Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
whitewestie
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 10:54, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Wermont napisał: | hihihi, ale ja wstaję do państwowej pracy z kapitalizmem mało ma to raczej wspólnego |
Hi, hi, praca na panstwowym to dopiero psuje charakter
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 16:09, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
terierowy charakter ciężko jest popsuć
|
|
Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
Wysłany: Śro 17:22, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ooo! Zlot białych w Kaziu baaardzo chętnie, szczególnie, że to w miarę blisko
whitewestie napisał: | Wermont napisał: | hihihi, ale ja wstaję do państwowej pracy z kapitalizmem mało ma to raczej wspólnego |
Hi, hi, praca na panstwowym to dopiero psuje charakter |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieseczkowo
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warsaw
|
Wysłany: Pią 11:23, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
To ja jeszcze wstawię małą moją myszkę. To byla jego pierwsza noc w nowym domku. Spał tak mocno,że nic go nie budziło
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42058
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 11:36, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Terier w swoim naturalnym środowisku czyli w pościeli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 11:48, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Okruszek mały wycałuj tego dzieciaka ode mnie :*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia945
Zaangażowany
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 12:29, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Słodziak
Ja mam za to innego rezydenta. Wczoraj ktoś podrzucił nam małego kota który ma coś z łapą... Dokładnie nie oglądałam tej łapki ale wydaję mi się że ma ścięgna na wierzchu czy coś takiego Dziś jadę do weterynarza z nim tylko na razie nie ma mnie kto zawieźć Moi rodzice myślą że może będzie trzeba go uśpić...nie dopuszczam do siebie tego ale jeśli to będzie ostateczność (w co wątpię) to nie wiem co zrobię. Jak myślicie? Co będzie z tą łapą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieseczkowo
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warsaw
|
Wysłany: Pią 12:43, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
teraz ma jeszcze poduszke kolo mojej i spi obok
Trudno powiedziec co do lapki jak sie jej nie widzi:( Bądź dobrej mysli !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia945
Zaangażowany
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 13:01, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ehhh no wiem właśnie że bez zobrazowania problemu to nie da się nic powiedzieć. Jestem dobrej myśli ale nie wiem jak długo to jeszcze potrwa ;(
Dasti jak była mała to jak szłyśmy spać, owijała mi się wokół głowy i tak spała do rana
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieseczkowo
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warsaw
|
Wysłany: Pią 14:35, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mysle,ze weterynarz będzie najlepiej wiedział co robić dalej z lapeczka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia945
Zaangażowany
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 15:07, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy już po wizycie i o 16 jedziemy skonsultowac się z chirurgiem. Okazało się że cała kość ze stawu jest na wierzchu, płat skóry jest zdarty, a że jest to jakaś stara sprawa to wygląda to jak wygląda. Weterynarz przypuszcza że kociak mógł chodzić po jakiś żrących chemikaliach bo opuszki na wszystkich łapkach są zdarte a na jednej nie ma jej właściwie wcale. W palcu zdążyło już dojść do martwicy, więc prawdopodobnie będzie trzeba amputować palec lub całą stopę lub nogę. Pomimo to (wiem że to trochę dziwne) jestem szczęśliwa. Najważniejsze że kociak będzie żył i przede wszystkim jest pełen chęci do życia, bo pomimo wystającej kości on wspina się jak mała małpka po kratce która przykrywa jego kartonik, aby się nie wydostał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieseczkowo
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warsaw
|
Wysłany: Pią 17:50, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzooo się ciesze! Życze mu by jak najszybciej doszedł do siebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
whitewestie
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 17:58, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Terier w swoim naturalnym środowisku czyli w pościeli |
Dokładnie tak
Dominika, śliczny ten maluszek. Wstawiaj fotki, albo najlepiej zrób swoim psiakom galerię, bo wszystkie kochające ciocie chcą oglądać Marleyka
Klaudia, kotek ma prawdziwie terierkowy charakter. Kciuki za jego zdrowie
A my jutro mamy pierwsze zawody agility w klubie, jako zaliczenie kursu. Trzymajcie za nas
|
|
Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
Wysłany: Pią 20:13, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No ten scylek jest przecudny Jeszcze raz gratulacje
whitewestie napisał: | A my jutro mamy pierwsze zawody agility w klubie, jako zaliczenie kursu. Trzymajcie za nas |
Trzymam mocno!
I za kotka też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieseczkowo
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warsaw
|
Wysłany: Sob 10:12, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Na dogo jest galeria.Tylu robić nie mogę bo ich nie ogarnę i w efekcie na żadnej nie będzie nic Tez go bardzo kocham i myslę,że on mnie też,bo jak tylko mnie nie ma dłuzej to płacze, chodzi za mną i oczywiscie spimy razem
Madziu trzyma cały terrier team kciuki !! Daj znac później jak poszło
|
|
Powrót do góry |
|
|
|