Frisbee

Tilia

Coztego- schody bo z tego co czytam dysków trzeba mieć kilka, czyli znowu wydatki... studiuję długaśny temat na dogo, niektórzy nakręcają psy na szmaciane dyski, miałam coś takiego muszę poszukać. Kurcze chętnie bym kogoś podejrzała na żywo jak ćwiczy z psem.

sortis · Gość

Halo, haloo !!!!
Tilia, ja zaczynałam z jednym dyskiem... to znaczy miałam chyba z dziesięc ale używałam na raz i tak tylko jednego...
Luknij tu [link widoczny dla zalogowanych] - jest miedzy innymi kilka rad dla całkiem poczatkujacych i kontakt na osoby, które mogą odstąpić dyski (Standard i Jawz oraz Hero).
I tu [link widoczny dla zalogowanych] - to też warszawski klub i tu mają sklepik. I nawet chyba aktualnie te mniejsze żółte miękkie - akurat dla szczotki.

Ceny profesjonalnych talerzyków zaczynają się na dziś od 17,00 złotych, droższe znacznie są te super odporne dla niszczących psów /np. dla mojej staffinki zwykły talerz dobrze jak starczy na jeden spacer, ale norwicze ganiają jeden mały żółty od wiosny, głównie najmłodszy, Troniek, ale prawie już rok a talerzyk jeszcze ma się wcale, wcale... /
Namiary które podałam to są do dysków w Warszawie, jest tam m.in. kontakt do "Zyńka" o którym jest mowa wcześniej w tym topiku. Jakbyś brała od niego to też na pewno Ci przy okazji pokaże podstawowe chwyty.

Jak chcesz, to ja jestem chętna spotkać się i razem porzucać, ale mogę najwcześniej w niedzielę... Popróbować, porzucać można bez problemu ... ale zaczynać teraz z psem to byłby problem. Bo na mrozie dyski sztywnieją i takie twarde powodują duży dyskomfort dla psa, widzę po mojej Bubie, kaleczy sobie dziąsła jak wbija zęby w dysk, zaczęła nawet kombinować i najpierw talerz nosem zbija a potem dopiero łapie....

Tilia

Sortis

dzięki za odzew, czytam sobie rady i porady, to wszystko jest dla mnie zupełnie nowe- bardzo chętnie się umówię na rzucanie, czy w niedzielę czy za jakiś czas Smile

na razie i tak nie będę do tego włączać psów, chcę się dowiedzieć "z czym się to je" a jak mówię- dla mnie to zupełna nowość, im więcej czytam tym bardziej upewniam się że nic nie wiem Wink

coztego · Gość

Flaire

sortis · Gość

Ja szmaciane dyski stanowczo odradzam. Bo clou całej imprezy polega na odpowiednim wirowaniu talerzyka . . . a nawet z tych profesjonalnych każdy inaczej "chodzi". Do tej pory używałam z dużych jawzy, standardy, fastbacki, eurablendy i hero. I przy każdej zmianie pierwszy spacer prawie same skuchy. A moja Buba strasznie na talerze napalona i baaaaardzo się stara. Tak nawiasem mówiąc najlepiej nam pasuje eurablend /najlepiej sam Very Happy

wyrównuje lot/

Tilia

Coztego, to ja jednak ze szmacianego zrezygnuję, ale dziekuję za propozycję Smile

Sortis, dopatrzyłam się że w niedzielę jest 13 czyli mamy spacer charci na polach wilanowskich... co robimy? to może najpierw zamówię sobie kółeczko (nadal nie wiem które) i poproszę Cię o prezentacje wszelkie jak dojdzie? co o tym myślisz? Nad dyskami się zastanawiam- pasowałby mi jeden mały dla Szczoty i jakiś duży dla szarych- nie musi być super trwały, one nie niszczą raczej, wszystko delikatnie łapią.

coztego · Gość

Tilia

ten Wham-O Fastback Super Flex znalazłam tylko na [link widoczny dla zalogowanych] - niestety towaru brak Sad

ale jest Hyperflite SofFlite Disc też doczytałam że miękki- brać?

są też dwa podstawowe- Competition Standard (ten mnie kusi, daleko lata Wink

) oraz Wham-O Fastback

sortis · Gość

Tilia, sorry, źle napisałam, miało być, że mogę dopiero w przyszłą niedzielę. Sorry. W tą niedzielę mam agility jakoś tak w godzinach 9.00 - 14.30 i do tego jeszcze w tym będzie końcowy egzamin Trońka na kursie dla początkujących - więc nawet jak już to mogłabym ewentualnie dopiero po trzeciej.
A o której macie ten charci spacer, będą wilczarze?

Tilia

no to w sumie dobrze sie złożyło Smile

trzymam kciuki za egzamin!
Spacer ma być o 13 w niedzielę 13. Wilczarze jeszcze się żadne nie deklarowały, zobaczymy- może przjdą suczki z Ursynowa, pisałam też na forum wilczarzowym, może ktoś się zdecyduje.

sortis · Gość

Hyperflite SofFlite jest bardzo miękki, ja mam właśnie taki mały.

Co byś nie kupiła /z tych które wymieniasz/ będzie dobre ... jak Ci się frisbee spodoba to i tak potem wypróbujesz wszystko po kolei żeby wybrać najlepiej pasujący do własnej ręki Smile

nitencja

Sortis ales ty zabiegana Smile

mnie jakos nie ciagnie do frisbee .....chociaz gdybysmy sprobowali Smile

Widze juz w wyborazni Matisse lecącego po talerz

sortis · Gość

Błąd,nitencjo, bo masz i d e a l n e warunki czyli własne trzydzieści /w jedną stronę/ metrów trawnika. Spróbuj a zobaczysz jak będzie popylał za rollerem... dwa kroki do ogrodu, 15 minut i masz wybieganego psa...