|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8636
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
 Wysłany: Śro 12:52, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
byłam z Lincia ponad 2 godz. na psimspacerku; mam popołudniu w pracy, wiec ją juz przewietrzyłam  ; doszłyśmy dość daleko po wertepach i lodach---Livka dawała radę--powoli,powoli ale do przodu ;do centrum podjechalysmy 3 przystanki busem---a co bedziemy łapy syfić w błocku  ; teraz konczymy kurczaczka od wczoraj ona sie bryknie na drzemke a ja robic money
ja uwielbiam welshowe burczenie
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8636
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Pią 6:17, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wczoraj zabawa na sniegu, szukanie paróweczki na zaśnieżonej ścieżce, zmacnianie "do mnie!" nagrodą...Livka bardzo szybko przypomniała sobie, że warto ociągać się, niech woła "domnie" a ja i tak najwięcej wygram ; Livka szybko wyczuwała kiełbaskę, jednak capnąć już było gorzej, wkurzała się ;wszystko fajnie z chodzeniem czy nawet bieganiem dopóki ma kontakt ze mną---fatalnie na początku, kiedy wychodzimy---ona jest taka zdezorientowana a przecież dziennie staram się chodzić tymi samymi drogami  , w koncu "załapie" i lecimy albo dreptamy ; też jak sie zakręci wokół siebie np. niuchając i znowu nie znajduje własciwego kierunku...to ma nawet w domu: i wtedy stoi jak skazaniec aż jej nie zawołam albo jakiś inny dźwięk nie odemknie klapki . W domku jest cicho---sąsiadka jest dopołudnia zazwyczaj pod nami, więc wie 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8636
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Pią 6:24, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
ha! wczoraj jak wróciłyśmy ze spaceru, dostała obiad; miała sporo fajnych chrząstek; jednak tłuściejsze kawałki wyrzucała z miski a potem sie na nich rozjeżdżała; z kuchni dochodziło mię warkolenie, stukanie szafek, brzęk misek , ale nie przypuszczałam, że taka będzie rewolucja w Livci kącie gasrtonomicznym : ona sama mokra, woda po kuchni, miski pokulane, tłuste slady...posprzatałam szybciutko, Livkę powycierałam a warkoliła, bo pewnie zgłupiała sytuacją i lekkowystraszyła ... tak ,w domku czasami też jest trudno, tym bardziej, że najpierw się robi potem myśli (a to wyróżnia nasze WT od innych piechów  )
fajnego dnia, to juz prawie weekend
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
| Wysłany: Pią 12:31, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Biedny Livuś 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8636
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Pią 13:44, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
| bo napisał: | | Biedny Livuś |
eee, nie jest tak biednie! zaczynam zupełnie dobrze znosić, że ona jest tyciu inna ,pewnie, ze i mnie jej żal, ale ogólonie "wierzę w nią"
lecimy siurkać i kupkać
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
| Wysłany: Pią 13:53, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Hehe co to dziewczynka o linie dba że tłuste wyrzuca :)aaa nie o cholesterol  Widzisz nawet sama o siebie dba a ty chciałaś Bogula jakąś karmę specjalną kupować 
Buziaki dla dziewczyny :*
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8636
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Pią 15:16, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
tak, wycałiję; tym bardziej,że wydaje misię, że jej zapach przypomina nie tyle starą skarpetę ,co ...suszone grzyby
z tym jedzeniem to nie jest tak prosto---Liv ma jakąś kombinację z koordynacją, stoi na szer. rozstawionych tylnych łapach, przednie "kładą się" albo trzymają miskę, nie trafia od razu, wypadają jej kawałki jedzonka...i ona szybko się wkurza niemocą, potem miota i już dzieją się wariactwa
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8636
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Sob 14:51, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Livcia miała dzisiaj moc przeżyć---umówiłam się z dziewczynami z Gliwic i Izą na spacer. Ruszyłyśmy w 4suki+1pies (YAHOO ). Po drodze spotkaliśmy pana z 2 westami i 2 colli. Ale była gonitwa, zabawa, pogaduchy. A tereny dolomitowe, pogoda przecudna. Livkę prowadziłam na smyczy, burkoliła, na szczęście bez większych jatek Liv była chwilami zmęczona, to trochę na ręce i dalej znowu na łapkach. Jestem taka zadowolona, bo Liv wytrzymała napięcie---Ix biegała z taką ilością piesków. A wobec napotkanych przy koncu drogi malamutów zachowała totalny luz a nawet zaimteresowanie ---jeszcze jedne? niech będą! wyraźnie burkoliła w stronę Holki--suczy, z którą znają się od małego...
Obiadek wrąbany i koleżanka już zapadła w sen!
Kasiu, Natalio i Iziaku---wielkie dzięki!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
| Wysłany: Sob 16:58, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Bogusiu, super spacer Jakoś nie możemy się spotkać na takim spacerku 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8636
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Sob 17:41, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
| bo napisał: | | Bogusiu, super spacer Jakoś nie możemy się spotkać na takim spacerku |
przyjedźcie jutro na 10.30 czy 11 i lecimy
na zachętę
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42139
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Sob 19:40, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
To wy w górach byliście?  
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8636
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Nie 9:55, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
U nas pieknisty poranek---słonko i mrozik. Pootwierałam okna---chyba jedyna w bloku
Po herbatce pomyślim, gdzie by sie tu dzisiaj udać z Livcia na spacerrro; wieczorem opera, więc trzeba wyhasać psisko wcześniej
Fajnego dnia!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8636
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Nie 9:58, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
| zadziorny napisał: | | To wy w górach byliście? |
dolomity/ narciarska dolina niedaleko
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8636
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Śro 19:12, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Hej! wczoraj poszalałyśmy na słonku a dzisiaj obie polegujemy  ; mnie chyba dopada przeziębienie---rozgonimy, rozgonimy a Livcię chyba głowa boli---nie ma ochoty na spacerrro a ostatnio sporo się nachodziłyśmy ;dojrzałam ,że nic na siłę i jest OK
Moja Mam wzięła się do malowania Livci; ciekawa jestem efektu
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42139
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Śro 21:13, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
|
Ja dzisiaj zrobiłem około 10 km z Trudzią po lesie i przedmieściach . Jednak pogoda była paskudna: pochmurno i wietrznie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
