Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9846
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Sob 18:28, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze byłam obojętna do kotów. Jak nie miałam psa (i nie mogłam mieć) to zdecydowałam się na kota na zasadzie, że nie będzie mi przeszkadzać jego obecność, a żeby tylko jakiś futrzak był. Teraz nie wyobrażam sobie życie bez kota (Rudusia uwielbiam), tak samo jak nie wyobrażam sobie życia bez psa. Jednak jeśli miałabym wybierać, pies czy kot - pies zawsze będzie na pierwszym miejscu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gryf80
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze wsi:)Puławy
|
Wysłany: Sob 19:06, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
,ja także nie wyobrażam sobie życia bez kota...kot a pies to 2 różne światy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anitaj
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamość
|
Wysłany: Sob 19:41, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A ja zawsze miałam spsiałe koty i skociałe psy. Kot aportujący i gryzący obcych, a psy reagujące na kicickici
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gutek
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:45, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
17. Tekila, 12 lat, dla przyjaciół Pieklik.
[link widoczny dla zalogowanych]
18. Zouza, 3.5 roku, dla przyjaciół Zou, lub Ciocia Samo Zuo.
[link widoczny dla zalogowanych] Tutaj tłumaczy nowemu kumplowi Nyplowi (który widział wtedy koty pierwszy raz z bliska) że kot najlepszym przyjacielem psa jest.
19. Maupa, 3.5 roku, dla przyjaciół @.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
ScottishTeam D.J
Weteran
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pon 10:09, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
U mnie kot nr 20
a właściwie kotka ,trafiła do mojego domu jako maleństwo ,a było to 11 lat temu.
Jakieś dzieciaki wyrzuciły pręgusa na podwórku ( sąsiadka z okna krzyczała do nich "dlaczego zostawiacie tego kota ,na co dzieci odpowiedziały-bo mama kazała")
Mój mąż poszedł na spacer z psem ,a wrócił z psem i z kotem na rękach.
Szukaliśmy dla kota domu ale nikt go nie chciał, więc został...
Jako ,ze kot miał iść do ludzi ,więc w ramach "nieprzyzwyczajania się" nie otrzymał imienia ale reaguje na imię KOT !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9846
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pon 11:42, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
anitaj napisał: | A ja zawsze miałam spsiałe koty i skociałe psy. Kot aportujący i gryzący obcych, a psy reagujące na kicickici |
U mnie jest podobnie. Rudek pilnuje podwórka i goni każdego psa, który zbliży się do ogrodzenia. Nawet duże psy się go boją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira-Mila
Weteran
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 13:33, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
1 kot Gapcio
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pon 14:02, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kira-Mila napisał: | 1 kot Gapcio |
Czyli razem na Terierkowie jest 21 mruczków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 14:04, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad napisał: | Kira-Mila napisał: | 1 kot Gapcio |
Czyli razem na Terierkowie jest 21 mruczków |
Jak na razie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 19:39, 27 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Czy już nie ma więcej kotków?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 21:27, 13 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Już tyle czasu minęło od ostatniego wpisu, że wypadałoby wątek odkurzyć... Mam odczucie, że przybyło na forum nowych kotków...
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Pią 8:29, 14 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Przybyło
u nas są 2 devon rexy koto-psy
Miały być w zastępstwie psa ale długo nie wytrzymałam, więc mieszkanko dzielą teraz z diabelstwem i powiem szczerze, że jak nie przepadałam za kotami, tak teraz nie wyobrażam sobie domu bez nich
Ostatnio zmieniony przez mamba dnia Pią 8:41, 14 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9846
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pią 9:48, 14 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ale świetne. one maja taki meszek na grzbiecie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Pią 10:13, 14 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
na grzbiecie mają coś w stylu pomieszania sphinxa i karakuły takie delikatne falowane futerko W zasadzie to obrastają do 3 roku życia, więc moje mają jeszcze trochę czasu by nabyć dorosłe umaszczenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 1:20, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Słodziaki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|