Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Terier walijski
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 457, 458, 459 ... 491, 492, 493  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 19:12, 25 Sty 2011    Temat postu:

Deryl pracuje na opinię agresywnego - wczoraj rzucił się na jamnika, sąsiada z I piętra... Guy with axe
Jak obaj byli szczeniakami, to się pięknie bawili, później jamnik zaczął pomieszkiwać na wsi, przeszedł innymi zapachami, a na domiar złego ośmielił się kilka razy warknąć na Deryśka, co ten sobie dokładnie zapamiętał i gdy wczoraj nadarzyła się okazja, nie omieszkał nie skorzystać NieOK

Druga jego bójka w życiu i drugi pies o imieniu Shaggy... Hmmm

Bogulka, co dokładnie dr Wrzosek napisał?
Powrót do góry
justek
Zaangażowany


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 19:30, 25 Sty 2011    Temat postu:

Mi również kilka razy w lecznicy jak czekałam na weta inni właściciele psów mówili, że wybrałam sobie agresywną i zadziorną rasę. Fridka póki co ma na koncie tego niedzielnego dzika, inne psy wręcz uwielbia, przynajmniej na razie.

Ali co się stało z www Derylka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8636
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Wto 19:40, 25 Sty 2011    Temat postu:

Ali --- żeby antybiotyk brac jeszcze do tygodnia, że chciałby nas widzieć ... i żebym sie nie łudziła-zmiany są nieodwracalne Confused ; przecież wiem, ale cieszę się każdym naszym dniem Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe
Zaangażowany


Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 19:55, 25 Sty 2011    Temat postu:

Mi z kolei sąsiadka, która teraz ma jamnika szorstkiego, opowiadała, że miała welsha. Jednego z tych "agresywnych" najwidoczniej - koniec końcem rzucił się jej do gardła raz... ledwo uszła z życiem. A psa musieli uśpić NieOK

Niemniej jednak za każdym razem jak mijamy się na spacerze, podziwia Fibulę, że jest tak we mnie wpatrzona i taka grzeczna (Bo Fibs praktycznie bez smyczy chodzi). Czasami pobiega z Korasem (jamnikiem tej sąsiadki) ale chłopak zrobi trzy kółka i pada ze zmęczenia, a welsh nawet się rozkręcić nie zdąży Laughing

Jedyne co tępi moja Fibi - to podgryzające ją szczeniaki - ale ma dziewucha pecha, bo wszystkie psy są cięższe, silniejsze i większe od niej, więc tylko rośnie jej irytacja, a szczeniory dalej ją podgryzają (dopóki pancia nie wkroczy do akcji!). Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mili
Zaangażowany


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 20:11, 25 Sty 2011    Temat postu:

Cytat:
Mi z kolei sąsiadka, która teraz ma jamnika szorstkiego, opowiadała, że miała welsha. Jednego z tych "agresywnych" najwidoczniej - koniec końcem rzucił się jej do gardła raz... ledwo uszła z życiem. A psa musieli uśpić

a ja właśnie słyszałam że psy są o wiele grozniejsze niż sunie welshy, nie wiem czy to prawda czy nie,ale tak słyszałam.


ja póki co nie spotkałam się jeszcze z opinią że mój psiak jest agresywny,ona jeszcze mała jest, a poza tym chce się bawić z każdym psem, czasem nawet pokazuje uległość i kładzie się na plecach wywalając brzuchol:);p


Cytat:
Niemniej jednak za każdym razem jak mijamy się na spacerze, podziwia Fibulę, że jest tak we mnie wpatrzona i taka grzeczna (Bo Fibs praktycznie bez smyczy chodzi)
jak TY to zrobiłaś ??? ja to normalnie o tym marzę aby mój pies szedł przy mnie grzecznie bez smyczy, zdradz jak to zrobiłaśSmile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 20:13, 25 Sty 2011    Temat postu:

Justek - u mnie działa www Klikałam z derylowego podpisu i wszystko jest ok.

Bogula, bardzo mi smutno... Miałam nadzieję, że mimo wszystko... choć troszkę... ech... Sad

Edit: zadziorny
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 20:15, 25 Sty 2011    Temat postu:

W powyższym poście www nie stanowi żadnego odnośnika, kropkę postawiłam odruchowo. Nie można zmieniać postów, stąd moje wyjaśnienie Smile
Powrót do góry
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42139
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 20:46, 25 Sty 2011    Temat postu:

Ludzie często mylą zadziorność welsha z agresją Rolling Eyes. Trudzia często rzuca się w kierunku drugiego psa ze szczekaniem i warkotem Evil or Very Mad. Jednak po chwili normalnie się z nim obwąchuje i nie wykazuje żadnych oznak agresji Cool. Nie znających terierzych zachowań, często dziwi dzikie warczenie podczas zabawy Rolling Eyes. Biorą to mylnie za przejaw agresji, a teriery po prostu świetnie się bawią Very Happy Cool Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe
Zaangażowany


Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 20:46, 25 Sty 2011    Temat postu:

Mili napisał:


Cytat:
Niemniej jednak za każdym razem jak mijamy się na spacerze, podziwia Fibulę, że jest tak we mnie wpatrzona i taka grzeczna (Bo Fibs praktycznie bez smyczy chodzi)
jak TY to zrobiłaś ??? ja to normalnie o tym marzę aby mój pies szedł przy mnie grzecznie bez smyczy, zdradz jak to zrobiłaśSmile


Spokojnie. Moja jako szczeniak też wiele do życzenia pozostawiała! Możesz znaleźć nawet tu na forum moje pytanie o naukę przywołania, czy inne takie. Koszmar był jak widziała inne psy - wtedy mogłam sobie wołać do woli... a pies głuchł nagle i radoście wkurzał inne psy, biegając jak mała torpeda wokół nich. Na to akurat pomogły spacery z ekipą psów - Fibi przestała traktować innego psa jak coś niezwykłego, niesamowitego i mega atrakcyjnego - a zaczęła je traktować jak codzienność. Więc poszła, ok. Przywitała się - ok. Ja zawołalam i wracała.
Na nią bardzo podziałała też piłka! Mój pies jest piłko-holikiem Laughing Jak mam w ręcę piłkę to wtedy jest tak zapatrzona w tą piłkę, że sądziedzi myślą, że to we mnie Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mili
Zaangażowany


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 21:47, 25 Sty 2011    Temat postu:

Phoebe napisał:
Mili napisał:


Cytat:
Niemniej jednak za każdym razem jak mijamy się na spacerze, podziwia Fibulę, że jest tak we mnie wpatrzona i taka grzeczna (Bo Fibs praktycznie bez smyczy chodzi)
jak TY to zrobiłaś ??? ja to normalnie o tym marzę aby mój pies szedł przy mnie grzecznie bez smyczy, zdradz jak to zrobiłaśSmile


Spokojnie. Moja jako szczeniak też wiele do życzenia pozostawiała! Możesz znaleźć nawet tu na forum moje pytanie o naukę przywołania, czy inne takie. Koszmar był jak widziała inne psy - wtedy mogłam sobie wołać do woli... a pies głuchł nagle i radoście wkurzał inne psy, biegając jak mała torpeda wokół nich. Na to akurat pomogły spacery z ekipą psów - Fibi przestała traktować innego psa jak coś niezwykłego, niesamowitego i mega atrakcyjnego - a zaczęła je traktować jak codzienność. Więc poszła, ok. Przywitała się - ok. Ja zawołalam i wracała.
Na nią bardzo podziałała też piłka! Mój pies jest piłko-holikiem Laughing Jak mam w ręcę piłkę to wtedy jest tak zapatrzona w tą piłkę, że sądziedzi myślą, że to we mnie Laughing



liczę bardzo na to że jak podrośnie to wyrośnie z tego;pSmile i zacznie się słuchać;p jest tak jak mówisz ona nie zawsze ma się z kim bawić,a uwielbia towarzystwo innych psów,więc jak tylko jakiegoś zobaczy to ciągnie w jego stronę... piłka powiadasz, ja mam tak z piszczącą zabawką;p noszę ją jako wabik w kieszeni;p bo jak poleci do psa to mogę krzyczeć wołać prosić;p a ona nic jak by była głucha ale jak tylko usłyszy pisk zabawki to leci wprost do mnie:D


Cytat:
Nie znających terierzych zachowań, często dziwi dzikie warczenie podczas zabawy Rolling Eyes. Biorą to mylnie za przejaw agresji, a teriery po prostu świetnie się bawią Cool Wink
no tak masz racje Zadziorku:) moja Roma bardzo często warczy jak się z kimś bawi,czasem to nawet dziwniejsze odgłosy wydaje, a wtedy każdy zawsze pyta co się dzieje... ja mówię że to zabawa dla niej i w ogóle ale widać że oni nie znają takiego zachowania:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8636
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Śro 7:40, 26 Sty 2011    Temat postu:

zadziorny --- ująłeś to najsensowniej Very Happy ; w chwilach kryzysowych Livka nie rzuca się z zębami bez ostzrżenia---wiem, bo i do mnie nie raz startowała Twisted Evil , najpierw warkoty, warczenie,pokazanie zębów dolnych i górnych,łeb zawadiacko do góry i coraz "grubszy"ton a potem szybki "atak". Teraz, kiedy ma rózne dni i tak do mnie mówi "nie!" , to nawet córcie były zdziwione mocą (a to przecież determinacja i strach przed nieznanym...).Zresztą Livcia tu psioczy na mnie a tu z pełną ufnością kładzie się przy mnie, je z ręki,daje się pomiziać paszcza z twarzą Very Happy Zapewne, kto nie ma doswiadczenia z terierami furiactwo odbiera jako agresję i pewnie by już uśpił albo oddał albo porzucił ...
Ale ja osobiście kofffam taką naturę Twisted Evil i uparciuchostwo Twisted Evil i doceniam, ze w koncu dają się przekupić Twisted Evil

