Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:04, 24 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
herba wiem, że terriery późno dorośleją jakby nie patrzeć staffik to terrier pomimo wszystko, nie da się ukryć - a dodatkowo to one są wieczne dzieci za co je ubóstwiam! z terrierem nudzić się nie da i to w nich jest piękne... często mówię, że terriery to specyficzna grupa - nie dla każdego i trzeba też być zakręconym, żeby zrozumieć te psy może sobie jazgotać, jeśli ma taką ochotę... mieszkam wśród pól, sąsiadka 100-150m od nas, następny sąsiad co najmniej 500m niech dziamie to "badziew" wygoni hihi.. ja nie chcę, żeby terrier był typowym stróżem od tego jest Ozzy
znudzony staffik rozwali mieszkanie szukając sobie zajęć, trzeba go zmęczyć fizycznie i psychicznie - zresztą jak każdego terriera (tak podejrzewam, tak je czuję)
AT jest dla mnie stanowczo za duży
chciałabym, żeby ów wybrany kiedyś terrier miał w kłębie w okolicach 40cm max. (mniej więcej, wielkościowo jak staffik - będzie ideał hihi..)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:33, 24 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja bym Ci poleciła foksa, w drugiej kolejności weszteriera lub jagteriera..., tylko musisz tak zabezpieczyć wybieg, żeby Twój stróż nie dobrała się do tych pięknych, pysznych Zielononóżek ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:45, 24 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
zielononóżki będą miały zmodernizowany wybieg - podmurowany z dodatkową wylewką na zewnątrz wszystko powolutku i będzie odpowiednio przyszykowane, żeby było komfortowo i ptactwu i psu
a zielononóżki to takie chuderlawe kurki jednak ale za to fenomenalne nioski
|
|
Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 19:57, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W sumie to zawsze można takiego welshyka czy foksa wpuszczać od szczenięcia do kur i się przyzwyczai, zakumpluje i nawet nie będzie chciał tego zjadać, polować, płoszyć etc. A kunę wypłoszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:08, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
malinowa napisał: | W sumie to zawsze można takiego welshyka czy foksa wpuszczać od szczenięcia do kur i się przyzwyczai, zakumpluje i nawet nie będzie chciał tego zjadać, polować, płoszyć etc. A kunę wypłoszy |
o to to to
ze szczeniakami staffikowymi robimy to odnośnie kotów i nawet działa hihi...
tylko tak sobie czytam i czytam, trochę się boje tych foksów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:15, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
...chyba muszę zaznaczyć po raz drugi to, co napisałam na początku wątku - ta rozmowa jest czysto teoretyczna! nie zamierzam kupować żadnych psów w najbliższym czasie, bo już do mnie takie newsy docierają i ... pewne stwierdzenia podkreślę raz jeszcze - opowiedzialam o naszym kunowym tudzież łasicowym problemie jednej osobie i ona podpowiedziala taki pomysł - ja tylko sprawdzam, czy jest sens? wprowadzić go kiedyś w życie...ale jak podkreślam, nic na siłę.... w międzyczasie robimy wszystko, aby pióra zabezpieczyć na dostępne nam sposoby tak więc spokojnie bardzo proszę....
ja wiem, jaką rasę terrierową kiedyś bym chciała mieć, jak to się śmieję za jakieś 10 lat dla własnej przyjemności, a teraz proszę - wrzućmy na luz... albo po prostu zamknijmy topik i zapomnijmy o tej sprawie, bo niektórym się nudzi i już bajki tworzą a o terrierach sobie sama poczytam.... to mi chyba wolno?
|
|
Powrót do góry |
|
|
sortis
Gość
|
Wysłany: Pon 23:09, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No nie! Przy staffiku ani fox, ani welsh, bo będzie straszna wojna! Nigdy! One są za duże... staffik pozwoli sobą rządzić pozwoli się podgryzać, okładać, przepychać, odda zabawki, żarcie, pierwszeństwo we wszystkim... ale pod jednym warunkiem... że może na to coś panoszące się popatrzeć z góry ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:13, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
nooo.. czyli ten "na za 10 lat" będzie ok, bo jest mniejszy od staffika
hahahaha...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sortis
Gość
|
Wysłany: Pon 23:18, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Za 10 lat? Ładne dalekosiężne plany... dla mnie to już wtedy najwyżej chihuahua
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:21, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
no mi ta rasa się spodobała ... hmm... ponad 10 lat temu, jakoś w 1998/1999roku to mówię, że jeszcze z 10 lat i może będę miała takową bestyję hihihi "mój" psi fryzjer jest leniwy i nie zgadza się na szykowanie takowego psa na wystawy, a ja jeszcze trochę muszę do tego dojrzeć znaczy... pokonać strach, że popsuję fryz u psa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:22, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
agnethka napisał: | nooo.. czyli ten "na za 10 lat" będzie ok, bo jest mniejszy od staffika
hahahaha... |
Planujesz "wiewiórki"??? znaczy Yoreczki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:24, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Czarna napisał: | agnethka napisał: | nooo.. czyli ten "na za 10 lat" będzie ok, bo jest mniejszy od staffika
hahahaha... |
Planujesz "wiewiórki"??? znaczy Yoreczki? |
nieee
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 12:50, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Czarna dobre to ...wiewiórki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:34, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
dzisiaj przyczaiłam bestyję, która nęka nasze biedne pierzaste... na szczęście nie jest, aż tak strasznie jak myślałam i to nie kuny... ale jakiś inny pierzasty - musimy zrobić jakiś dach nad wybiegiem... to będzie ciekawe hmm... na razie szukam w necie tego wrednego pierzastego, co mi kuraczki płoszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daktyl
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 16:47, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że staffik z foksem da radę
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Staffiki z hodowli Penn-Staff, zdjęcia należą do właścicielki hodowli
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|