Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klaudia945
Zaangażowany
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 18:59, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
U nas też jakieś tornado normalnie Ja się nie ruszam z domu nawet...
A na atakujące psy polecam gaz pieprzowy. Nie będzie uszczerbku na zdrowiu a wszystkie agresory odgoni.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
Wysłany: Sob 22:29, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Klaudia945 napisał: | U nas też jakieś tornado normalnie Ja się nie ruszam z domu nawet...
A na atakujące psy polecam gaz pieprzowy. Nie będzie uszczerbku na zdrowiu a wszystkie agresory odgoni. |
O dobry pomysł, tylko muszę znaleźć mój bo gdzieś mam od czasów gdy po wsi łaził pedofil
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 22:46, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie, u Nas też wietrznie, byłam dziś u małych westiczków, one za 3 tygodnie już do domków uciekają muszę się nimi nacieszyć, tylko jeden góra dwa zostają w Lublinie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Sob 23:16, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Klaudia945 napisał: |
A na atakujące psy polecam gaz pieprzowy. Nie będzie uszczerbku na zdrowiu a wszystkie agresory odgoni. |
Odgoni, a jak źle wiatr powieje to jeszcze swojego psa zachaczysz albo co gorsza siebie samą.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42161
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 7:25, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dlatego lepszy żel niż gaz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pieseczkowo
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warsaw
|
Wysłany: Nie 11:39, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Widzę,że tylko ja tu serwuję pyszności xD Tak więc witam niedzielnie Jak zwykle kawusia na rozbudzenie plus pyszny naleśniczek. Ja dziś ugotowałam grzybówkę w prawdzie z kartownu ale jest pyszna. Całuski dla wszystkich westików
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wermont
Weteran
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 12:37, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
witam,
a my właśnie wróciłyśmy z bardzo intensywnego spaceru... kąpiele błotne były
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klaudia945
Zaangażowany
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 13:21, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Evelynka napisał: | Klaudia945 napisał: |
A na atakujące psy polecam gaz pieprzowy. Nie będzie uszczerbku na zdrowiu a wszystkie agresory odgoni. |
Odgoni, a jak źle wiatr powieje to jeszcze swojego psa zachaczysz albo co gorsza siebie samą. |
To była tylko propozycja, a pozatym chyba wiadomo że przy wietrze może zwiać na Cb... Innych sposobów na psy nie znam ale chętnie posłucham
|
|
Powrót do góry |
|
 |
whitewestie
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 13:26, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Na dogomanii byla gdzieś dyskusja, co jest najbardziej skuteczne do obrony, jeśli zaatakuje nas groźny pies. Chyba stanęło na tym, że najlepiej sprawdza się pistolet albo jakiś nóż komandoski No ale to w przypadku na prawdę agresywnych psiaków i wtedy to po prostu walka na życie.
Ja zazwyczaj ratuję się jakimś kijem, jeśli akurat jest coś pod ręką. Zazwycaj dobrze dziala odstraszająco.
Pyszne naleśniki, Dominika Przypomniałaś mi, że czas obiad gotować. Ale najpierw krótki spacerek z psami, chociaż u nas nie wieje prawie wcale.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klaudia945
Zaangażowany
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 13:28, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A co do żelu to hmm...Myślę że taki żel dłużej się utrzymuję i może sprawic więcej bólu psu, więc nie wiem czy to dobry pomysł.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klaudia945
Zaangażowany
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 13:35, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Pistolet i nóż??!! Niee chyba nie miałabym serca...Ja ogolnie po przejściach z różnymi psami wolę mieć coś innego w pogotowiu niż tylko kij. Teraz mam fobie jak z psem wychodzę na spacer...
Chyba idę coś właśnie zjeść z tego wszytskiego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
Wysłany: Nie 14:29, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Witam! Mmm... pyszna kawusia i naleśniki. Dziękujeeeemyyy
Co do agresora - on atakował Hapsa, nie mnie, Haps się dodatkowo "odgrażał", więc kij by nie podziałał. Od jednego odgoniłam się kamieniem - no cóż. Ale przez drugiego musiałam iść okrężną drogą Dziś już go tam nie było na szczęście, jak wróci to gdzieś zadzwonię, na razie go nie ma.
Spacerek odbył się spokojnie, pogoda też super oprócz tego głęęębokiego błota (westik się oczywiście cieszył, no ba ).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pieseczkowo
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warsaw
|
Wysłany: Nie 15:02, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja na szczęscie nie mialam takich strasznych przypadków. Ze dwa razy może jakiś atak,ale zazwyczaj konczylo sie moim kopaniem i podnoszeniem psa najwyzej jak się da. Nie mniej to żadan przyjemnośc i nie chciałabym takich powtórek.
Magdo, życzę w takim razie smakowite obiadku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ania-s
Zaangażowany
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 16:12, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Przy stosowaniu torebek foliowych problemy, które opisuje ta osoba przestają mieć znaczenie  |
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
podobne torebki są u nas też dostępne, kupuję je w sklepie z psiejskimi akcesoriami
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 19:07, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
My się dziś zakropliłyśmy na kleszcze, czytałam co nieco o tych preparatach na Naszym forumie i chyba spróbuje ten Advantix za mną przemawia,
Dziś było ładnie ale jakoś tak nie byłyśmy na bieganiu ze względu na to zakraplanie, na dworze błoto, a błoto i mój pies równa się kąpiel
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|