Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Czw 13:44, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
kurcze zbudowaliście sobie mały raj na ziemi ...we wspaniałym plenerze a tu takie bydle jedno z drugim ...zasiewa ziarno niepokoju i lęków ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 14:22, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Goranik Poczwarke to Ty z zielona chusteczka na szyi nie chowaj. Niech bedzie nieufna do obcych ludzi i zwierząt. Wiem, to wbrew Twojej naturze takie chowanie ale ona ma Cie bronić wiec niech z zebami leci na rekaw i szarpie do woli. Cudownie, ze ja masz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Czw 16:57, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam i nie mogę uwierzyć w tę historię.
Jeszcze niedawno odbierałam od Basi karmę i się zachwycałam Chillunią- chciałam zabrać ze sobą, bo taka fajna. Coś strasznego to co się wydarzyło.
Współczuję ogromnie Tobie goranik i Basi.
Trzymajcie się i uważajcie bardzo na siebie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Czw 17:28, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Przeczytałam i nie mogę uwierzyć w tę historię.
Jeszcze niedawno odbierałam od Basi karmę i się zachwycałam Chillunią- chciałam zabrać ze sobą, bo taka fajna. Coś strasznego to co się wydarzyło.
Współczuję ogromnie Tobie goranik i Basi.
Trzymajcie się i uważajcie bardzo na siebie! |
dzieki Zach..Chillunia byla taka socjalna i kochana ze nielatwo o niej zapomniec...
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Czw 17:28, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Goranik Poczwarke to Ty z zielona chusteczka na szyi nie chowaj. Niech bedzie nieufna do obcych ludzi i zwierząt. Wiem, to wbrew Twojej naturze takie chowanie ale ona ma Cie bronić wiec niech z zebami leci na rekaw i szarpie do woli. Cudownie, ze ja masz! |
ech...
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Czw 21:53, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
goranik dopiero tera przeczytałam co się stało Bardzo Wam współczuję, co za koszmar
Mam nadzieję, że uda się Wam ukarać winnych
Uważaj na siebie i psiejstwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
hana
Gość
|
Wysłany: Czw 22:04, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
o w morde jeża ; Magda pilnuj siebie i stadka i nie chodż z psiarnią w te rejony
(*) (*) (*) dla Chilluni
|
|
Powrót do góry |
|
|
bzikowa.
Zaangażowany
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Legionowo/Warszawa
|
Wysłany: Pią 0:58, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dopiero przeczytałam Wierzyć się nie chce
Nie dajcie się i walczcie, chociaż w tym kraju trzeba się nieźle namęczyć i pobabrać w papierach pewnie żeby ukarali kogoś jeśli w grę wchodzi krzywda zwierząt. Nikogo to nie obchodzi
W końcu ile spraw sądy odrzucają bo przecież 'niska szkodliwość społeczna'
I teraz wiem, że już kurcze nigdzie nie można być bezpiecznym, zwłaszcza z małym psem... Ile to razy miałam podobną sytuację na naszych spacerowych łąkach ... Wielki pies a właściciela na horyzoncie niet. Na szczęście zawsze się wszystko dobrze kończyło (może to błąd... ale ja biorę często w takiej sytuacji białasa na ręce i staram się sama odgonić agresora - ze swoim miotającym się i toczącym pianę bo aniołkiem nie jest) ale zawsze po takich spotkaniach obiecuję sobie prezent w postaci gazu pieprzowego... Kiedyś się machnę w końcu na niego...
Powodzenia Wam życzę!
Biedna Chillunia [']
|
|
Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 12:41, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie zawsze cholera bierze na wolno latające psy po osiedlu. I pani/pan, co mi tłumaczą, ale on/ona nie gryzie. I co z tego, gdy ja mam wtedy dwie furie na smyczy. I zawsze mówię, że moje gryzą.
Madziu, a rady Borsaf do rozpatrzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 12:44, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
bo napisał: | I zawsze mówię, że moje gryzą.
|
Ja też tak robię, jak widzę jak niewielki psiak podbiega do moich ujadając wściekle, a za nim spokojnie idzie sobie jakiś pan, w odległości 100 metrów, i woła "On nic nie zrobi" to mnie szlag trafia i mam ochotę moje spuścić
|
|
Powrót do góry |
|
|
bzikowa.
Zaangażowany
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Legionowo/Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:51, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A ja mam odwrotny problem bo jak mówię że mój prowokuje i potrafi się rzucić to nikt nie wierzy (chyba, że bez zacznie bulgotać już na widok pieska) i olewa moje 'proszę złapać psa na smycz'. A na dodatek dobrze wiem, że mój pies nie ma żadnych szans z większym więc groźba, że spuszczę psa w tej sytuacji się nie sprawdza
Ostatnio zmieniony przez bzikowa. dnia Pią 12:53, 26 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pią 12:58, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | bo napisał: | I zawsze mówię, że moje gryzą.
|
Ja też tak robię, jak widzę jak niewielki psiak podbiega do moich ujadając wściekle, a za nim spokojnie idzie sobie jakiś pan, w odległości 100 metrów, i woła "On nic nie zrobi" to mnie szlag trafia i mam ochotę moje spuścić |
Ja mam dokładnie to samo- najbardziej mnie wkurza to kiedy właśnie taki dupelek przyleci i to ja staję na głowie by go Ludwik nie zeżarł, a właściciele mają to gdzieś. Często też mam ochotę po prostu puścić smycz i mieć to gdzieś.. no ale zawsze sobie wtedy myślę, że co biedny pies winny że ludzie są nie odpowiedzialni
A tekst "moje są agresywne" to chyba jedyny który czasem trafi do kogoś, bo na prośby by zabrać rozbrykanego szczeniaka z mojego starego psa to się rozbijają o mur totalnej ignorancji. Co najwyżej usłyszę, że szczeniaczek MUSI się bawić i już
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Pią 13:27, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a ja dzis jade do Szczecina po Piotrusia razem z Muttsu! ale fajnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 13:39, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Szerokiej, spokojnej drogi!
Już nie będziesz taka sama z psiejstwem Troski i emocje też wspólnie łatwiej rozladować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Pią 13:47, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
dziekuje Borsaf jeszcze kilka godzin w pracy i jedziemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|