Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Terier walijski
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 439, 440, 441 ... 491, 492, 493  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adrianas_dogs
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płock

PostWysłany: Śro 0:32, 01 Gru 2010    Temat postu:

Mili napisał:
a w Szczecinie ani grama białego puchu:( ominął nas... a ja czekam z niecierpliwością bo jestem ciekawa reakcji Romy, pewnie będzie miała szajbe Smile


Za to w Płocku śniegu po kolana. Całkowity paraliż na ulicach. Na parkingach żeby zaparkowac trzeba mieć własą łopatę Evil or Very Mad . Jeszcze się zima nie zaczęła a ja już mam jej dość. Zanim weszłam do siebie do zakładu musiałam odkopać schody. A podobno w czwartek ma być powtórka Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad

Temperatura w chwili obecnej - 14 i spada, brrrrrrrrrrrrrr
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Śro 5:57, 01 Gru 2010    Temat postu:

ha, welshe Very Happy !
teraz u mnie za oknem -12, nie sypie, ale dmie dość ostro Confused
Muszę z szafy wygrzebać moro Livci na spacery. Komu kawki?
Dobrego dnia!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 21:00, 01 Gru 2010    Temat postu:

bogula napisał:
Livka pieknie zrobiona Very Happy

A fota gdzie? Hmmm Niewiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Czw 6:08, 02 Gru 2010    Temat postu:

Raport Very Happy : juz tylko -7, troszke sypie a już sporo śniegu, jeszcze wieje...
LIvce uchole stają na wietrze i też chyba ją "zatyka" jak sie powietrze zakręci i rzuci lodowymi igiełkami. Ciekawe, co wczoraj kombinowała, gdy byłam w pracy Rolling Eyes ---sasiadka już czekała na mnie, powiedziała, że Livcia wyła Shocked ,że była sprawdzić, czy to od naszego domku...Dorota miała już schizy, że to ja padłam trupem a psina nade mną się żali... hihihi....jeszcze nie teraz Twisted Evil Hmm...Liv pewnie zrobiła żabę i nie umiała się podnieść Sad albo gdzieś łapa jej się zaklinowała Sad mój ślepuszek Rolling Eyes . Zostawiłam klucze sąsiadce.

zadziorny --- może uda mi się zrobić na śnieżku po pracy Cool

kawka i dobrego dnia!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adrianas_dogs
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płock

PostWysłany: Czw 9:52, 02 Gru 2010    Temat postu:

Raport z Płocka

-10`C i sypie, sypie i sypie.

Pozdrawiamy i czekamy na złotą polską jesień Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justek
Zaangażowany


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 10:44, 02 Gru 2010    Temat postu:

Kołobrzeg -5 i delikatnie pruszy ... ale strasznie wieje i temperatura odczuwalana to -20 Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 11:10, 02 Gru 2010    Temat postu:

U nas tylko -5 ºC, słonecznie i bezchmurnie Cool Very Happy. Cudnie jest Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Czw 15:21, 02 Gru 2010    Temat postu:

A u nas chmury się zbierają: cieplej, więc i opady...

Z Livcią miłe chwile, bo: druga sąsiadka znowu zatroskana , bo suka wyje Confused W ING psów nie wpuszczają, ale Liv "płakała" za szklanymi drzwiami a pani słysząc, że kudłata nie widzi=nie wie, gdzie jest kazała mi ją wprowadzić Very Happy a pan=klient nas przepuścił.....co za kraj! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justek
Zaangażowany


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:57, 02 Gru 2010    Temat postu:

bogula ja miałam coś podobnego wczoraj z psiakiem

Wczoraj mój mąż umówił się do fryzjera ale ja miałam też kilka spraw do załatwienia więc zabrałam Fridkę i podjechaliśmy wszyscy razem. Jak ja juz załatwiłam wszystko (razem z Fridką) poszłyśmy po Roberta do salonu a on jeszcze w połowie nie był ostrzyżony ... no na dworze zimno więc Pani zaprosiła mnie z psiakiem do salonu a Fridka była tam wieeeelką atrakcją Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 16:01, 02 Gru 2010    Temat postu:

W naszym banku nie robią żadnych problemów klientom z psami Cool Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Czw 17:37, 02 Gru 2010    Temat postu:

zadziorny napisał:
W naszym banku nie robią żadnych problemów klientom z psami Cool Very Happy


mimo naklejek? to chyba za sprawą FAJNOŚCI nas i naszych psiaków Very Happy Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 18:56, 02 Gru 2010    Temat postu:

