Westowy stoliczek...

Ewooosiek · Wysłany: Wto 19:42, 12 Mar 2013 Temat postu:

Ja dowiedziałam sie z fb, tak to prawda dziewczyny mają ogromną wiedzę i super podejście !!!

Malinowa koniecznie odkładaj na kursik u Asi i Oli rzecz jasna Wink

bo nie dość, że możesz ćwiczenia wykonywać sama w domu to jeszcze jest mobilizacja` Cool

malinowa · Wysłany: Wto 23:23, 12 Mar 2013 Temat postu:

Ewooosiek · Wysłany: Śro 15:24, 13 Mar 2013 Temat postu:

Malinowa koniecznie pisz się na obserwatora a potem szykuj się na seminaria do Lublina Laughing

Glaria · Wysłany: Czw 16:38, 14 Mar 2013 Temat postu:

A ja wczoraj wchodząc na stronkę hodowli Ahimenes dowiedziałam się że jeden chłopczyk zamieszkał w Sierpcu Mr. Green

Suuuper

Justek84 · Wysłany: Sob 9:04, 23 Mar 2013 Temat postu:

Czy wy jeździcie na rowerze z psem? Czy Westik da radę na tych krótkich nóżkach? Jeśli tak to jak uczyć psa żeby biegł przy rowerze?

king91 · Wysłany: Sob 9:16, 23 Mar 2013 Temat postu:

Jeździmy, jeździmy Wink

, westik jak najbardziej daje rady, w małym ciele wielki duch Laughing

, wiadomo, że prędkość jazdy nie może być jakoś super szybka ale dajemy rade Wink

.
A jak uczyliśmy tego...hmm...praktycznie nie uczyliśmy...moja suka nie ma nic do rowerów..ani się ich nie boi ani nie goni..jeździmy na smyczy żeby po drodze Maja nie stwierdziła, że ona jednak chce biec gdzieś indziej. W jeden dzień poszliśmy trochę pojeździć dookoła bloku żeby się pies przyzwyczaił że ma pod kółka nie wbiegać..a potem już coraz dłuższe leśne trasy..spokojnie 15km przebiegnie i nie wygląda dalej na zmęczoną..w połowie trasy na ogół jeszcze w jeziorze trochę pływa dla schłodzenia, jak przychodzimy do domu to ona dalej chce się bawić, więc myślę, że i 20km spokojnie by zrobiła..w ten sezon się przekonamy. Laughing

Klaudia945 · Wysłany: Sob 15:30, 23 Mar 2013 Temat postu:

15 km z takim pieskiem? :O Trochę dużo.

king91 · Wysłany: Sob 19:18, 23 Mar 2013 Temat postu:

Tylko się tak zdaje, że dużo..nie jeździmy szybko..tempo zawsze dostosowuję do psa, żeby mogła ona sobie spokojnie biec a nie pędzić Wink

, zresztą patrząc na to, że moja suka od razu po przyjściu do domu biega po domu jak szalona z misiem albo piłeczką to nie na tyle dużo żeby ją to wykańczało Laughing

, wszystko zależy od konkretnego psa ile da rady przebiec. Wink

Justek84 teraz widzę, że Twój psiak jest jeszcze młodziutki..to dla niego na pewno na razie tylko znacznie krótsze dystanse..niech się tylko oswaja z rowerem i z tym, że ma pod kółka nie wbiegać Wink

Justek84 · Wysłany: Sob 22:04, 23 Mar 2013 Temat postu:

Tak moja Biała to jeszcze szczeniak, ale jak śnieg stopnieje to chciałabym ją zacząć przyzwyczajać, pewnie i tak będziemy robić krótsze trasy. A wy stosujecie szelki? a smycz jaka, taka normalna?