| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
 Wysłany: Czw 22:16, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
jeeeeeeeee Bogula ale Livka ma zajebiscie 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Pią 21:04, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Siemka! a dzisiaj dopiero bylo fajnie Bylysmy w drodze od po 8 rano do 13...Livka miala dosc i znakomicie przyjela pomysl z siedzeniem w koszu na rowerze W lesie ja nawet spuscilam, trzymala sie dosc blisko, przychodzila na zawolanie, ale kiedy ja zapielam, to sprawiala wrazenie ... szczesliwszej (poczucie bezpieczenstwa?) Wytaplala sie tez w wodzie
W efekcie ja po drzemce po zurku wstalam i dalej sie krece a ona zmienia tylko boczki na kanapie 
W lesie na drozce wygrzewal sie brazowy zaskroniec(?)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42058
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pią 21:25, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zaskrońce są raczej niebiesko-szare  
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
| Wysłany: Pią 21:35, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Bogula, to wygląda całkiem na żmiję zygzakowatą. Uważaj. Nie zaniepokojona nie ugryzie. Ty jej niepokoić nie bedziesz, ale pies moze uznać za zabawkę i nieszczęście gotowe.
Zaskroniec jest czarno szaro niebieskawy i ma na głowie (jakby za uszami) dwie bardzo chrakterystyczne żółte plamy.
Ostatnio zmieniony przez Sirion dnia Pią 21:37, 25 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Pią 21:36, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
| zadziorny napisał: | | Zaskrońce są raczej niebiesko-szare |
no, zielonkawe--- takie spotykalam w gorach...; ta to moze jakas zmijka?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Pią 21:41, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
| Sirion napisał: | Bogula, to wygląda całkiem na żmiję zygzakowatą. Uważaj. Nie zaniepokojona nie ugryzie. Ty jej niepokoić nie bedziesz, ale pies moze uznać za zabawkę i nieszczęście gotowe.
Zaskroniec jest czarno szaro niebieskawy i ma na głowie (jakby za uszami) dwie bardzo chrakterystyczne żółte plamy. |
Livcia juz wtedy biegala na smyczy...mam jeszcze lepetynke zmijki; zaraz wrzuce...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42058
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pią 21:43, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
| bogula napisał: | | zadziorny napisał: | | Zaskrońce są raczej niebiesko-szare |
no, zielonkawe--- takie spotykalam w gorach...; ta to moze jakas zmijka? |
Tak jak pisała Sirion wygląda mi na żmiję właśnie .
Edit. Na drugiej fotce widać już wyraźnie że to żmija 
Ostatnio zmieniony przez zadziorny dnia Pią 21:44, 25 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Pią 21:45, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, uwazam i na owady----baki lataja ogromne  ; zjadam odczulacze a w torebce psiej mam strzykawke, igle i dexaven....  ( to po fatalnej historii Kardusi  ) i TELEFON !!!
Ostatnio zmieniony przez bogula dnia Pią 21:47, 25 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 21:50, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
|
Taka bestia użarła pudliczkę znajomych. Teraz mają pudelka...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 21:52, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
|
Bogula skąd wziąć dexaven? Czy ktoś taki jak ja ma szansę? I gdzie sie robi zastrzyk w razie czego? Podskórnie?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
| Wysłany: Pią 21:58, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jak ugryzie żmija, to żadne odczulacze, tylko na pogotowie (?) i odpowiednią surowicę trzeba podać.
A na drugim zdjęciu ewidentnie widać, że to żmija. W sumie to skryte stworzenia i szczęście miałaś, że Ci wylazła i dała się ufocić. Ja spotkałam raz, ale jak poczuła moje kroki, to prysnęła w chaszcze bardzo szybciutko.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pią 22:01, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
|
O ja Cię, bogula, ale okaz przyniosłaś Gdzieście ją spotkały? Uważaj na sunię...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Pią 22:02, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
| Sirion napisał: | Jak ugryzie żmija, to żadne odczulacze, tylko na pogotowie (?) i odpowiednią surowicę trzeba podać.
A na drugim zdjęciu ewidentnie widać, że to żmija. W sumie to skryte stworzenia i szczęście miałaś, że Ci wylazła i dała się ufocić. Ja spotkałam raz, ale jak poczuła moje kroki, to prysnęła w chaszcze bardzo szybciutko. |
ja jeszcze pamietam, ze opaska a z filmow: wyssysanie i odpluwanie...
ta zmijka pewnie mlodziutka albo rozanielona sloncem...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pią 22:04, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
| bogula napisał: |
ja jeszcze pamietam, ze opaska a z filmow: wyssysanie i odpluwanie... |
Gdzieś kiedyś słyszałam, że te filmowe historie można między bajki włożyć i lecieć czym prędzej na pogotowie
| Cytat: | | ta zmijka pewnie mlodziutka albo rozanielona sloncem... |
One lubią się na słoneczku wygrzewać...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Pią 22:06, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
| Ali napisał: | | Bogula skąd wziąć dexaven? Czy ktoś taki jak ja ma szansę? I gdzie sie robi zastrzyk w razie czego? Podskórnie? |
idz do swego lekarza i pewnie Ci wypisze na recepte na np. uczulenie po proszku do prania a i zapewnie znajomy astmatyk ma w szafce; wbijaj w miesien, dozylnie, srodskornie---to steryd o przedluzonym dzialaniu; 4mg dexaven=100mg Hydrocortyzonu(Corhydronu---nie podajemy tych ostatnich z wiadomych powodow); poza tym dex. nie boli ----napewno sprawdza sie przy ukaszeniu przez owady (przerobilam na sobie w minione wakacje)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
