Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 20:32, 20 Lut 2007 Temat postu: Frisbee |
|
|
Na obi jestem za cienka, agility nie mam gdzie biegać, to może chociaż talerzyki porzucam?
Powiedzcie mi jakie i gdzie kupić, na początek? Wszędzie czytam, że najlepiej Jawz, ale one sa okropnie drogie... warte swojej ceny?
I co zrobić, żeby sucz zamiast biegac za piłkami, zaczęła biegać za talerzami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Wto 23:12, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jawz jest super! Ja mam jawza i jeszcze eublandera
Jedno i drugie warte swej ceny!
coztego tu musisz poczekać na Magdę ona jest specjalistką od frisbee- uczyła Ludwińskiego, że talerzyki są fajne.
Ja dziś zrobiłam sesję frisbee psiakom- rewelacja! To jest 10 minut rzucania i mam dwa zmęczone psiaki
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 23:23, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Jawz jest super! Ja mam jawza i jeszcze eublandera |
A powiedz mi czym one się różnią?
Cytat: | Jedno i drugie warte swej ceny! |
Nie do zdarcia?
Cytat: | coztego tu musisz poczekać na Magdę ona jest specjalistką od frisbee- uczyła Ludwińskiego, że talerzyki są fajne. |
Czekam z niepokojem
Cytat: | Ja dziś zrobiłam sesję frisbee psiakom- rewelacja! |
A Ludwiś w locie jeszcze piękniejszy niż na ziemi
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Wto 23:46, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | zach napisał: | Jawz jest super! Ja mam jawza i jeszcze eublandera |
A powiedz mi czym one się różnią? |
Jawz jest solidniejszy, ale cięższy, ciut ciut gorzej lata..
coztego napisał: | Cytat: | Jedno i drugie warte swej ceny! |
Nie do zdarcia? |
Nie do zdarcia!
coztego napisał: | Cytat: | coztego tu musisz poczekać na Magdę ona jest specjalistką od frisbee- uczyła Ludwińskiego, że talerzyki są fajne. |
Czekam z niepokojem |
A jest na kogo czekać. Ludwiński zakochany w piłkach ledwo chciał spojrzeć na talerze, ale powolutku, powolutku się przekonuje..
coztego napisał: | Cytat: | Ja dziś zrobiłam sesję frisbee psiakom- rewelacja! |
A Ludwiś w locie jeszcze piękniejszy niż na ziemi |
On jest niesamowity, czasem wydaje mi się, że potrafi latać. Wybija się na 2 metry w górę, przechwytuje talerz i dalej sunie szczęśliwy w powietrzu. Niestety przez problemy z paszczą trudno mu bardzo odnosić talerze, ale bardzo się stara
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Wto 23:59, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Czy możne szkodnik taki talerz zryźć? i chyba na początek dwa talerze..
ile kosztują...?
Czy mozna lekcje dla poczatkujących teortycznie chociażby -- pisałaś mi że najpierw się toto kula a po jakimś czasie dopiero rzuca...
jestem laik rzucanie jak rzucanie wydaje mi się prostą czynnością pisałaś na dogo że to trudna rzecz i dobrze jeszcze nie potrafisz ( wtedy tak pisałaś ale pewnie to dawno i nieprawda ) jak to jest?
Też jak coztego chciałbym zając czymś szorstka - bo ani torków ani dobrej szkoły nie ma pod ręką a na dodatek nie zmotoryzowana ja ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Śro 0:06, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
INA napisał: | ile kosztują...? |
Cena jest ich największą wadą... Jawz i Euroblend kosztują ok. 50 zł za sztukę
Chyba jednak zaszaleję i kupię zwykłe, zawodowe (czy zawodnicze? ) talerzyki po 15 zł...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Śro 8:17, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
zach napisał: |
coztego napisał: | Cytat: | Jedno i drugie warte swej ceny! |
Nie do zdarcia? |
Nie do zdarcia!
|
Bez przesady . Na temat jawza się nie wypowiadam, bo nie mam, ale eurablendy są jak najbardziej do zdarcia, jak się ma Lełona. Muszę go jednak pochwalić, że coś się przestawiło w tym pustym czerepie i przestał niszczyć frisbee, choć chwyt ma tak mocny, że jak się trafi "zwyczajny" talerzyk, to dziury robią się od samego noszenia ( już zrobił ażurek w Misinym - chyba standard competition - a złapał tylko 2 razy ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 15:08, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
INA napisał: | Czy możne szkodnik taki talerz zryźć? i chyba na początek dwa talerze.. |
Zależy jaki model- bo są różne wytrzymałości. I myślę, że na początek warto dwa talerzyki.
INA napisał: | ile kosztują...? |
Ceny są różne w zależności od modelu.
