Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nika
Zaangażowany
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Tarnowa
|
Wysłany: Nie 16:16, 11 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
O,to mnie zaskoczyłaś tym berberysem bo mam 2-fioletowy i żółty ale kwitną zupełnie inaczej-nie mają takich pięknych kiści kwiatowych .A to trzecie to może orlik?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 22:36, 11 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Tak, to biały orlik.Śliczny, choć nietrwały... A berberys innej odmiany mam, tak jak pisałam, w drugim ogródku. Ten ze zdjęcia ma bardzo intensywny, miodowy zapach. Mnie nie bardzo odpowiada, ale kotstan go uwielbia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 20:54, 16 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Aktualnie w ogródku:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:43, 16 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
1) serduszka
2) "śpiochy" się na te kwiatki u nas mówi, bo się wczesnym wieczorem zamykają do snu, ale poprawnej nazwy nie pamiętam
3) ???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 20:40, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Na te drugie u nas też mówią "śpioszki". A to trzecie to kwitnąca borówka amerykańska...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:59, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Victorka napisał: | Na te drugie u nas też mówią "śpioszki". A to trzecie to kwitnąca borówka amerykańska... |
Kurcze, wiedziałam że to mi coś przypomina, tylko ta biel mnie zmyliła, moje borówki mają zielone pąki kwiatowe dopiero
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 21:09, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Czarna napisał: | Victorka napisał: | Na te drugie u nas też mówią "śpioszki". A to trzecie to kwitnąca borówka amerykańska... |
Kurcze, wiedziałam że to mi coś przypomina, tylko ta biel mnie zmyliła, moje borówki mają zielone pąki kwiatowe dopiero |
Rzeczywiście późno, u nas już borówki przekwitły. W tym roku wyjątkowo wcześnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 17:35, 30 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Dziś w ogródku znów nowe kwiaty kwitną i pięknie pachnie, głównie różami, ale nie tylko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 18:14, 08 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Późniejszy orlik, inne już u nas przekwitły...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 18:39, 16 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
A to wygląda jak groszek pachnący, ale nie pachnie i jest byliną
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:00, 16 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Bo to jest groszek, wieloletni i nie pachnie, też taki miałam, trudno się tego pozbyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 19:08, 16 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Czarna napisał: | Bo to jest groszek, wieloletni i nie pachnie, też taki miałam, trudno się tego pozbyć |
To prawda, ale też nie jest zbyt wymagający jeśli chodzi o warunki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:50, 16 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
A to trzecie to parzydło?
jak byłam tydzień temu to moje nawet jeszcze takiego planu nie miało...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 17:25, 17 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Tak jest, parzydło... U mnie już przekwita i brązowieje. Może u nas jest cieplej i wszystko wcześniej kwitnie, przynajmniej w tym roku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 19:13, 29 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
A to czarna malina, ale nie z naszego ogródka. Próbowałam - bardzo smaczna. Musimy sobie taką posadzić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|