Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42057
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 22:45, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Samo życie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42057
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 14:54, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Pamiętacie [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airedaleski
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lut 2011
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k/ tarnowa
|
Wysłany: Nie 16:23, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
normalnie rewelka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zofijówka
Zaangażowany
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:02, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mistrzowski gębofon
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Nie 22:48, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Zofijówka napisał: | Mistrzowski gębofon |
gębofon 10/10!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:31, 24 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Do you speak english ?
-Yes!
-Name?
-Abdul al-Rhazib.
-Sex?
-Three to five times a week.
-No, no...I mean male or female?
-Yes, male, female, sometimes camel.
-Holy cow!
-Yes, cow, sheep, animals in general.
-But isn't that hostile?
-Horse style, doggy style, any style!
-Oh dear!
-No, no! Deer run too fast...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zofijówka
Zaangażowany
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 17:25, 24 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A fuj!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42057
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 17:35, 24 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Loca napisał: | -Do you speak english ?
-Yes!
-Name?
-Abdul al-Rhazib.
-Sex?
-Three to five times a week.
-No, no...I mean male or female?
-Yes, male, female, sometimes camel.
-Holy cow!
-Yes, cow, sheep, animals in general.
-But isn't that hostile?
-Horse style, doggy style, any style!
-Oh dear!
-No, no! Deer run too fast...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Pon 17:50, 24 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Jak komu co błysnęło i nie wie czy to fotoradar, to tu można sprawdzić. Najlepiej działa Wa-wa i okolice.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
parsonek
Weteran
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Szczecina
|
Wysłany: Pon 18:44, 24 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
BiP napisał: | Jak komu co błysnęło i nie wie czy to fotoradar, to tu można sprawdzić. Najlepiej działa Wa-wa i okolice.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:26, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ALLEGRO NA WESOŁO - z życia wzięte ogłoszenia
""Słowem wstępu - sprzedałem swojego SV'a 650 (z obietnicą, że jeździć już nie będe) aby w tajemnicy przed żoną kilka miesięcy temu kupić tą pomarańczową wścieklizne. No i baba jak to baba - stosując metody lepsze od Bonda podsłuchując, knując i szantażując dowiedziała się, że w super tajnym garażu stoi moja nowa zabawka. Szantażem ponownie zostałem zmuszony żeby ją przewieźć... manetka się omckła, 250 wskoczyło na licznik i jakoś tak wyszło że zielone z przerażenia babsko zagroziło rozwodem i kazało pozbyć się bohatera niniejszej aukcji.
Jako, że rozdzielności majątkowej nie mamy (a warto - pamiętajcie na przyszłość) taniej wyjdzie jednak jej nie wkur...ać (bardziej) i udawać że zamierzam sprzedać motor. I tak oto powstała ta aukcja. Jest bo być musi - żeby wykazać dobrą wolę moją.
Motoru sprzedać wcale nie chce, bo jest świeżutki i ładniutki i bez jednej rysy i wogóle u lala, i jak zechce ktoś kupić będe warczał.
Z ceny nie zejde nawet o centa i wogole to najchętniej - prosze nie dzwonić.
Jesli juz jednak ktos sie trafi kto bedzie bardzo zainteresowany i kogo nie zniechęce - do jazd testowych motoru nie dostanie (chyba ze pieniadze na stole przedtem położy) bo w wypadku szlifa podczas testów - moglbym nie wytrzymać i wyrwać wątrobę ze złości.
Motor wbija gałki oczne wgłąb czaszki, zdejmuje wszystkie simlocki odpowiedzialności i sprawia że ponosi kierowcę fantazja. 280km na liczniku widzimy szybciej niż nasza świadomość zdąży zauważyć że przyspieszamy.
Ogólnie jest Wściekle. (Przez pierwsze dni czułem co prawda dziwnie niepokojący zapach towarzyszący jezdzie na repsolu ale potem zidentyfikowałem go jako kupa w majtkach i przestałem się przejmować).
Motor ten nie jest dla ludzi rozsądnych, ale z drugiej strony nikt rozsądny (ba - nikt normalny) - NIE KUPUJE litrowego, 180-cio konnego motocykla.
Słów technicznych kilka:
Malowanie REPSOL (i uwaga - są to ORYGINALNE plastiki a nie chińskie podróbki jakie można kupić na allegro za 1000zł warto sprawdzić przed kupnem repsola)
Moc 180KM
Wydech sportowy Two Brothers Racing (bardzo miły dla ucha - aczkolwiek nie wiedzieć czemu - sąsiedzi go nie doceniają)
circa 20.000 przebiegu
rok produkcji 2004
Figlarnie zamocowane tablice rejestracyjne (Panowie policjanci jakoś jednak nie zauważają ich uroku - ale tylko wtedy kiedy już was jakimś cudem dogonią)
Moto po wymianie płynów (hamulcowy, oleju i chłodniczego)
Moto bez jednej rysy - stan igła
Ubezpieczenie przegląd etc. do sierpnia przyszłego roku.
Zarejestrowany
opony w idealnym stanie
...bu nie kupujcie go
Z wad:
nie działa tylni lewy kierunkowskaz (to już jest powód żeby go nie kupować!!!) ...ale pewno naprawie to dzisiaj w garażu...
Jesli jednak ktoś bedzie chcial kupić moje pomarańczowe dziecko(lub żonę) prosze (nie)dzwonic lub (nie)pisać [tu numer]""
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:27, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ALLEGRO NA WESOŁO - z życia wzięte ogłoszenia
"Witam, do sprzedania mam USZKODZONY telefon Nokia N82.
