| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
 Wysłany: Sob 11:24, 30 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ups tamto powyżej proszę usunąć 
Witamy sobotnio, zaczynamy długi weekend  miało być wystawowo a jest Tychowo  Nie będę komentowała mojego zazdrosnego faceta który uniemożliwił mi wyjazd do Opola!!! Tylko że jak się pytam czy jedziemy razem to się pyta "po co na wystawę" wrrrrrrr normalnie... wyżaliłam się.......
W Tychach piękna słoneczna pogoda w Opolu pewnie też 
Zapraszam na kawusię
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Sob 12:34, 30 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
|
Witaj w Klubie Evelinko.........
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Pieseczkowo
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warsaw
|
| Wysłany: Sob 19:23, 30 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Oj rany co z tymi facetami ! Miejmy nadzieję Ewelinuś,że fotoleracja wypali i poczujemy się jak na wystawie 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
| Wysłany: Sob 19:56, 30 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
|
No ja myślę...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
| Wysłany: Nie 11:20, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Witamy niedzielnie, 1 maj w Tychach przywitał deszczem
Pogoda barowa idziemy pić  hehe kawusie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
whitewestie
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Nie 12:17, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, musicie jakiegoś focha urządzić, żeby tych facetów odpowiednio ustawić. Jak to dobrze zrobicie, to przy następnej wystawie już nie będzie marudzenia, ale sami będą pytać kiedy chcesz jechać kochanie 
U nas też deszczowo i trochę sennie, psiaki śpią, a ja ratuję się kawą
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AdUsia
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leszno
|
| Wysłany: Nie 13:36, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Może tak się wyrwę nie na temat...
Z Cliffusiem już po raz 4 w tym roku jedziemy na wycieczkę do lasu. Te straszne bestie - kleszcze już się pobudziły. Ostatnio mama Cliffordowi z zadka wyciągnęła kleszcza o długości ok. 3 cm  W zeszłym roku podczas jednej z wypraw miał aż 8 kleszczy, na szczęście pani groomer nas uratowała. Totalna masakra z tymi kleszczami. A jak u was, już was te potwory zaatakowały ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
| Wysłany: Nie 13:56, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Hehehe Madzia dobra jesteś
Foch był i to duży bardziej chodziło o to z kim chciałam jechać na wystawę no ale nie ważne... Następnym razem pojedziemy z Chatitą i nie będzie gatki
Adusia my też chodzimy na leśne wycieczki a i koło domu mamy polanę z wysoką trawą. Też się strasznie boimy ale dotychczas ściągnęłam tylko jednego pełzającego kleszcza i to jeszcze w lesie. W domu już nic nie znalazłam. Proponuję teraz kropić co 3 tygodnie jak tak chwytacie dużo...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Pieseczkowo
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warsaw
|
| Wysłany: Nie 17:02, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
|
Zabezpieczać,zabezpieczac i jeszcze raz zabezpieczać! 8 kleszczy to bardzo duzo. Mam nadzieję,że on tak bez zabezpieczenia nie lata
|
|
| Powrót do góry |
|
|
whitewestie
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Nie 18:19, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Evelynka, dobry foch nie jest zły i pomaga na wszystko
Teraz gdy kleszcze wysypały, koniecznie trzeba zabezpieczać psy, czasem można nawet większą dawką niż jest podana na opakowaniu.
Moje odpukać jeszcze nic nie złapały, a regularnie chodzimy na spacery w przyrodę.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Klaudia945
Zaangażowany
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Nie 20:18, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
| whitewestie napisał: |
Westka taż tak miała na początku, ale zetknięcie nosa z kocim pazurem sprawiło, że nabrała do kotów dystansu |
Identycznie w przypadku Dasti było 
Coś się dziś zimno zrobiło dzisiaj... 
Hmmm ja też muszę mojemu psu kupić obroże na kleszcze. Ona jeszcze nigdy nie złapała ale lepiej dmuchać na zimne.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
różowa
Zaangażowany
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)
|
| Wysłany: Nie 20:29, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie też tfu tfu nie zauważyłam jakiś zastępów kleszczy...
Raz w życiu na obcej suce widziałam napitego kleszcza i mimo, że nie jestem jakaś szczególnie brzydliwa to miałam wrażenie, że to na mnie zaraz wskoczy. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
whitewestie
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Nie 22:09, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Fuj, fuj, takie napite kleszcze są obrzydliwe
Klaudia, lepiej coś do pryskania niż obroża.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
| Wysłany: Pon 11:59, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ech Aniu jak przychodzimy z lasu i sprawdzam Alexa i jak już w końcu znajdę jakąś łajzę łażącą to normalnie zaraz wszędzie mnie swędzi i raptem obszukuję siebie fuj...
Wczorajsza pogoda dobijała ...;/;/;/ fun fatal!!! Dziś ładne słoneczko a jutro znów powtórka z rozrywki czyli cały dzień deszczu....normalnie to jest niesprawiedliwe Trzeba wykorzystać dzisiejszy dzień...jakoś
Może na początek kawusia:
|
|
| Powrót do góry |
|
|
whitewestie
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Pon 13:34, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
|
Kawa, i jeszcze jedna kawa. Niby nie pada, ale jakaś senna pogoda dzisiaj.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
