Westowy stoliczek...

Klaudia945

Haha sądzę że moglibyśmy się tak kłócić do upadłego, bo ja tam utrzymuję że mój pies jest najbardziej całuśny i również potrafi zalizać na śmierć hihih Smile

Może to taka przypadłość rasy Smile

A tak swoją drogą, to chyba bym umarła gdybym miała westa-arystokratę! Wole już tą moją wariatkę....

Wermont

Klaudia, większość z nas ma wariaty w domu... i pewnie dlatego właśnie je mamy Wink

whitewestie

Ewooosiek

Evelynka

Nikt nie przebije mojego lizaka Twisted Evil

potwierdzić może Dominika

Ewooosiek

hmmm a czy wasze piechy zawsze muszą mieć coś w psyku gdy się witają?? Luna ma wiecznie czyjeś ręce w pysku, nie zapomnę zdziwienia mojej siostry ciotecznej "ale dlaczego ona mnie gryzie??!!" Twisted Evil

king91

Maja tylko w zimę musi mieć rękawiczki witającej się z nią osoby ;D

malinowa

Wermont

bzikowa.

Bezik do nowych osób podchodzi z godnością - nie cieszy się wizyty byle kogo Mr. Green

Ogólnie to lubi facetów (może dlatego, że mieszka z 2 babami od roku Wink

). Chłopak mojej współlokatorki, jak ostatnio u nas był, obudził się z moim psem na swoim brzuchu Laughing

(a Bezisław nie należy do małych westików) Nie daj boże jakikolwiek mój kolega usiądzie na kanapie, to po pewnym czasie ma psią głowę na kolanach. Bezik często też perfidnie łapie za ręce żeby go głaskać albo przynosi swojego pluszowego szczura Wink

A w ogóle to Bez został wytrymowany.
Był na samym początku stycznia u pani Kilińskiej. Wrażenia pozytywne -oprócz tego, że zostałam oskarżona o głodzenie psa bo jest dramatycznie chudy... Z tym akurat nie mogę się zgodzić bo żre dużo a jeszcze więcej udaje mu się wyżebrać.. Tak ma i tyle, chory ani zabiedzony nie jest. Ja się wręcz cieszę , że nie tyje, chudość nie odbija mu się na zdrowiu ani temperamencie w żaden sposób - a przynajmniej stawy i serce zdrowe, młody nie jest. To, że większość westów jest trochę utuczonych nie przemawia do mnie, że mój też ma taki być. Mój jest sportowy i już.

W każdym razie - pani zrobiła go prawie na łyso bo nie miał dwóch warstw na głowie, firance i łapach (nie wiem jak to 'fachowo' nazwać Wink

), wygląda trochę jak świnka bo prześwituje mu różowa skóra Wink

Ale po paru wizytach - i mam nadzieję, że tak będzie jeśli będę go tam oddawać regularnie - ma mieć lepszy włos na głowie.
Jedyny minus to cena - 180 pln.. No ale trudno, przynajmniej mi wygodnie - salon znajduje się niecałe 10 minut od mojej uczelni. Pani pozwoliła mi przyjechać po psa później niż by był gotowy bo w międzyczasie miałam zajęcia Wink

Jeszcze jedno - śnieeeeeeeeg! Bezunia cały szczęśliwy, dostaje głupawki i nurkuje w zaspach po piłeczkę Heart

różowa

bzikowa poproszę o fotki bezika! Cool

Jak to dobrze, że ja sama trymuję swoje "pokemonki"... bo chyba bym zbankrutowała. Twisted Evil

bzikowa.

2 razy mi się wysłało, sorki

bzikowa.

Nie mam żadnej Sad

Zrobię w tygodniu jak wrócę do Warszawy.

Ja Cię podziwiam, że Ci się chce swoje białe panny trymować (i to 2 psy Laughing

) !!! ale przewiduję, że pewnie po prostu nie dopuszczasz do zbytniego zarośnięcia i często przeskubujesz? Bo tak stać kilka godzin nad tym psem.. to chyba łapki mogą odpaść człowiekowi Laughing

edit- a nie, mam jedną fotkę - uczyłyśmy Bezika (btw jego imię nadane mu przez moich znajomych brzmi HORACY Laughing

) grać w Farmera Laughing

No, ale nie wiem czy na niej coś widać. Na razie jego głowa wygląda dość dramatycznie bo, jak mówiłam, został wyłysiony, ponoć celowo.

malinowa