Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Terier walijski
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 463, 464, 465 ... 491, 492, 493  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 8:51, 05 Mar 2011    Temat postu:

A propos czesanek trymerkiem, to ja wczoraj rwałam Kenię, która regularnie jest czesana Furminatorem. No i różnica ogromna - grzbiet po zimie wyrwałam w 20 minut... Gorzej z resztą, np. pupskiem, którego nie dała sobie tym furminatorem czesać, a i rwać też nie za bardzo chciała mi pozwolić. Rolling Eyes Ale czesanko Furminatorem bardzo polecam!

bogula - dzięki! Ty już wiesz, za co. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kother
Zaangażowany


Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 9:41, 28 Mar 2011    Temat postu:

wstydu się najadłam w niedziele podczas odwiedzin u rodzinki, gdy okazało się, że pies bez najmniejszego drgnięcia wskakuje na stół, bez rozpędu. Wystarczyło, że ktoś palcem wskazał blat, a to podczas rozmowy nie jest trudne. Na szczęście na stole już niczego nie było. Po krótkim śledztwie dowiedziałam się, że wskakiwanie psa na wysokie przeszkody to ulubiona zabawa mojego męża. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:18, 28 Mar 2011    Temat postu:

kother napisał:
wstydu się najadłam w niedziele podczas odwiedzin u rodzinki, gdy okazało się, że pies bez najmniejszego drgnięcia wskakuje na stół, bez rozpędu. Wystarczyło, że ktoś palcem wskazał blat, a to podczas rozmowy nie jest trudne. Na szczęście na stole już niczego nie było. Po krótkim śledztwie dowiedziałam się, że wskakiwanie psa na wysokie przeszkody to ulubiona zabawa mojego męża. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 11:26, 29 Mar 2011    Temat postu:

W końcu to weszterier jest Very Happy. Trudzia też potrafiła wskoczyć na stół z miejsca bez najmniejszego wysiłku Cool Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe
Zaangażowany


Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 10:38, 15 Kwi 2011    Temat postu:

kother napisał:
wstydu się najadłam w niedziele podczas odwiedzin u rodzinki, gdy okazało się, że pies bez najmniejszego drgnięcia wskakuje na stół, bez rozpędu. Wystarczyło, że ktoś palcem wskazał blat, a to podczas rozmowy nie jest trudne. Na szczęście na stole już niczego nie było. Po krótkim śledztwie dowiedziałam się, że wskakiwanie psa na wysokie przeszkody to ulubiona zabawa mojego męża. Very Happy


DOBRE Very Happy You rock, Willy!!! Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maddy



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 12:40, 15 Kwi 2011    Temat postu:

kother napisał:
. Po krótkim śledztwie dowiedziałam się, że wskakiwanie psa na wysokie przeszkody to ulubiona zabawa mojego męża. Very Happy
standard, też uwielbiają wysoko skakać, dodatkowo pies wskakuje na kolana i na okno, żeby koty oglądać
dziadek (mój tata) tak pięknie "wnuczka" nauczył Rolling Eyes Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Pią 15:15, 15 Kwi 2011    Temat postu:

Very Happy ja już mam te podskakiwanie za sobą, ale dopóki Livcia widziała, to lubiła "brać" przeszkody Very Happy

wczoraj znalazłam napitego kleszcza, zakropiłam zaraz zmorkę Confused 2ml Fiprexu (Liv waży 10, 5 kg Very Happy )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maddy



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 15:51, 15 Kwi 2011    Temat postu:

u nas kleszcze się póki co nie pokazały, ale chłopaki zaobróżkowane biegają od 2 tygodni Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mili
Zaangażowany


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 15:57, 15 Kwi 2011    Temat postu:

Moja Roma też skacze po stołach Guy with axe
niech no tylko wyjdę do kuchni a ta już siedzi na ławie i wcina Smile bo zazwyczaj są jakieś ciasteczka do kawy, a jak nie ma to zawsze jest coś do picia w szklance więc umoczy dzioba Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 17:27, 15 Kwi 2011    Temat postu:

Moja Trudzia bez problemu wskakiwała z miejsca na blat kuchenny, ale nigdy niczego nie zwinęła, nawet z niskiego stolika obok kanapy Cool Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mili
Zaangażowany


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 17:31, 15 Kwi 2011    Temat postu:

zadziorny napisał:
Moja Trudzia bez problemu wskakiwała z miejsca na blat kuchenny, ale nigdy niczego nie zwinęła, nawet z niskiego stolika obok kanapy Cool Very Happy


zazdroszczę, bo moja kradziejka kradnie co popadnie ze stołuSmile
ganiam, krzyczę Smilea tak poważnie to staram się jakoś nauczyć ją że nie wolno Guy with axe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maddy



