Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 19:12, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No to czekamy ja już się pochwaliłam.
Ja być może dostane stolik i będzie mi tylko brakowało gilotyny, ale myślę że wycieczka do Liroya rozwiąże problem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 20:24, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
ja mam gilotynę, a za stolik służy mi metalowy stolik turystyczny, taki rozkładany, kupiony kilka lat temu, jak jeszcze psów nie miałam, do przesiadywania na balkonie wiadomo, drinki muszą mieć solidną podstawę
na to mata antypoślizgowa i przy wielkości moich suk w zupełności wystarcza... nawet magicnesca , mój guru, w zeszłym roku za bardzo nie narzekała więc chyba nie jest źle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 20:50, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie może odziedziczę taki turystyczny stolik muszę tylko zrobić gilotynę
Widziałyście westiki w przyjacielu psie? to chyba dla przestrogi by trzymać Naszym łakomczuszkom dietę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 21:20, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
widziałam... i może to będzie herezja, ale chyba nie do końca mi się podobało wykonanie ale to tylko moje prywatne zdanie...
ja po prostu wolę rękę Jarwika i jeszcze kilku osób, które Jarek uczył...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 21:37, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
acha, zapomniałam wspomnieć zakupiłam dzisiaj, zupełnie przez przypadek, książkę Waltera Berghausera "Westi. Poradnik opiekuna". Siedzę, czytam początek i śmieję się na głos... ja uwielbiam charakter westów i dlatego je mam a tu jest to jeszcze w dosyć fajny sposób opisane...
wiem, pewnie znacie tą książkę... ale ja ją mam w rękach pierwszy raz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 21:45, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja ją mam oczywiście nie mogłam przejść obok niej w empiku obojętnie
Pokładałam w niej większe nadzieje może i to reklama ale ja szukałam osobiście wskazówek na temat trymowania i bardzo mi podeszło tłumaczenie Pani Evy w jej książce "Westie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 21:55, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
a ja jednak najbardziej lubię tłumaczenie Jarka i ekipy czaplinkowej, szczególnie, że się to odbywało osobiście
a w tej książce jak na razie poczytałam początek i się uśmiałam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:02, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Wermont napisał: | ... zakupiłam dzisiaj,...Waltera Berghausera ... |
Jak to usłyszałam w tel. to spytałam co to? nowe perfumy???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 22:04, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Czarna napisał: | Wermont napisał: | ... zakupiłam dzisiaj,...Waltera Berghausera ... |
Jak to usłyszałam w tel. to spytałam co to? nowe perfumy??? |
tak się zapytałaś na Cesara Milana chyba jednak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:08, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Bo ja w ogóle tylko usłyszałam co nieco - chyba nazwisko(?), psy mają wieczorną głupawkę i szaleją, znaczy matka z Lejkiem gania po całym mieszkaniu jak wariatka, a ja jak nie wiem to pytam, nawet jeśli to obciach nie wiedzieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia945
Zaangażowany
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 22:28, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Wermont napisał: | widziałam... i może to będzie herezja, ale chyba nie do końca mi się podobało wykonanie ale to tylko moje prywatne zdanie...
|
Ja również podzielę to zdanie.
Ale ja jestem bardziej wybredna i mi jakoś nasze polskie trymowanie wgl niespecjalnie się podoba. Zbyt dużo włosa zostawionego wszędzie aby ukryć różnego rodzaju niedoskonałości. A szczególnie przeszkadza mi zostawianie duuuużej ilości włosa na karku i tyłku. Rozumiem że włosem można korygować różne rzeczy ale ludzieee bez przesady, wszystko ma swój umiar
Osobiście bardzo lubię sposób trymowania który można zaobserwować u psów na Westminster Show czyli krótko, ładnie, estetycznie.
Oto moje skromne zdanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 22:32, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Klaudia, to obejrzyj sobie kiedyś psy Jarka Rusa albo magicnesci właśnie... troszkę się różnią, ale jednak coś w sobie mają...
dla mnie to są guru, jeśli chodzi o westy... i jeszcze nasza forumowa BB... jej psy też mi się podobają...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 9:29, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Wremont a może mogłabyś tu rzucić zdjęciami, albo lepiej w pielęgnacji ja jestem Świeżak i z chęcią pooglądam by wyrobić sobie zdanie a w Czaplinku nie miałam możliwości być
Mi osobiście włos na Karku nie przeszkadza o ile jest go z umiarem u Lunki jest jego prawie w sam raz trochę nie równo, bo raz ja go źle wyrwałam a dwa obroża i łańcuszek mi go połamał tak samo z tyłkiem jeśli jest go tyle ile trzeba to ok
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia945
Zaangażowany
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 13:29, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ewooosiek napisał: |
Mi osobiście włos na Karku nie przeszkadza o ile jest go z umiarem |
Właśnie o to rozbija się cała sprawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Sob 23:21, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Wiadomo że wszystko co z umiarem to jest dobrze. Ale mój koślaczek ma zostawione dość trochę na szyjce z wiadomych względów i nie zamierzam tego zmieniać. W sumie to troszkę mu się znów sylwetka zmieniła i wygląda coraz lepiej ale i tak włos tam zostaje. A ja też chętnie pooglądam trochę fotek tych fryzur które Wam się podobają
We wtorek jedziemy z Alexikiem do dojczów hehe pobyczyć się nad jezioro Bodeńskie przez niecały tydzień...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|