INA napisał: | Czy mozna lekcje dla poczatkujących teortycznie chociażby -- pisałaś mi że najpierw się toto kula a po jakimś czasie dopiero rzuca...
jestem laik rzucanie jak rzucanie wydaje mi się prostą czynnością pisałaś na dogo że to trudna rzecz i dobrze jeszcze nie potrafisz ( wtedy tak pisałaś ale pewnie to dawno i nieprawda ) jak to jest? |
To jak wspomniałam trzeba goranik tu zaprosić by opisała lekcje dla początkujących. Rzucanie niestety łatwe nie jest. Mi się rzuty poprawiły, ale cały czas jeszcze nie lata to tak jak bym chciała. Ciężko to opanować.
INA napisał: | Też jak coztego chciałbym zając czymś szorstka - bo ani torków ani dobrej szkoły nie ma pod ręką a na dodatek nie zmotoryzowana ja ... |
Frisbee jest fajne, bo można szybko zmęczyć psa. Jak mi Ludwiński przeleci tak na pełnej prędkości boisko na długość to po 10 minutach ciśnienie ma spuszczone i mogę z nim spokojnie potuptać do lasu. Talerzyki to rewelacyjna sprawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 15:12, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mokka napisał: | Bez przesady . Na temat jawza się nie wypowiadam, bo nie mam, ale eurablendy są jak najbardziej do zdarcia |
Eublandera mam krótko, więc wierzę na słowo. Chociaż na pewno eublander jest dużo wytrzymalszy od zwykłych talerzy competition. Natomiast Jawz jest naprawdę niezły. Ja dostałam używany, sama go nieźle poużywałam. I wytrzymał nawet chwyt szalonej Czarnej. Chociaż pewnie ten talerz też ma swój czas działania jak wszystko. Ale na pewno te talerzyki są bardziej wytrzymałe od innych
Mi znów by się przydał jakiś miękki talerz, ale taki który dobrze lata i nie wiem czy jest coś takowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Śro 17:14, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Mokka napisał: | Bez przesady . Na temat jawza się nie wypowiadam, bo nie mam, ale eurablendy są jak najbardziej do zdarcia |
Eublandera mam krótko, więc wierzę na słowo. Chociaż na pewno eublander jest dużo wytrzymalszy od zwykłych talerzy competition. Natomiast Jawz jest naprawdę niezły. Ja dostałam używany, sama go nieźle poużywałam. I wytrzymał nawet chwyt szalonej Czarnej. |
Kto to jest szalona Czarna?
zach napisał: | Mi znów by się przydał jakiś miękki talerz, ale taki który dobrze lata i nie wiem czy jest coś takowego. |
Jak miękki? I do czego ma służyć? Sama będziesz łapała w paszczę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:19, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mokka napisał: | Jak miękki? I do czego ma służyć? Sama będziesz łapała w paszczę? | Zgaduję, że chodzi o zmodyfikowaną paszczę Ludwika...
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Czw 12:22, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mokka napisał: | Kto to jest szalona Czarna? |
Czarna to sucza z naszego placu, ćwiczy IPO, ONka Gosi- tłumaczki z Manharta. Sucza która ma wielką korbę i imadło w paszczy. Jawza jeszcze nie naruszyła mimo że nikt w to nie wierzył. No ale na razie tylko może z 3 razy jej rzucałam.
zach napisał: | Jak miękki? I do czego ma służyć? Sama będziesz łapała w paszczę? |
Możliwie miękki, ale żeby dobrze latał. Ponoć jest coś takowego. I nie o moją paszczę chodzi, ale Ludwikową..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 13:25, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Możliwie miękki, ale żeby dobrze latał. Ponoć jest coś takowego. I nie o moją paszczę chodzi, ale Ludwikową.. |
Zach, zapytaj equitany jak lata talerz Konga. Czego by o nim nie powiedzieć, na pewno jest fajowsko miękki i sympatyczny dla psiego pyska. Nawet sama bym go mogła nosić w paszczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Czw 13:40, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tia, Anisha , ale ja mogę tylko powieidzeć ,że lata a na ile dobrze na ile żle jestem totalny lajkonik w tej sprawie ,porównania nie mam żadnego.Ale potwierdzam na 100 %,że jest to krążek miły dla psiej paszczy, jest pzry tym relatywnie cięzki. Może jest i tak,że jak ktoś naprawde dobzre rzuca to i nim potrafi daleko i celnie ..choć w jakies 100m rzuty chyba nie uwierzę. Dal moich suczy jest fajny, choć ostatnio zapomniany lezy, bo warunki nie sprzyjały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Devis
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wroclaw/Londyn
|
Wysłany: Czw 13:44, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
tylko jawzy nie poddaly sie zebom mojego psa- rewelacja! od razu kupilam trzy. Widzialam jawzy, ktorych bokserka uzywala przez rok i nie bylo ani sladu zebow, takze mimo ze drogie- oplaca sie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|