Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:37, 21 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
BiP napisał: | Na roundupie jest instrukcja, jak drzew i krzewów się pozbyć. |
No jest, ale ja bym chciała tylko tych odrostów się pozbyć, a drzewko niech zostanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:19, 21 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
W biedronce właśnie dokupiłam 3 korony cesarskie po 3,99zł, a wczoraj w OBI kupiłam po 11zł, córka skwitowała wczorajszy zakup "ty to matka potrafisz", no i czosnki: Mont Everest, Gladiator i Cameleon - tego ostatniego jeszcze nie miałam w kolekcji Dodam jeszcze że cebule po 11zł i po 4zł są tej samej wielkości :sciana:
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Pon 12:54, 22 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Czarna napisał: | BiP napisał: | Na roundupie jest instrukcja, jak drzew i bękrzewów się pozbyć. |
No jest, ale ja bym chciała tylko tych odrostów się pozbyć, a drzewko niech zostanie |
[link widoczny dla zalogowanych]
będzie eko. A i na jakąś rozróbę warto w zanadrzu mieć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 18:26, 23 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Ja też kupiłam w Biedronce cebule: tulipanów i żonkili. Paczki po 10 szt., każda paczka po 2,99
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:43, 06 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Cześć,
zacznę od początku...
jesienią wykopałam i wsadziłam do donicy na balkonie piwonię chińską krzewiastą (bo mi ciągle usiłowała kwitnąć, ale ogromne pąki dostawały nocnych przymrozków, postanowiłam wreszcie zadbać i zobaczyć te kwiaty), no i całkowicie o niej zapomniałam, znaczy jedynie osłoniłam odrobinę nadliczbowymi świerkowymi gałązkami (ale tam słabo) i co ja widzę,..... są jakieś 20cm pędy, z których na wierzchołkach puszczają zalążki liści.... Na balkonie chyba nie przeżyje, w domu wydziczeje a innego pomieszczenia nie mam
Poradzicie coś?????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 10:17, 07 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
A może to jest na takiej zasadzie, jak kiełkujące już niektóre rośliny lub nabrzmiewające pąki - bo pogoda w większości sprzyjająca? W ogrodzie pewnie też ta piwonia próbowałaby wypuszczać listki, potem przyszedłby znów śnieg i mróz, a potem wiosna. W takiej sytuacji powinna sobie sama poradzić i 'popaść w letarg' w sytuacji mrozu. Jak myślisz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pomelo
Dołączył: 06 Sie 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:49, 14 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chcecie np. oddzielić rabaty od trawnika świetnie w tym celu sprawdza się obrzeża ogrodowe. Można takie kupic w sklepie Geoproduct.pl Moim zdaniem bardzo dobrze spełniają swoją rolę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Zaangażowany
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Tarnowa
|
Wysłany: Wto 20:14, 26 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Zakupiłam dziś w Biedronce pnącze Passiflora Caerulea, na kartoniku w którym była zapakowana wyczytałam że to pnącze nadaje się na działkę do gruntu więc się ucieszyłam że wysadzę do ziemi przy siatce i będzie fajnie .Oczywiście w domu wrzuciłam roślinkę na internet i są dwie wersje-że można do ziemi lub na taras do doniczki a potem na zimę zabierać do domu i tu zaczyna się problem bo nie bardzo chce mi sie paprać z czymś co nie zimuje na zewnątrz i kolejną doniczkę upychać po garażu a z reguły w pomieszczeniu lubi się jakiś pasożyt przypelętać.Miał ktoś już jakieś doświadczenia z tym zielskiem lub wie czy przezimuje w ziemi do wiosny i przeżyje???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 20:42, 26 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Nie znam
|
|
Powrót do góry |
|
|
kj001
Zaangażowany
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:35, 11 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Nika napisał: | Zakupiłam dziś w Biedronce pnącze Passiflora Caerulea........... |
Passifora w ogródku nie przezimuje, trzeba ją zabrać do chłodnego około 11 stopni, oświetlonego pomieszczenia. Dodatkowo koniecznie okryj ją lub zabierz donicę do domu na "Zimną Zośkę", bo nie przetrwa
Mimo to warto mieć ją w ogródku, czy na taasie, bo żaden clematis nie pobije kwiatów Passiflory Dbamy o nią tak jak o clematisy - zasilamy i sprawdzamy czy nie polbiły jej mszyce, czy też szara pleśń.
ps. swoim domu czyli Ameryce Południowej owocuje, a jej owoce to marakuja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Zaangażowany
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Tarnowa
|
Wysłany: Pią 7:44, 13 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
kj001 dzięki Dobra Kobieto za podpowiedz,już wiem że nie przezimuje na zewnątrz.Planuję wkopać ją w ziemię z doniczką i postawić drabinkę żeby się pięła i teraz kolejne pytanie:czy ta doniczka ma być mała?Bo wyczytałam na internecie że tak żeby nie poszła w korzenie tylko w kwiat.Moja passiflora ma ok 15 cm wys. i jest w doniczce 7x7 cm i wys 9 cm czyli bardzo malutka.Przesadzać do większej czy nie?I jeszcze jedno pytanie:czy jak się przez lato popnie po tej drabince to na jesień przed schowaniem jej do garażu mam ją brać z tą drabinką,ściągać czy poprzycinać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kj001
Zaangażowany
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 17:49, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Nika, swoją passiforę sadziłam do bardzo dużej doniczki, sadzonka miała około 30 cm, a wczesną wiosną podcinałam około 1/4 wysokości. Przez cały sezon pielęgnowałam ją tak samo jak clematisy - zawsze wilgotne podłoże, regularne nawożenie nawozem substral dla klematisów, opryski na mszyce (profilaktycznie, bo jak się zadomowią, to może być za późno) i duża kratka bambusowa, by miała po czym się wspinać. Kwitła pięknie, a po sezonie zimowym dość szybko odbiła. Moja rosła w południowej części ogrodu, urosła do około 1,5-1,8 m. i mocno się rozkrzewiła.
Powodzenia - bo kwiaty są naprawdę śliczne i wzbudzają duuże zainteresowanie sąsiadów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Zaangażowany
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Tarnowa
|
Wysłany: Czw 8:40, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
kj001 dziękuję,właśnie o taką poradę mi chodziło-jasną,prostą i przejrzystą od kogoś kto tą roślinę posiada .Jedno tylko dla mnie nie jest całkiem jasne- rozumiem że tą dużą doniczkę z passiflorą zabrałaś do pomieszczenia ale ściągniętą z tej drabinki po której się pięła czy z drabinką i czy ją przycinałaś na jesień przed zabraniem do domu czy na wiosnę przed kolejnym wyniesieniem jej na zewnątrz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|