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 19:46, 15 Kwi 2011    Temat postu:

zadziorny napisał:
Moja Trudzia bez problemu wskakiwała z miejsca na blat kuchenny, ale nigdy niczego nie zwinęła, nawet z niskiego stolika obok kanapy Cool Very Happy
moje pewnie też by wskoczyły, ale wolę ich nie uświadamiać, że to jest dobre miejsce dla psa. same póki co na to nie wpadły Wink Laughing Guy with axe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bos
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wodzisław Sl

PostWysłany: Sob 5:27, 16 Kwi 2011    Temat postu:

Mili napisał:
zadziorny napisał:
Moja Trudzia bez problemu wskakiwała z miejsca na blat kuchenny, ale nigdy niczego nie zwinęła, nawet z niskiego stolika obok kanapy Cool Very Happy


zazdroszczę, bo moja kradziejka kradnie co popadnie ze stołuSmile
ganiam, krzyczę Smilea tak poważnie to staram się jakoś nauczyć ją że nie wolno Guy with axe


...a u mnie działa teraz mafia stołowa... Smile Razz

Zaczęło się od Tosi która od szczyla robiła przegląd na stole kuchennym. Tego nauczyła ją Jola, częstując ja parówkami .,.....Razz jak by nagrodą za wejście na stół.
Jak zawitało do nas kocisko ....no to już była wolna amerykanka ... na stole Razz

Ostatnio Jola w cukierni kupiła kilka ptysi i zostawiła na stole w woreczku. Na balkonie rozpakowywała kupione przy okazji napoje i jarzyny.
W międzyczasie kocisko robiło rekonesans stolicznyj Razz POczywiście zainteresował go woreczek szeleszczący z ciastkami więc łapkami, niby to bawiąc się otworzył go ...i jeden ptyś już był w zasięgu pyska .
Jęzor poszedł w ruch , na szczęście zauważyłem dziwne poruszenie na stole więc przegoniłem kocisko....a przy okazji Tosię która już była żywo zainteresowana zawartością ...Razz blatu stołowego.
Oczywiście po reprymendzie towarzystwo z wielka niechęcią opuściło stół ofiarny ....i zrobiło się cicho i spokojnie.
Ja wstawiłem na kawę, Jola w łazience coś tam przygotowywała do prania, potem poszedłem trochę do komputera...............
.....i w pewnym momencie słyszę podniesiony głos Joli a zarazem śmiech .
Myślę sobie, Tosia próbowała dorwać się na stole do ptysia ..... więc idę zobaczyć
Byłem jednak w błędzie.... to Jazon wskoczył na stół ....i zeżarł nie jednego ale całe 12 ptysi ....i przyłapany na gorącym uczynku zwiesił uszy z wyrazem pyska ..... A co wy chcecie ... przecież ja kawy nie chciałem ..... Razz Razz Razz
Obok siedział na krześle kot .....i wylizywał pieczołowicie łapy .... po zapachu pyska , wiedzieliśmy że i on maczał w tym procederze swoje łapska.
Zalałem kawę .....i wypiliśmy ja we wspaniałej atmosferze....bez ciastkowych szaleństw.
Dietetycznie Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 6:46, 16 Kwi 2011    Temat postu:

Bardzo słusznie, będziecie zdrowsi Very Happy Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Sob 6:59, 16 Kwi 2011    Temat postu:

Very Happy my to mozemy sobie tu poopowiadać, powymieniać się doświadczeniami "o zwierzetach przy stole", "spaniu z psami w łóżku" itp. ,ale ci co nie zaznają tych wydarzeń, to pewnie już puchną od alergenów, mają infekcje bakteryjne i wirusowe wszelkich układów Very Happy
piszę szczerze: nie lubię gadziny na stole przy moim żarełku, zjem ja potem ty,futrzaku Very Happy ; pomijam zabawne wypadki---nawet im Wam troszkę zazdaszczam Confused Very Happy Livka i tak sobie zaspokaja potzrbę wybieractwa przy torbie z zakupami czy -do licha!--ze smieciami Very Happy

U nas przymrozek, ale słoneczko i bezchmurne niebo!!! dobrego dnia, weekendu!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 463, 464, 465 ... 491, 492, 493  Następny
Strona 464 z 493

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island