Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elzbieta brycht
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lodz
|
Wysłany: Nie 0:37, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
BiP napisał: | Pasowałoby do dyskusji o kagańcach w kawiarence pod czpraczkiem z przed miesiąca.
Teraz wiecie, jak duże mamy zaległości. Koniecznie zróbcie sobie szczeniory! .
A zdjęcie jest stare i może już tu było |
Ja tego nie znam,absolutnie genialne
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42059
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 8:56, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
parsonek napisał: | http://www.youtube.com/watch?v=gOqxSaW05p4
bajer niesamowity |
Cudne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Czw 11:43, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Miłego dnia !. Malutki dowcip na pochmurny dzień :
Co zrobić gdy zabraknie pieniędzy???
Pewne małżeństwo wybrało się na wczasy.
Po drodze zatrzymali się na noc w hotelu. Z samego rana chcieli opuścić
hotel i poprosili rachunek za dobę hotelową.
Ku ich zdziwieniu zobaczyli, że rachunek opiewa na zawrotna sumę 3000 zł.
- Dlaczego tak dużo, przecież spędziliśmy tu tylko kilka godzin? - pyta
mąż.
- To jest standardowa stawka za nocleg - odpowiada recepcjonista.
Małżeństwo żąda spotkania z dyrektorem.
Dyrektor spokojnie wysłuchuje zażaleń i stwierdza:
- Proszę państwa, prowadzimy luksusowy hotel, jest on wyposażony w kilka
basenów, wielką salę konferencyjną, saunę i solarium. Wszystko to było do
Państwa dyspozycji.
- Ale my z tego nie skorzystaliśmy!
- Ale mogli Państwo! I za to proszę zapłacić.
Mężczyzna wreszcie wyciąga z portfela 300 złotych i wręcza dyrektorowi.
- Przepraszam, ale tu jest tylko 300 zł.
- Zgadza się.
- Obciążyłem Państwa rachunkiem opiewającym na 3000.
- Pozostałe 2700 za przespanie się z moją żoną - mówi mężczyzna.
- Ale ja nie spałem z Pana żoną! - krzyczy oburzony dyrektor.
- Cóż, była do Pana dyspozycji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 14:25, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pią 19:09, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Kardusia doskonałe ...
no prosze , chyba przestane oddawać butelki i założe orkiestrę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 19:49, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ela - ale najpierw trzeba opróżnić te butelki... ... Jakby co - to ja Ci pomogę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 20:01, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ale nie do końca chyba. Co by tak samo nie brzmiały
trzeba by jakieś trymparty zorganizować z orkiestrą przy okazji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 20:14, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Anoooo - Hanik - święta racja... święta...
I odnośnie świętości mały dowcip :
Siostra Przełożona udając się na poranne modlitwy, minęła po drodze
dwie młode zakonnice, które właśnie z porannych modlitw wracały.
Mijając, pozdrowiła je:
- Dzień dobry dziewczęta, niech Bóg będzie z Wami.
- Dzień dobry Siostro Przełożona, Bóg z Tobą.
Kiedy młódki oddalały się Siostra Przełożona usłyszała jak jedna z
nich mówi:
- Chyba wstała ze złej strony łóżka
Zaskoczyło to Siostrę Przełożoną, ale zdecydowała się nie zgłębiać
tematu, poszła dalej. Idąc korytarzem spotkała dwie Siostry, które
nauczały już w klasztorze od kilku lat. Po wymianie powitań (Dzień
dobry, Bóg z Tobą/Wami...) Siostra Przełożona znowu odchodząc
usłyszała jak jedna mówi do drugiej:
- Siostra Przełożona chyba wstała dziś nie z tej strony łóżka
Zmieszana Siostra Przełożona zaczęła się zastanawiać czy może
mówiła opryskliwie, albo jej spojrzenie było nie takie jak powinno...
Rozmyślając tak podążała do kaplicy. Wtedy na schodach ujrzała
Siostrę Marię, lekko przygłuchą, najstarszą zakonnicę w klasztorze.
Siostra Maria pomalutku, schodek po schodku wchodziła na górę.
Siostra Przełożona miała dużo czasu aby uśmiechnąć się i wyglądać na
szczęśliwą,podczas pozdrawiania Siostry Marii.
- Siostro Mario, cieszę się że Cię widzę w ten piękny poranek. Będę
się modliła do Boga, abyś miała dziś piękny dzień.
- Witam Cię Siostro Przełożona, i dziękuję. Widzę że wstałaś dziś
ze złej strony łóżka.
To stwierdzenie powaliło Siostrę Przełożoną na kolana.
- Siostro Mario, co ja takiego zrobiłam? Staram się być miła, a już
trzeci raz dzisiaj słyszę że wstałam nie tą stroną łóżka.
Siostra Maria zatrzymała się, spojrzała Siostrze przełożonej w oczy i
rzekła:
- Och, nie bierz tego do siebie, po prostu ubrałaś pantofle Ojca
Krzysztofa..
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42059
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 20:19, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 20:25, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tutaj jest jeszcze dokument jak ta reklama butelkowa powstawała
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 20:41, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Hania - fajnie ... !
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Pią 21:20, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
skrętu kiszek nie ma!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42059
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 21:38, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
,
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniula001
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 21:56, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Na piątkowy wieczór
Ostatnio zmieniony przez aniula001 dnia Pią 21:57, 11 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 22:39, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
BiP napisał: | skrętu kiszek nie ma!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|