Naklejek żadnych też nie ma
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 3:22, 03 Gru 2010    Temat postu:

U nas też nie robią problemów ani w bankach ani w sklepach (no oczywiście nie wszystkich). Ale ja wybieram te, do których mogę wejść z psem, a w porywach nawet z dwoma Very Happy
Wczoraj poszłam do sklepu kupić jakieś śniegowce. Sklep obcy, więc od progu już krzyczałam pytanie czy mogę z pieskiem Wink
Mogłam. Panie tak się moim niedźwiedziem zachwyciły, że zanim wyszłam ze sklepu, czarownik zeżarł im pół paczki biszkoptów Very Happy
Zaczął od czarowania - patrzenia w oczka, później zaczął dawać łapki, prosić, robił ósemki i inne sztuczki. Jeszcze nikt mu się nie oparł Laughing
Mamy też zaprzyjaźniony Salonik Prasowy na naszej ulicy, do którego Deryś ciągnie nawet wówczas, gdy idziemy po przeciwnej stronie ulicy. Jasna sprawa, że nie jest bezinteresowny - za każdym razem dostaje psie ciasteczka lub paski Pedigree Very Happy
Wszystkie ekspedientki mają przykazane przez właścicieli Saloniku, że mają częstować psy, a właściciele (sami psów nie mają, ale lubią) dbają, aby zawsze coś się dla zaprzyjaźnionych czworonogów pod ladą znalazło.
Kiedyś zdarzyło się, że nie było smakoli. Derycho oczywiście wciągnął mnie do środka i od razu - jak zwykle - wepchnął się za ladę, usiadł i zamiatał kitą podłogę. Pani ekspedientka ze stropioną miną powiedziała, że nie ma nic dla piesków, więc wyjęłam swoje nagródki i jej podałam, aby dała Deryśkowi. Skubany wziął, poznał, że to jego zwykłe, więc wypluł i pokazał nosem na półkę za ladą, że chce stamtąd, a nie to, co dostał Very Happy
Ale się wówczas uśmiałyśmy Laughing Laughing Laughing
Wczoraj trafiliśmy na nową ekspedientkę. Szef poczęstował Deryśka i przykazał nowej pracownicy, żeby Deryśko zawsze dostawał coś, gdy tylko przyjdzie Very Happy
W banku ochrzczono mojego zbója - pani nie mogła zapamiętać jego imienia, ale zapamiętała końcówkę - Derysio. Od tamtej pory nazywany jest tam Ryszardem Very Happy

Pod względem spacerowym mieszkamy w beznadziejnym miejscu, ale pod względem układów psio-sklepowych mieszkamy w raju Wink
Małe sklepy spożywcze, sklep piekarniczy, apteki, sklepy przemysłowe, zielony rynek są dostępne dla mojego burka. Jedynie co to Madison, Biedronka, Wielki Młyn i wnętrze Hali Targowej omijamy, bo tam piesków nie wpuszczają. Chociaż do Madisona można psa przemycić na rękach - pieski sklep jest na 2 piętrze, więc da się zakaz obejść. Poza delikatesami Bomi można psa w poszczególnych sklepach postawić nawet na podłodze, więc nie jest źle Wink
Powrót do góry
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Pią 6:34, 03 Gru 2010    Temat postu:

Witajcie!
Raport: -10'C, sucho, nie dmie Very Happy
Ali --- dzięki za info związane z dr Garncarzem; liczę, ze się załapię z Liv. Ta ślepota nie jest najgorsza, ale wszystkie skutki a najbardziej upadki, urazy i ten brak radości w psie Sad ; dam znać, czy się dostaniemy tego 11 -ego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 8:23, 03 Gru 2010    Temat postu:

Czekam na informację, a jeszcze bardziej na diagnozę dr Garncarza. Od czegoś trzeba zacząć, może uda się poprawić wzrok. A później może da się poprawić resztę. Może nie naprawić, ale chociaż właśnie poprawić. To już będzie coś.
Mocno trzymam kciuki za moją ulubioną sunieczkę Kciuki Kciuki Kciuki Kciuki Kciuki Kciuki Kciuki
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 439, 440, 441 ... 491, 492, 493  Następny
Strona 440 z 493

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island