Mistrzostwa Polski Obedience SOPOT 2007

ibolya

zach pięknie się czyta taką relację.
Jeszcze raz wielkie gratulacje dla Was Super

coztego · Gość

zach

zach

coztego · Gość

Jak pięknie razem wyglądacie

Para doskonała

rita

Jeszcze raz wielkie gratulacje dla Derysia,dla Ludwisia no i Figielka

Brawo chłopaki Very Happy

zadziorny

Jeszcze raz wielkie brawa dla zach i Ludwikosa Klacz

Anisha

Panie Ludwiński i Zach - GRATULACJE!!!!

Jutro rano osobiście wycałuję Wam pyszczki w Sobieszewie! Very Happy

goranik

Ali , Zach wielkie gratulacje!!!
niestety nic nie widzialam, bo cale dwa dni zmagalam sie na zawodach frisbee. Wczoraj skonczylismy poznym wieczorem, a dzis tez poznym popoludniem. A chyba bylo co ogladac z tego co piszecie:)
GRATULACJE!!!

vigor

Brawa, brawa dla Ludwisia i Zach

Gość

Rita, Goranik - wielkie dzięki!

Goranik jak Wam poszło w zawodach? Ja też nie obejrzałam frisbee, bo miotałam się między ringiem obedience a walijskim...

Gość

Trochę zdjęć z zawodów.

Nie mam, niestety, uwiecznionego ćwiczenia nr 1, czyli socjalizacji, bowiem z nerwów źle włożyłam akumulatory do aparatu i zanim Andrzej doszedł dlaczego aparat nie działa, my zdążyliśmy ukończyć ćwiczenie Very Happy

Ćwiczenie 1, czyli socjalizacja i meldunek wygląda tak, że podchodzi się z psem na smyczy w oznaczony punkt, pies siada przy lewej nodze przewodnika, przed sędzią, któremu należy przedstawić siebie i psa. Sędzia może psa dotknąć, okrążyć, ale nie wolno mu psa prowokować. Pies ma siedzieć przez cały czas spokojnie i pewnie, nie wolno mu zmieniać pozycji, wykazywać lękliwości ani, tym bardziej, agresji.
Tym razem sędzia oglądał również tatuaże psom.

Ćwiczenie 2 to pozostawanie w pozycji siad lub waruj (do wyboru) przez 1 minutę. Przewodnik zostawia psa w jednej z tych pozycji i odchodzi, po czym staje tyłem w odległości 10 metrów od psa. Po upływie minuty, na polecenie sędziego lub komisarza ringu odwraca się i podchodzi do psa. Psu nie wolno zmienić pozycji przez cały ten czas.

Ćwiczenie 3 to zetka, czyli chodzenie przy nodze na smyczy. Pachołki ustawia się tak, że po przejściu pierwszej prostej 10-cio metrowej następuje zwrot o 90 stopni , po przejściu drugiej prostej kolejny zwrot (w drugą stronę) i trzecia prosta. Należy przejść z psem trzymanym na luźnej smyczy całą zetkę, na końcu trzeciej prostej wykonać zwrot przez prawe ramię i wrócić do punktu wyjścia, na końcu wykonując zwrot przez lewe ramię. Na powrocie, w połowie drugiej prostej należy się zatrzymać, a pies musi usiąść przy nodze bez komendy. Trudność tego ćwiczenia polega na tym, że nie wolno napinać smyczy, ilość komend wydawanych psu jest ściśle określona nawet co do miejsca i momentu ich wydawania, ponadto pies powinien iść na tzw. kontakcie, czyli patrząc przewodnikowi w oczy.

Ćwiczenie 4 polega na odprowadzeniu bez smyczy psa na kontakcie z punktu wyznaczonego na odległość 25 metrów, wykonaniu zwrotu i pozostawieniu psa w pozycji waruj. Po przejściu do punktu wyjścia przewodnik odwraca się do psa i wydaje polecenie, a pies natychmiast przybiega i albo siada przed przewodnikiem i po chwili zajmuje pozycję przy jego lewej nodze, albo od razu siada przy lewej nodze przewodnika (do wyboru).

Najbardziej pożądana ocena ćwiczenia:

Ćwiczenie 5 to przeszkoda. Na polecenie pies musi ją przeskoczyć w obie strony i usiąść przy lewej nodze, przy czym nie wolno podczas skoku opierać się o przeszkodę.
Niestety, nie mam ani jednego zdjęcia z przeszkody Sad

Ostatnie, 6 ćwiczenie polega na zmianie pozycji psa na komendę. Pies ma zawarować, po czym usiąść. Przewodnik może wydawać polecenia stając przed psem w odległości 2-3 kroków, albo mając psa przy lewej nodze (do wyboru).

Taka ocena też nie jest zła

ale to już nie to, tym bardziej, że w niektórych ćwiczeniach mnoży się ją o współczynnik trudności. I tak w tym ćwiczeniu, zamiast 20 punktów uzyskaliśmy 19. Drugi punkt straciliśmy na zetce Sad