| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
 Wysłany: Sob 23:49, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| Terriermania napisał: | | Flaire napisał: | A ja nawet nie wiem, jak moje psy znoszą kąpiele, ani jaki szampon dla nich najlepszy...  |
Oddajesz je do fryzjera czy tylko nie rozmawiasz podczas porannej kąpieli łapek przed wystawą? |
Nie kąpię...
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
KaroM
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok/Piasta
|
| Wysłany: Nie 8:18, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kochani jesteście... Bardzo wam dziękuję! Oczywiście jeśli macie jeszcze coś ciekawego do powiedzenia to piszcie. 
Aaa... Ta gilotynka do pazurków? Na pewno mieliście z takim czymś do czynienia...
Jeszcze jedno... Te Kiltixy to obroże tak? Ale dla takiego małego łobuza to raczej szelki trzeba...
Ostatnio zmieniony przez KaroM dnia Nie 8:22, 12 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
teodor
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Nie 12:09, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
|
obroża przeciwpchelna to obroża (nie taka do przypinania smyczy), a szelki to szelki
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Nie 13:15, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| teodor napisał: | | obroża przeciwpchelna to obroża (nie taka do przypinania smyczy), a szelki to szelki |
Otóż to, obrożę przeciwpchelną nosi się obok zwykłej, a nie zamiast.
Może być obroża, mogą być szelki dla malucha, byle zapięte tak, żeby sam z tego nie wylazł.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
KaroM
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok/Piasta
|
| Wysłany: Nie 18:32, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Aaaa... Dzięki właśnie kiedyś widziałam psa w dwóch obrożach i zastanawiałam się dlaczego... Ale jestem głupia (Blondynka ze mnie)! Mogłam się domyślić! 
A czy ta obroże można stosować razem z tradycyjnym środkiem nanoszonym na kark?
Ostatnio zmieniony przez KaroM dnia Nie 18:45, 12 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42053
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Nie 19:52, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Można 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 4 tematy
|
| Wysłany: Nie 21:41, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| Flaire napisał: | | Terriermania napisał: | | Flaire napisał: | | A ja nawet nie wiem, jak moje psy znoszą kąpiele, ani jaki szampon dla nich najlepszy... |
Oddajesz je do fryzjera czy tylko nie rozmawiasz podczas porannej kąpieli łapek przed wystawą? |
Nie kąpię... |
To może mi sie coś pozajaczkowało, bo wydaje mi się, że przed katowicami 2007 kąpałaś Loci łapki nad ranem, a rozmawiałyśmy o tym w drodze na w/w wystawę
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 21:54, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| Terriermania napisał: |
To może mi sie coś pozajaczkowało, bo wydaje mi się, że przed katowicami 2007 kąpałaś Loci łapki nad ranem, a rozmawiałyśmy o tym w drodze na w/w wystawę |
Chyba Ci się pozajączkowało... Chociaż o ile dobrze pamiętam, rzeczywiście raz próbowałam myć Lotce łapy w nadziei, że to uczyni je bardziej puchatymi. Ale nie wyszło tak jak chciałam... może właśnie dlatego, że używałam złego szamponu.  No i może to było właśnie przed Katowicami.
Tak czy siak, poza tym jednym razem (gdzie używałam szamponu przypadkowego), nigdy tego nie robiłam.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
KaroM
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok/Piasta
|
| Wysłany: Wto 22:14, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Widzę, że zaczęła się dyskusja na temat kapieli... Ale wróćmy do tematu.
Kupiłam już: obcinacz i szampon.
Kupię:
Pastę do zębów Stoma żel i jakąś szczoteczkę. Napiszcie mi czy to ta i czy gdzieś znajdę tańszą...
[link widoczny dla zalogowanych]
Obroże Kiltix Tu też napiszcie czy to ta...
[link widoczny dla zalogowanych]
Trymery MARS 326 i 341 Tu już nie muszę o nic pytać...
Jakieś 180 zł... + przesyłki = ponad 200 zł
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
| Wysłany: Śro 7:54, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
|
Pies kosztuje, nikt nie mówił, że będzie łatwo
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42053
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Śro 10:30, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dla foxa lepsza będzie obroża Klitix dla psów średnich  (dla szczeniaka może być od biedy dla małych psów ).
|
|
| Powrót do góry |
|
|
różowa
Zaangażowany
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)
|
| Wysłany: Śro 19:04, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o preparaty przeciw pasożytom wszelakim, to używam ostatnio DUOWIN CONTACT, kupuję w opakowaniu po 4 pipetki ( ok 68 zł za opakowanie ) na pieski 7-15 kg i preparatu wystaczyłoby z powodzeniem na dwa białe "kunusy" ( tak dziś określił westika koleżanki przypadkowy przechodzeń - kunus ). Do tej pory jestem zadowolona i cena też jest ok. Używam też ADVANTIX spot-on, nigdy mnie nie zawiódł, ale płaciłam ostatnio za pipetkę ok 25 zł.
edit. jeśli chodzi o kąpanie, to ja polecam na sucho mąką ziemniaczaną... super rezultaty i pies ładnie pachnie... owszem, odrobinę zmiękcza włos, ale ja mojego kunuska prałam ostatnio we wrześniu zeszłego roku i ma się super!  śpi w łóżku na poduszce Małżonka.
Ostatnio zmieniony przez różowa dnia Śro 19:06, 15 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Czw 8:25, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| AniaS napisał: | | na dwa białe "kunusy" ( tak dziś określił westika koleżanki przypadkowy przechodzeń - kunus ). |
Chyba "konusy"?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
różowa
Zaangażowany
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)
|
| Wysłany: Czw 10:07, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| coztego napisał: | Chyba "konusy"?
|
Nie właśnie "kunusy" - takie padło określenie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
KaroM
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok/Piasta
|
| Wysłany: Pon 15:10, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Byłam w bardzo dobrym sklepie dla zwierząt i pytałam o trymery... Owszem mieli, ale coat kingi. Pani zaprosiła mnie do salonu goomerskiego i powiedziała, że za trymowanie takiego psa weźmie 80 zł. Pokazała mi też trymery, które może dla mnie zamówić, a wśród nich Marsa 32sześć (nie działa mi szóstka, brat właśnie jedzie po nową klawiaturę). Spojrzałam na niego i myślę, że się za to nie wezmę, bo nie chcę psa oszpecić ani okaleczyć. W związku ze związkiem pani pokazała mi grzebienie trymujące (40 zł). Wyglądały całkiem obiecująco. Miały metalowe spore ząbki i między nimi gęsto nastawione mniejsze. Wydaje mi się, że to świetny pomysł. Jeszcze nie kupiłam, czekam co wy powiecie na ten temat...
Eeej... Czy to przypadkiem nie jest zgrzebło?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
