Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Guerreira
Zaangażowany
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 23:13, 03 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
bogula napisał: | Guerreira napisał: | Nitencja, a opowiedziałabyś pokrótce o tej chorobie? |
a weźrze, wrzuć w google ; tak to jest: żyjemy, to i kłopotki, ale byle sie nie zadręczać tylko rozwiązywać problemy albo z nimi żyć, jak się już nic nie da...; nadal paluchy za Twoją "łakomczuszkę" |
Chciałam zaczerpnąć wiedzy od kogoś mądrzejszego, niż wujek google Dzięki za kciuki - już idzie ku lepszemu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 7:11, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nie! nie jestem madrzejsza a tym bardziej nie mam takiego zasobu wiedzy z tylu działów! Poza tym jestem pielęgniarką a nie lekarzem , którzy i tak nie potrafią jednoznacznie nieraz zdiagnozować nakładających się czy "indywidualnych" symptomów.
Staram się unikać pogaduszek o chorobach----robi to tylu innych a i wko,o mnie tych spraw tyle, b.często beznadziejnych... Grunt, że psiaki nasze lepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guerreira
Zaangażowany
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 9:26, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
bogula napisał: | Grunt, że psiaki nasze lepiej |
I za to kciuki W końcu to walijska kawiarenka, ja wpadłam tylko na chwileczkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 10:01, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie.
Ja stopniowo staram sie nadrobic zaleglosci, ale co dotre do kolejnych topicow to jakies takie niespodziewane wiadomosci... A ze do poludnia tylko z komorki moge czytac forum to troche mi to zajmie
bogula ciesze sie, ze z Livcia juz dobrze! Oby jak najmniej takich sytuacji! Kciuki za moja ulubiona walijke
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 10:17, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jeszcze dodam, ze Fibz od czwartku u mojej mamy, podczas gdy ja rewolucje zyciowe przeprowadzam... W piatek do niej jade i w niedziele wracamy razem do domu.
Fibi byla zaszczepiona w zeszlym tygodniu, bez komplikacji. Niektorzy pewnie pamietaja zeszloroczna sytuacje... Ech.
Na szczescie zmienilysmy weta i zadnych zastrzezen nie mam teraz. Przede wszystkim nie bylo mowy o szczepieniu pw. lepto. No i zadnych bajek o corocznych szczepieniach. Dowiedzialam sie przy okazji kilku rzeczy o naszej zeszlorocznej szczepionce i reakcjach alergicznych malych psow na nia. A moj pies jest nie tylko maly, bo do tego alergik, wiec reakcja na tamta szczepionke byla troche do przewidzenia. A do tego lekarz, ktory podpisuje sie "z up." i po podaniu 2 zastrzykow dzwoni do innego przerazona co moze jeszcze podac, bo pies nadal nieprzytomny). Najchetniej wrocilabym tam i powiedziala im kilka zdan.
Ale bylo, minelo. Dobrze, ze teraz wsio ok i moge spac spokojnie.
Milego dnia wszystkím
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Śro 10:48, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Phoebe, nie winna była ta osoba podpisana z up., a ten, który ją sama zostawił. Stażysta z dyplomem lek. kiedyś musi zacząć pracować ale to musi być pod kontrolą i odpowiedzialnością doswiadczonego lekarza.
Dlatego, miedzy innymi z taka obawą czytałam doniesienia o pomysłach skrócenia stażu itp.
Dobrze, że już to wszystko za Fibulcem. Teraz, niech tylko krówka do sił dojdzie to znowu bedą razem w trójkę biegać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 11:34, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Masz racje Borsaf, niestety szef zachowal sie jak zwykly prostak, bo na drugi dzien, odnosnie szczepien, uslyszalam: "w przyszlym roku idziemy va banque"... To przesadzilo o zmianie weta.
Fifek wraca w niedziele, wiec pewnie juz niedlugo pobiegaja Teraz tak wczesnie ciemno jest, ze nawet nie ma jak na porzadny spacer isc. ale komu ja to mowie, macie pewnie tak samo
|
|
Powrót do góry |
|
|
kother
Zaangażowany
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 12:22, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
pogoda pod psem. Wilcio wywalił łapki do góry i śpi. Chyba będę musiała go siłą na spacer wyprowadzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 12:33, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Livka też w koszyku śpi. Chyba czas sprawdzić, co z Justyną na nartach
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 13:05, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
tuż za bjergen, wchodzi do półfinału!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Śro 13:43, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Własnie mnie Kazinek wołał na ten bieg. Ja sie nie emocjonuje sportem. Popatrze i tyle. Niech zwycięża najlepszy!
W ogóle to nie rozumiem kolarstwa ani tu, tych biegów. I tu i tam bardziej gra strategia niż wysiłek, sprawność sportowca. Gdyby wypuścili po jednym zawodniku...najlepszym...z każdego kraju to by była rywalizacja dla mnie sprawiedliwa. Tak, to Justyna ma nikłe szanse przy tylu Norweżkach, które współpracują ze sobą dla Bjergen.
Nie mam zamiaru z nikim polemizować na ten temat bo mnie średnio interesuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 13:56, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
i do finału!!! juhu!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 13:58, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
borsaf --- , narty to soiko sport! najbardziej skompromitowana jest durna piłka nożna
|
|
Powrót do góry |
|
|
kother
Zaangażowany
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:03, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
no i cali mokrzy po spacerze wróciliśmy. mokro, wieje ale co tam teraz będę miała spokój. Wilcio wykąpany - poszaleje jeszcze chwile a później będzie spał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 15:29, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
My miedzy chmurami, ale Livka ma kiepski nasrój. Teraz pełna miska ją ułagodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|