Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 21:05, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | Wyślij mi to na e-maila please!!! |
Wyślę Ci więcej tych "statystyk", tylko podaj maila...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
malami
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 12:23, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
WOW! Dają radę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
falka
Zaangażowany
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 13:04, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wreszcie ktoś zauważył, że pies ma swój umek. I napisał też coś dla psa ;-D
p.s. dziś mnie wyśmiano, że sprzątam po swoim psie stojąc na trawniku upstrzonym umarzniętym tym i owym...
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42061
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 18:24, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nie przejmuj się i rób swoje
|
|
Powrót do góry |
|
|
falka
Zaangażowany
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 14:36, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Nie przejmuj się i rób swoje |
a jakże!
A potem będziemy odjeżdżać w siną dal takim autkiem (jak już sobie kieeeedys sprawimy). Nawet w miarę rudy ten grzbiecik, ogon tylko poprawimy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pon 22:33, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Weterynarz dzwoni do Kowalskiej:
- Jest u mnie pani mąż z psem i prosi o uśpienie. Zgadza się pani na
to?
- Oczywiście, psa może pan puścić wolno, zna drogę do domu.
Na granicę polską przyjeżdża David Coperfield. Celnik pyta:
- Czym się pan zajmuje?
- Jestem iluzjonistą.
- A co to takiego?
- A pokażę.
Przykrył swojego merca płachtą, zamachał rękoma, zdjął płachtę,
a tu
stoi BMW.
Celnik na to:
- £eee tam... widzisz tego tira ze spirytusem?
- No widzę.
Celnik przystawiając pieczątkę na dokumentach:
- A teraz to już jest tir z groszkiem!
Młody pirat pyta starego pirata:
- Czemu masz drewnianą nogę?
- Kiedyś płynęliśmy i nagle podpłynął rekin i odgryzł mi nogę.
- A czemu zamiast prawej ręki masz hak?
- Zdobywaliśmy kiedyś inny statek i marynarz, z którym walczyłem,
chlasnął mi dłoń szablą.
- A czemu nie masz jednego oka?
- Spojrzałem w górę i akurat mewa mi narobiła prosto w oko.
- Przecież od tego oka się nie traci.
- No tak... ale to był mój pierwszy dzień z hakiem zamiast ręki.
Przychodzi facet do sklepu i mówi:
- Poproszę jakieś bardzo trudne puzzle.
- Proszę bardzo. Samochód, 500 puzzli.
- Eee tam, 5 minut. Nie ma pan czegoś trudniejszego?
- Pustynia. 1000 puzzli.
- Eee tam, 10 minut. Nie macie naprawdę czegoś bardzo trudnego?
- Morze. 1500 sztuk puzzli.
- Eeee, to przecie¿ 15 minut! Wy naprawdę nie macie czegoś bardzo
trudnego?
- Panie! Idź pan do piekarni, kup sobie pan bułkę tartą i poskładaj.
W środku nocy zawiany facet oprowadza dziewczynę po swoim mieszkaniu.
Pokazuje sypialnię, a w niej wielki gong z brązu.
- Po co ci taki gong?
- To nie gong, to gadający zegar.
- A jak on działa?
- Popatrz tylko - mówi facet i bierze młot, po czym wali ze wszystkich
sił w gong.
W tym momencie zza ściany odzywa się zaspany głos:
- Idioto! Jest środek nocy! Dokładnie trzecia dwadzieścia trzy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42061
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 23:23, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 13:40, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ona i On. Kilka lat w wolnym związku. Niedzielne śniadanie, strój tradycyjny - rozciągnięta piżamka i bokserki. Ona pochylona nad kubkiem kawy, On podnosi się leniwie i, grzebiąc sobie w bokserkach, rzuca ospale:
- Wyjdziesz za mnie...
Ona... Zadrżały jej dłonie. Jeszcze nie może uwierzyć, że w końcu się odważył, że dojrzał do decyzji, że nareszcie będą małżeństwem! Cichutko, aby się nie przestraszył i nie domyślił, że czekała na to całe lata, odpowiedziała:
-Tak.
On , nie przestając miętolić bokserek:
- ...z psem, bo zimno i nie chce mi się?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 15:21, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
życiowe fajne
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42061
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 20:16, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42061
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 20:37, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja pamiętam jeszcze takie kanciaste z dyszlami z przodu i z tyłu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Nie 0:40, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Też pamiętam Choć z dziecięcych lat
A te "ogóry" jak na tym filmiku, to jeszcze były trzy lata temu
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42061
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 11:41, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Coś od Borsaf
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
|
Powrót do góry |
|
|
|