Westowy stoliczek...

whitewestie

Ech, po tym doświadczeniu może też przejdę na środki, które nazywają się niemal jak broń masowego rażenia Very Happy

Ale jak już pisałam, do tej pory z Fiprexem nie miałam ŻADNYCH niespodzianek.

Evelynka

A co tu taka błoga cisza Razz

Jak tylko ciocia Ewelinka jest odłączona od neta to nikt nie pisze Razz

To zapraszam na tą kawkę Very Happy

Dzisiaj pijemy puszczalskiego zielonego Kronunga Very Happy

W Tychach dość chłodnawo...znaczy nie ma upałów a szkoda bo pierwszy dzień lata ... myślałam że pobyczę się na słonku Rolling Eyes

Tymczasem byczymy się w domciu

Ewooosiek

A my wróciłyśmy z nieplanowanego urlopu, bilans jeden kleszcz, jedna sarna, jedna ryba, rozwalony samochód, nogi zgryzione przez kleszcze i beznadziejna pogoda.

Ale za to Luna się świetnie bawiła i ja razem z nią, trochę się uodporniła na jej różne "strachy" więc gdyby nie biedny koziołek urlop był by rewelacyjny... NieOK

whitewestie

Aż by się chciało powiedzieć, że dzielna Lunka sarnę upolowała, a teraz cała rodzina ma jedzenie na najbliższy miesiąc Twisted Evil

Evelynka, lato rozleniwia, i nawet na necie się nie chce człowiekowi siedzieć Smile

Evelynka

A co to do sarny dobiliście Ewa?

Pieseczkowo

To był wyjazd Very Happy

Zgadzam się rano jakoś nawet się pisać nie chce Very Happy

Ewooosiek

Niestety nie było nawet co ratować za duże uderzenie....

whitewestie

No, jak się taka Lunka na sarnę rzuci, to nie ma co ratować Laughing

A poza letnim lenistwem ćwiczymy z westikami agility. Na placu mamy dwa- Sarę i Lunę i na prawdę pięknie śmigają. Upały nie są takie wielkie więc można poćwiczyć. Agility na prawdę wciąga, gorąco polecam Wink

Angii

Nad jakieś jezioro by się pojechało .. Rolling Eyes

Evelynka

Witamy sobotnio zapraszamy na kawusie

W temacie terriery w potrzebie opisany jest kolejny przypadek westiczki oddanej do schroniska bo nie stać ich na leczenie uszek...ludzie są do siedzenia!!!

whitewestie

No niestety, zbliżają się wakacje i każda wymówka jest dobra Crying or Very sad

Evelynka

Witamy niedzielnie, zapraszam na kawusię:

Sunia już dziś jedzie do Warszawy, bardzo się cieszę Very Happy

jeszcze raz wielkie buziaki dla Wermond

Wermont

i wzajemnie

Pieseczkowo

Niestety ludziska są straszne. Ile biednych psiaków ląduje w schroniskach Sad

Ja też bardzo się cieszę,że westinia będzie już w spokojnym domku a później trafi do swoich nowych,kochających ją właścicieli Smile

Przesyłam niedzielne calusy dla westikowców Very Happy

whitewestie

A ja zapraszam na poniedziałkową pobudkę. I kawę. Z mlekiem, bo na szczęście okazało się, że resztka w kartonie którą mam w lodówce jest jeszcze jadalna Laughing

Ale przez chwilę powiało grozą- poranna kawa bez mleka Shocked