Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8654
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 17:55, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
To nas obie utrzyma w znakomitej formie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 19:50, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Bogula w Poznaniu omawialismy ta kwestię i Pani Kementari tak sie wypowiedziała....ona sobie w ten sposób radzi, ze sunia w drugiej polowie cieczki dostaje połowe mniej żarcia i idzie do kojca, nie ma miziania, przytulania... Przytaczam tu wypowiedź hodowcy, nie swoje poglady. Napewno ma to uzasadnienie ale chyba w naszych warunkach niewykonalne...to sa suki wystawowe wysokiej klasy wiec na ciążę urojoną nie maja czasu. Ot, cena sławy
Można jej ograniczyć jedzenie, to napewno pomaga i duzo ruchu. To ostatnie to wcale takie łatwe nie jest Pamietam, ze Safra w cieczce i zaraz po, nie chciała mi z domu wychodzić Dużo ruchu to ja miałam, żeby ją ciągnąć za sobą hihihi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 19:54, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | bogula dokladnie ruch ruch i jeszcze raz ruch oraz malo zarcia .Najlepiej jak najwiecej warzyw  |
Moim to nie pomagało jak się nie zamierza suni dopuszczać to tylko sterylka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8654
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 20:51, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki za wszystkie uwagi; wierzę, że damy radę Nie chcę tak już ją sterylizować; może za jakiś czas skusimy się na szczeniory; Livka jest słodka i ma świetną psyche ;sie zobaczy!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42210
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 21:06, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
bogula napisał: | Livka nadal kombinuje jak tu "zajść" Troszkę się o nią martwię, bo zupełnie suka inaczej przechodzi ten zew natury---boję ,aby nie dopadła ją ciaża urojona. Poradźcie, jak w drugiej fazie cieczki odkręcić myśli sunii od małych? Osobiście stawiam na ruch i fajne kontakty społeczne z zaprzyjaźnionymi zwierzami. Czekam na podpowiedzi, doświadczenia... |
Moim suniom ciąża urojona jeszcze się nie przytrafiła (odpukać ). Bogula nie przejmuj się tak, jeszcze kilka dni i wszystko wróci do normy .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8654
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 21:21, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Piotrze! = balsamie... Troszkę się przejmuję, bo Livucha zachowuje się świadomie i dojrzale, i westka od znajomej właśnie wyszła z urojonej...Ale biorę z radością do głowy Twoje dobre doswiadczenia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Nie 13:37, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Pozdrawiamy Wszystkich serdecznie z Kłodzka.
ela i jborowy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42210
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 13:43, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Tylko przyzwoicie się tam zachowywać proszę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:47, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Hehehe, właśnie
Miłego spotkanka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Nie 17:43, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Tylko przyzwoicie się tam zachowywać proszę  |
hahahaha spotkanie pod czujnym okiem Karoliny i Emilki właśnie dobiegło końca....
myślę ,że swoje wrażenia j.borowy sam przekarze jak dotrze do domciu...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:50, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A Ty wrażeń żadnych nie masz ze spotkania i czekasz aż Jborowy się odezwie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Nie 17:58, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
moje wrażenia jak najbardziej pozytywne ...bardzo sympatyczny człowiek...i zakręcony psiarz jak my wszyscy... było o czym pogadać...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42210
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 19:05, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Pewno w oczach jborowego masz baaardzo poważną wadę - brak welsha
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Nie 22:30, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Pewno w oczach jborowego masz baaardzo poważną wadę - brak welsha  |
hahahaaha !!! ale miałam foxa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8654
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 7:36, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Siemka! lekko zelżało, jesli chodzi o chęć do amorów...Livka nadal przewąchuje "wizytówki"; dzisiaj przespałam całą noc---jest do przodu
Jutro wielkie kapanie suni, przebieranie (znowu!) naszej pościeli i...ubieranie choinki
Pozdrawiamy!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|