Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Pon 7:51, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
goranik napisał: | Muttsu tez to robila na poczatku z obrozka. Teraz juz przeszlo. Robila tak jak jej zakladalam i zdejmowalam. Teraz ma na stale i zapomniala ;)zdejme dopiero jak bedzie utrwalone. |
Z obróżką na stałe ....uważaj. szkoda sierści na karku , szybko sie wyciera.....a z odrastaniem różnie.Potem psy maja taki pasek wytarty na karku.Miałem podobnie jak nie raz zapomniałem ściągnąć obrożę z karczycha.
Magicnesca zwróciła mi na to uwagę.
Jazon na przykład nosił kiedyś od wiosny do jesieni obrożę przeciw kleszczom, i innym robalom......i wszystko było ok. oprócz zapachu w pierwszym momencie.
Sierść na karku była bz . Nic się nie działo.
Weszteriery to takie ruskie w psiej skórze....co ich nie zabije ....na pewno wzmocni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
B&W
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarowice
|
Wysłany: Pon 15:14, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
bos-iu dziękuję i wymiziam oboje (TZ-a i małą czarną strzygę)
teraz mieliśmy bardzo gorący okres-przeprowadzka "na wieś",
już mieszkamy w nowym miejscu, psiaki mają wreszcie swobodny wybieg ale na razie jesteśmy w domu bez neta, więc gdy tylko mam chwilę w pracy to tu zaglądam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Pon 17:29, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Bos, wychowanie jest u mnie ponad wyglad pozatym, nosila ja na stale tylko po to by sie przyzwyczaic i nie stroic fochow. a teraz juz ma ja tylko do miasta i wieczorami (bo wtedy jej nie spuszczam bo jej nie widze).
Z sierscia nic sie nie stalo, moze datego, ze ja nigdy nie zapina scisle obrozy,tylko luzno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
FRITZ
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 2:14, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
a ja Bzibzi dzis zamówiłam nową obróżkę ,może będzie lepiej:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 2:50, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jaką?
|
|
Powrót do góry |
|
|
FRITZ
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 2:54, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Piękną cerwoną~!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 3:31, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Czekam na fotki Bzibzi w nowym ubranku wobec tego
|
|
Powrót do góry |
|
|
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Czw 19:43, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
B&W....oj , oj, bez parapetówy się nie obejdzie
....a co do "gorącego okresu".... rozumiem Antka
|
|
Powrót do góry |
|
|
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Czw 19:46, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
goranik napisał: | Bos, wychowanie jest u mnie ponad wyglad pozatym, nosila ja na stale tylko po to by sie przyzwyczaic i nie stroic fochow. ....................... |
:d szkot bez fochów ...... to nie szkot
Wymiziaj od nas te swoje słuuuuuuuuodziaki Wszystkie. Te go dwunoznego również
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Pią 10:56, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Bos, bez obaw, szkocica ma fochy jak stad do Warszawy wszystkich nie zmienie, bo bym musiala zmienic jej nature, ale w niektorych sprawach musze byc bardziej uparta niz ona
tak na marginesie, to wlasnie zaczelismy szkolenie, na razie na etapie przedszkola, malej bardzo sie podoba, tylko ze chce wchrzanic wszystkim szczeniakom tzn. w pierwszej chwili, bo potem juz jest sztama. ale swoje na poczatku musi powiedziec
|
|
Powrót do góry |
|
|
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Pią 12:45, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
goranik napisał: | Bos, bez obaw, szkocica ma fochy jak stad do Warszawy : |
...no to rozumiem SZKOCICA całą gębuchną
|
|
Powrót do góry |
|
|
TAScotties
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 15:38, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
goranik napisał: | etc. no i wyczytala mi kolezanka ze jak pies raz to zrobi to juz zawsze bedzie omijal takie zwierzeta...................
|
Goranik zapomnij! Teraz dopiero zacznie się polowanie...Wszak należy ropuchę doprowadzić do ślinotoku
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Pią 15:49, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
TAScotties napisał: | [
Goranik zapomnij! Teraz dopiero zacznie się polowanie...Wszak należy ropuchę doprowadzić do ślinotoku |
juz to wiem!!! i przeklinam tamten dzien! ja poprostu nie moge z nia wychodzic po zmroku wstepuje w nia diabel,morderca ropuch, zab, etc... tak wiec chodzi malpa wredna na flexi a ja mam oczy naokolo glowy aby wczesniej dojrzec przeciwnika (w swietle latarki). no i ani mysli wtedy malpiszon aby sie wysikac, w oczach ma tylko...zaby
|
|
Powrót do góry |
|
|
TAScotties
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16:53, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tu mam taka przedstawicielkę w/w rasy która wraca kiedy chce - o przychodzeniu na wezwanie nie ma mowy - za to za każdym razem rekompensuje mi to prezentem...Zaskroniec, żabka, dżdżowniczka, wróbelek...Tylko jeża przywlec się nie dało, za to cała "wiocha" usłyszała o tym znalezisku! MASAKRA!
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Sob 22:26, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
dzis bylam z Muttsu na treningu w zaprzyjaznionej psiej szkole w Gdansku, zachowywala sie super przez cale zajecia. Dzielna szkocica ale za to wywinela mi numer na koniec, bo poszlysmy potem na spacer do pobliskiego lasu..no i mloda wszamala pierwsze w zwoim zyciu g.... przez cala droge mialam przyjemny zapaszek w autku...
No i jeszcze o szkociej przebieglosci
Ostatnio znajomi mi mowia ze Muttsu utyla, ze gruba, ze tluscioch, no i faktycznie, ale kurde, ona naprawde malo je, bardzo malo wg. mnie..
no i co sie okazalo? wygryzla sobie (od tylu! tak ze nie bylo widac! ) dziure w worku z karma dla doroslych psow (pro plan energetyczny) i tym sie utuczyla
no i zagadka otylej szkocicy rozwiazana
|
|
Powrót do góry |
|
|
|