Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pieseczkowo
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warsaw
|
Wysłany: Pią 12:55, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o te dziwne rzeczy westików to może coś w tym jest Ice mnie non stop zadziwia - spi na butach w przedpokoju na brudnym reczniku, gada, wypija sok z kubka jak nikt nie patrzy, hipnotyzuje sie swoja ukochana zabawka-losiem czasem az sasypia z nia w kuchni jest moim najwiekszym pomocnikiem-zawsze jest ze mna kladzie sie na stopach i zasypia-kochany jest ale jak patrze na niego i Kleksika to są to zupelnie dwa inne westiki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 14:52, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
To chyba taka cecha rasy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
Wysłany: Pią 16:36, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Haha, taak białe bywają dość specyficzne - i to jest to Bardzo spóźnione, ale Evelynko 100 lat dla Alexika Super miał torcik
edit: Właśnie chrupię sobie bakalie i na podłogę spadł mi... orzeszek nerkowca? nerkowiec? (nie wiem jak to w l. poj. się zwie wyguglajcie sobie "nerkowce" to wam wyskoczy właśnie TO) w każdym razie Haps po dłuższych oględzinach oszamał to ze smakiem, następne też (już szybciej ) i to do Was pytanie czy psy mogą coś takiego w sporych ilościach (tak około garść, nawet mniej)? Bo poklikałabym Hapsowi na te orzeszki, ale nie wiem czy można Dodam, że Haps to nie alergik.
Takie pytanie, ot, z czystej ciekawości
Ostatnio zmieniony przez malinowa dnia Pią 17:14, 20 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 19:16, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Bzikowa-Aniu i Malinowa Alexik dziękuje i posyła lizuska.
Dominika to wypadało by jakąś fotę bobasa pokazać bo już się stęskniliśmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia945
Zaangażowany
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 19:58, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ewooosiek napisał: | Ja chce taką białą brodę u Luny......... |
Ja też A tymczasem Dasti ma raczej taki nos jak tamten psiak niż białą brodę Właśnie jutro chyba będę ją trymowac więc zobaczymy jak to wyjdzie....Ale generalnie mój pies ma lekko rozjeżdżające się na boki uszy przez co trochę to wszystko psuje (chyba że mi się wydaje z tymi uszami). Jak ją zrobię to może wrzucę jakieś zdjęcia ale ostrzegam, że raczej mój pies nie jest utrzymywany w tzw. "rolling coat"
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42057
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 20:13, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
malinowa napisał: | ... i to do Was pytanie czy psy mogą coś takiego w sporych ilościach (tak około garść, nawet mniej)? Bo poklikałabym Hapsowi na te orzeszki, ale nie wiem czy można ... |
Spokojnie może szamać . Moje pasqdy uwielbiają wszystkie rodzaje orzeszków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 20:31, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Klaudia uszka trochę na bok to główka którą najbardziej lubię robić Daj fotę przed i po
|
|
Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
Wysłany: Pią 20:36, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Super, dzięki Zadziorku już mi wyjadł wszystkie bakalie (oprócz rodzynków i bananów), bo okazało się, że wszystkie odmiany orzeszków lubi Za to wreszcie udało nam się wsadzić ten tyłek biały na książkę, do czego od jakiegoś czasu próbowałam go (tyłek, oczywiście ) przekonać. Haps strasznie unikał jakiegokolwiek kontaktu tylnych łap z wyższą lub inną w dotyku powierzchnią, ale zaskoczyło i mamy to Ach, strefy
Klaudia czekamy na fotki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 21:56, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
To super malinowa, że zrozumiał o co chodzi a jakich stref uczysz?? Zbieganych?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia945
Zaangażowany
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 22:06, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ok , ok jak tylko ją wytrymuję i zrobię foty to wrzucę je tutaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieseczkowo
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warsaw
|
Wysłany: Sob 13:11, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
To samo tyczy się mnie jak będe miala kogo focic to wstawie. Bobas jak bobas raczej juz dorastająca młodzież
|
|
Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
Wysłany: Sob 22:23, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ewooosiek napisał: | To super malinowa, że zrozumiał o co chodzi a jakich stref uczysz?? Zbieganych? |
Generalnie chodzi o to żeby mu na razie zrobić świadomość zadu, potem będziemy działać z 2on2off, ale na razie na jakiejś baardzo prowizorycznej kładce na dworku (bo na razie ani toru ani klubu ani nawet zapaleńców). Jeszcze przed świadomością ciałka zaczęłam (całkiem nieświadomie i niezależnie od agility) z nim robić natychmiastowe i bezbłędne zatrzymywanie się na schodach w szaleńczym biegu "na dworek" kiedy ja biegnę obok/za/przed psem lub kiedy stoję na dole/na górze/w połowie schodów. Nagroda wyjście na dworek do ukochanej Fiśki i mamy to! Ale ja się znów rozpisałam w kawiarence i zaśmiecam - sorki wszystkim niezwiązanym z agility
Cytat: | To samo tyczy się mnie Razz jak będe miala kogo focic to wstawie. Bobas jak bobas raczej juz dorastająca młodzież Very Happy |
No właśnie - dorasta, a my chcemy to zobaczyć!
edit: dodanie myślnika
Ostatnio zmieniony przez malinowa dnia Nie 0:41, 22 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Sob 16:33, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ciepła kawka
Ciepła herbatka
Cza by było jeszcze dodać ciepły koc, kominek itd...ha już mi cieplej jak o tym pomyślę
Klaudia jak idzie trymowanie? odfutrzasz futrzaka w taki mróz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
Wysłany: Sob 21:57, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ooo, cieplutkie napoje - mniam, szczególnie po zimowym 3godzinnym (3! ) spacerku
Haps właśnie wyszedł z sali tortur - łazienki przerywałam mu łepetynę i sukienkę trochę łapki i (o zgrozo!) obcinałam mu pazury. To są tortury również dla mnie, bo sukienka i włos z tego pustego łebka wcale nie mają zamiaru odpuścić i się trzymają dzielnie do tego zrobiły się jedwabiste (lekko już się podwijają i są cienkie i błyszczące), a ja rwę palcami , a najgorsze są nasze cążki do pazurków - gilotynka taka (czy jak to się tam zwie) Beznadziejne.
Aaa i muszę Wam się pochwalić - Białas nauczył mi się stać (króciótko jeszcze, ale zawsze coś) na przednich łapach i kuleć (następna głupkowata sztuczka)
Dobra ponarzekałam, pochwaliłam się to już lecę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 11:26, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Malinowa, to dobrze, ze takie cienkie paluchami rwiesz. Spróbuj kredy i rękawiczki gumowe
W Lublinie mróz a śniegu brak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|