Jeszcze do dnia wczorajszego dobrze mi służył... do kolejnej rozmowy z żoną kiedy zwyczajnie nie wytrzymałem i pier****ąłem nim o podłogę... grrrrrr....
Stan jak na zdjęciu, z telefonu zatrzymuje sobie ładowarkę i kartę pamięci.
Sprzedaje to co z niego zostało - jak na zdjęciach.
Telefon się nie uruchamia co zresztą mnie nie dziwi bo tak się wku***łem że leciał w ziemię szybciej niż asteroida w Armagedonie
Ekran wygląda na cały - nie wylał.
Zaznaczam że telefon jest uszkodzony i nie przyjmuje zwrotów.
Może służyć jako dawca organów albo jako materiał do naprawy dla osoby z dużym samozaparciem.
Za tyle za ile wylicytujesz - za tyle sprzedam.
Tylko wpłata na konto albo odbiór osobisty.
Polecam"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:28, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ALLEGRO NA WESOŁO - z życia wzięte ogłoszenia
Przedmiotem mojej aukcji są spodnie Promod rozmiar 40 koloru kosci sloniowej lub ecru lub kremowy ale bardziej bialy. spodnie sa bardzo piekne aczklwiek na zdjeciu calkiem pogniecione gdyz trzeba je prasowac. no a ja bardzo prasowania nie cierpie wiec ja i te spodnie nie jestesmy sobie przeznaczeni. spodnie sa uzywane, zalozylam je kilka razy a potem zimowaly w szafie i chyba czekalam az same sie wyprasuja po praniu ale jak widac nie zrobily tego. no ale oznaka ich uzytkowania jest lekkie przetarcie na wewnetrznej stronie na samym dole prawej albo lewej nogawki przy zakladce. bo spodnie maja zakladki. no a to przetarcie moze widac na zdjeciu a jak nie widac to onim pisze. w kazdym razie jest bardzo male, calkiem mini. poza tym spodnie sa bardzo ladne, maja fajne oryginalne zapiecie ktore prezentuje zdjecie ponizej. aha, i wcale nie wiem czy sa jeansowe ale najbardziej mi to przypomina jeans, tak, w sumie to moze byc jeans ale nie bede bronic tej tezy jak niepodleglosci. aha i spodnie sa dzwonami. AHA ZASTRZEGAM ZE SPODNI NIE WYPRASUJE PRZED WYSLANIEM BO UMRE. MOGE ZA TO PRZYOZDOBIC PACZKE KWIATKAMI ALBO SERDUSZKAMI (na wyrazne zyczenie)"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:29, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ALLEGRO NA WESOŁO - z życia wzięte ogłoszenia
"Mazda jest samochodem bezcennym. Niezawodna, wierna, oddana jak wyśniona kochanka.
Mazda jest już pełnoletnia, a dokładnie ma 19lat. Jest ze mną od dwóch lat, w chwilach lepszych i gorszych. Gdy było u nas super, tankowałyśmy LPG i jeździłyśmy na wspólne wycieczki w Polskę. Gdy było gorzej, kupiłam Jej nowy akumulator, który do dzisiaj jest na gwarancji. Rok temu wymieniłam przepływomierz oraz rozrząd, a gdy tylko się poznałyśmy wymieniłam Jej całe zawieszenie. Z boku przy bagażniku była naprawiana, szpachlowana i lakierowana i w tym właśnie miejscu nie wygląda dobrze, gdyż lakiernik wypił o sześć piw za dużo, ale wrażenia z tej naprawy były bezcenne. Jak dzisiaj wygląda Mazda? No cóż, zaczęła zjadać ją rdza, koła są do naprawy, a mianowicie schodzi z nich powietrze i często trzeba pompować. W tylni zderzak wjechał jakiś Pan, który gdy zobaczył Mazdę tak się nią zauroczył, że zapomniał o hamowaniu. Zderzak już kupiłam, ale nie ma komu go przykręcić. Mazdzie trzeba też wymienić hamulce, gdyż skończył jej się klocki. Minusem jest też to, że jest w niej, mówiąc wprost, brudno. Na wycieczki woziła nie tylko mnie, ale też dwa psy, które wsiadając nigdy nie wycierały łap. Na jednej z takich wycieczek zapomniałam wyjąć ze stacyjki kluczyki i zatrzasnęłam drzwi. Na pomoc przyszli nam mieszkańcy mazurskiej okolicy i otworzyli mazdę, ale przez to popsuło się otwieranie tylnej szyby. Jazdę umilało na radio, do którego można było włożyć kasetę magnetofonową. Radio to działa do dziś, nieraz tylko odłącza się wtyczka która przewodzi prąd i wtedy trzeba ją umiejętnie włożyć. Plusem jest niezawodny silnik o pojemności 1598, który nigdy mnie nie zawiódł.
Szukam dla Mazduni nowego domu, w którym zostanie otoczona dobrą opieką. W chwili obecnej stoi ona w Warszawie przy ulicy Śniardwy, a ja jestem dostępna pod nr tel.: 605 XX XX XX. Proszę dzwonić w godzinach od 14” do 24”, jeżeli nie odbieram to nie dlatego że nie chce z Tobą rozmawiać, tylko właśnie zapodział mi się gdzieś telefon, tak więc dzwoń do skutku. Proszę tylko nie pytać: " Ile pani za nią chce?", gdyż tak jak wspomniałam, jest ona bezcenna. Nie na sprzedaż, lecz do oddania, a oddam ją temu kto zaproponuje więcej na otarcie moich łez.
Pozdrawiam i zapraszam do licytacji od złotówki."
|
|
Powrót do góry |
|
|
parsonek
Weteran
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Szczecina
|
Wysłany: Czw 15:37, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Boskie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|