U na s w TG zima bajkowa Very Happy fajnego dnia!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Śro 10:57, 26 Sty 2011    Temat postu:

Mili napisał:

liczę bardzo na to że jak podrośnie to wyrośnie z tego;pSmile i zacznie się słuchać;p jest tak jak mówisz ona nie zawsze ma się z kim bawić,a uwielbia towarzystwo innych psów,więc jak tylko jakiegoś zobaczy to ciągnie w jego stronę... piłka powiadasz, ja mam tak z piszczącą zabawką;p noszę ją jako wabik w kieszeni;p bo jak poleci do psa to mogę krzyczeć wołać prosić;p a ona nic jak by była głucha ale jak tylko usłyszy pisk zabawki to leci wprost do mnie:D


Cytat:
Nie znających terierzych zachowań, często dziwi dzikie warczenie podczas zabawy Rolling Eyes. Biorą to mylnie za przejaw agresji, a teriery po prostu świetnie się bawią Cool Wink
no tak masz racje Zadziorku:) moja Roma bardzo często warczy jak się z kimś bawi,czasem to nawet dziwniejsze odgłosy wydaje, a wtedy każdy zawsze pyta co się dzieje... ja mówię że to zabawa dla niej i w ogóle ale widać że oni nie znają takiego zachowania:)


No niestety, pies, który nie jest nauczony pewnych zachowań z niczego nie wyrośnie. Mili musisz być bardziej atrakcyjna na spacerach niż inne psy. A to, że lubi piszczące zabawki, należy wykorzystać, to jest Twój atut Smile Nasze bardzo lubią jeść i to wykorzystujemy, no i musi być odpowiednia odległość. Welsh w "bezpiecznej" odległości od właściciela - głuchnie i robi swoje. Teriery Guy with axe U nas w domu są cztery walijskie (2 suki i 2 psy) i niestety są sympatie i antypatie psie w stadzie. Warkot towarzyszy welshowi przez całe życie, ale ten warkot bywa różny i nie zawsze to oznaka agresji. Zabawa welshy to wyzwanie dla właściciela Smile Aleks bardzo głośnio i żywiołowo witał i miział się z człowiekiem. Osoby postronne były przerażone tym, co wydobywało się z jego gardła.Zadziorny wie Smile Cztery welshe i cztery różne charaktery. Nigdy nie należy krzyczeć na welsha, nie może być złości w tym, co robimy, bo to tylko go nakręca. Spokój i konsekwencja, musi być jasno określone, co wolno, a czego nie. I nie ma zmiłuj Smile, bo wejdzie na głowę, zapędzi pod stół i nie wypuści. Uczą się szybko, szczególnie czego nie wolno Twisted Evil Chłopaki są zdecydowanie prostsze w obsłudze niż baby Twisted Evil Aleks nie znosił trącania, gdy spał, zaraz był "uśmiech prezesa". Teraz ma już prawie 9 lat i nie nakręca się już tak szybko, jak kiedyś. Nie każdy pies na spacerze to wróg. Smile Voland natomiast, to żywioł Smile
Dziewczyny na spacerach spokojniejsze, lepsze relacje z innymi psami, nasze nigdy nie warknęły na człowieka (ale gdy jakiś pijaczyna wtoczył się nam do domu, a drzwi ktoś zostawił otwarte, to wisiał na nim i Aleks i Roksana Evil or Very Mad , jak bombki), ale siebie nie znoszą. I myślę, że to był błąd popełniony przez nas w momencie, gdy do stadka dołączyła Barbie. Życie z welshem nie jest lekkie i łatwe, ale welshe są super. Tyle zajęć i emocji potrafią dostarczyć jak żadna inna rasa Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Śro 11:21, 26 Sty 2011    Temat postu:

Bogula, Kasia znajduje zajęcie dla welshy zawijając im żarełko w tę rolkę, która zostaje po papierze toaletowym. Troszkę muszą się namęczyć, żeby się do jedzonka dostać, no potem jest sprzątanie, bo niektóre bardzo pracowicie rozdrabniają opakowanie Twisted Evil

Edit: zadziorny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Śro 11:28, 26 Sty 2011    Temat postu:

No powinno być w "tę rolkę " Embarassed Edycjo, wróć !!!!!!!!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justek
Zaangażowany


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 11:43, 26 Sty 2011    Temat postu:

Ali napisał:
Justek - u mnie działa www Klikałam z derylowego podpisu i wszystko jest ok.


ja wchodziłam z wyszukiwarki google i jakoś wczoraj nie chciało mi się załadować a dziś jest ok.

Lubię oglądać Waszą stronkęVery Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 457, 458, 459 ... 491, 492, 493  Następny
Strona 458 z 493

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island