Westowy stoliczek...

Evelynka

Jakby to powiedzieć... moim zdaniem albo trymujemy wszystko w sensie takim że główkę i łapki tez od czasu do czasu albo nie trymujemy nic....
Nie rozumiem w ogóle tego że trymuje się tylko grzbiet a resztę tnie...jest to bezcelowe pójście na łatwiznę.
Jeśli chodzi o takie wypowiedzi to no cóż...nie jesteśmy groomerami i nie trymujemy dziennie ileś tam psów więc nie jesteśmy uodpornione na zachowanie psa i może dlatego tak a nie inaczej piszemy.
Mój pies nienawidzi się czesać i jest to dla niego krzywda! Mój pies nienawidzi jeść suchej karmy i jest to dla niego znęcanie się czy wobec tego mam go nie czesać i nie karmić zgodnie z jego alergią...i dawać mu jeść wszytko żeby był zadowolony?

PS

widzę,że szkoda czasu na dyskusje z Wami bo wiecie najlepiej-gratuluje dobrego samopoczucia...
Dla mnie dobre trymowanie /zwłaszcza psa niewystawowego/to takie aby cały rok wygladał przyzwoicie a nie żeby go wyrywac co jakis czas prawie do gołej skóry.Zrób to sobie to zobaczysz jakie to przyjemne. Sad

Evelynka

Mój pies nie jest zerwany do gołej skóry!

Klaudia945

Tzn. ja się trochę zgodzę z Pani Pauliną ponieważ dla psa o miękkiej sierści to faktycznie może być bardzo bolesny zabieg dlatego pisałam, że nie wiem czy ma sens zrywanie chryzantemy Alexa, szczególnie że jest ona przepiękna i w tym miejscu jakoś nie mogłam znaleźć powodu dla którego to robić.
Włos miękkiego psa nie jest przystosowany/przeznaczony do wyrywania. Ale jeżeli chodzi o psa z normalną prawidłową sierścią to nie uważam żeby działa mu się krzywda, jeśli zrobi się to umiejętnie.

Mam nadzieję, że nikt nie obrazi się za moją wypowiedź. Po prostu wyraziłam swoją opinie. A tak swoją drogą to wiecie, czasami bardzo nie lubię dyskusji na forach ponieważ czasami można coś opacznie zrozumieć i zanim ktoś zdąży wytłumaczyć o co mu chodzi ludzie się poprztykają i tak niefajnie potem wychodzi.
Chciałabym się z wami kiedyś spotkać w tzw. "realu" i podyskutować sobie miło przy herbatce czy kawie bez żadnych niedomówień Smile

Ewooosiek

No ja na pewno się nie znęcam nad Luną Cool

A przecież i Evelinka nie zerwie psa do gołego, a strzyżąc psa na pewno ten efekt uzyskamy a może i aktualnie nie ma upałów ale pewnie w końcu będą no i ja już widziałam zgolonego westa nie raz Rolling Eyes

A po za tym PS akurat w tym temacie wypowiadają się głownie osoby początkujące bądź trymujące jednego psa, i myślę, że nie na miejscu jest stwierdzenie

whitewestie

Ufff, wróciłam! Very Happy

Do ostatniej chwili nie było pewne, czy uda się nam wylecieć z Delhi, ale udało się.
Psiaki żyją, tylko strasznie zarośnięte i przez miesiąc nie widziały grzebienia ani szczotki. Very Happy

Po miesięcu na wsi wyglądają już jak wiejskie kundelki i tak zaczynają się zachowywać.
Jutro zaczynam odchwaszczanie ich i resocjalizację Smile

Ewcia, co z agility?

PS

Ewooosiek

malinowa

Ojej, mi też nie chodziło o wyrywanie całkowicie do skóry, męczenie psa, czy coś. To wszystko pisałam tak humorystycznie, łapy ma pies zrobione na krótko po prostu, broń boże nie do łysa, szorstki włos z łatwością osiągnęłam po wyskubaniu mu przednich łapek i tego samego spodziewam się po włosie na tylnych... Chcę odświeżyć ten włos, poza tym lepiej żeby miał tam szorstki bo ten miękki strasznie się kołtuni i ciężko rozczesuje i to po prostu psa boli jak go tam czeszę, więc wyskubałam mu go. A podczas skubania (przypominam że wszystko palcami) psa nic nie bolało, stał grzecznie zrelaksowany, może i znudzony, ale ciężko wymagać od psa żeby uważał trymowanie za jakąś super zajmującą rozrywkę... Jasne, że wolałby biegać w tym czasie po łąkach, ale w sumie przez te 45 minut nic takiego mu się nie stało. PSNie wiem czemu oskarżasz (między innymi) mnie o zadawanie psu bólu/znęcanie się nad nim Confused

Jeśli jeszcze coś jest dla Ciebie niejasne, lub masz jeszcze wątpliwości dlaczego postanowiłam wyskubać mojemu psu łapy, pisz śmiało Wink

Klaudia945

malinowa Dobrze, że z poczuciem humoru napisałaś tamten post, bo moim zdaniem trzeba mieć jakiś tam dystans Smile

A i na zakończenie całej sprawy powiem tylko, iż uważam że żadna z osób zebranych w tym topicu nie dopuściła by do sytuacji kiedy psu dzieje się krzywda i zapewne tak też się nie stało. Nie wierzę że Ewelina wytrymowałaby psa tak jeśli widziałaby jakieś nieprawidłowości w zachowaniu Alexa (czyt.straszliwy ból).
I tak na marginesie, dużo osób mających wystawowe psy z miękkim włosem trymują je i zastanawiam się dlaczego nikt nie zwrócił im uwagi w takim razie, skoro jest to takie bolesne i bezcelowe Rolling Eyes

AMEN!

A tak wgl, to dziś u mnie był piękny dzień Smile

Słońce świeciło pięknie, dopóki gdzieś o 18 nie zjawił się ulewny deszcz NieOK

Evelynka

To zapraszam jeszcze wieczornie na torcik Very Happy

Witaj Madzia opowiadaj jak było...

Ewooosiek

Klaudyś błagam Cie nie wprowadzaj tu klimatu "czaprakowego" Cool

PS rozumiem Twoje zmartwienia, odpowiedz jest prosta, każda z nas kupując westika chciała by wyglądał on jak te piękne westiki na wybiegu

Mogłabys nam doradzić co zrobić by wyglądały jeszcze lepiej Wink

EVELINKO STO LAT !!!!!!

whitewestie

Ewcia, żeby westiki wyglądały jak na wystawie, trzeba użyć olbrzymią ilość kosmetyków. Na codzień trudno osiągnąć taki efekt. Poza tym nasze westiki wyglądają cudownie i na dodatek są jeszcze mądre Wink

Evelynka, sto lat!!!
Indie są cudowne, zakochałam się po uszy w kraju, ludziach, jedzeniu i tamtejszym podejściu do życia. Za długo by opowiadać Smile

Teraz czeka mnie trymowanie 3 psów i powiem, że gdyby nie obawy o ofekt estetyczny, najchętniej bym wszystkie zjechała maszynką. A tak kilka godzin będę musiała spędzić na odchwaszczaniu Smile

Klaudia945