O karmach i odżywkach

OMM · Wysłany: Czw 15:49, 15 Mar 2007 Temat postu: O karmach i odżywkach

Zakładam ten temat trochę zdezorientowana.

Kiedy mój Maxio dorastał, karmy suche o których słyszałam to były w sklepie. Max dostawał czasami jakąś w formie smakołyka. Głównie karmiony był gotowanym specjalnie dla niego pożywieniem dostawał również surowe mięso raz na 2 tygodnie. Mieszkam w małej miejscowości 9 lat temu specjalna dieta dla psa czy karma za 300 zł to był zbędny wydatek, lub fanaberia. Nikt nawet nie słyszał o czymś takim jak RC.
Kiedy zachorował 3 lata temu dostał specjalną karmę RC, którą musiałam sprowadzać od weta na zamówienie. Wtedy okazało się, że pies ma piękną sierść, ładniej wygląda. Nie było problemu, Max karmę zaakceptował a ja nie odczuwałam potrzeby zdobywania wiedzy na temat innych karm.
Przyznam się, że naiwnie myślałam, że RC jest specjalną-leczniczą karmą.
Embarassed

Wszystko zmieniło się gdy postanowiliśmy przygarnąć drugiego psiaka. Biegałam po forach i czytałam opinie na temat karm.
Co człowiek to inne zdanie. A ja coraz bardziej głupiałam.
Figa gdy do nas trafiła również jadła RC. Niestety źle na nią działał co zmusiło mnie do zmiany psu karmy.
Gazy, powiększony nadęty brzuch ustąpiły i tych problemów już nie mamy.
Flaire jednak uświadomiła mi, że warto czasami popytać innych o ich doświadczenia, bo czasami ktoś spotkał się z czymś co nam nigdy by do głowy nie przyszło.

Proszę wszystkich o wyrażanie swojej opinii na temat karm i odżywek, wszystkie opinie będą mile widziane.
Człowiek wszak uczy się przez całe życie a ja bardzo chętnie poznam opinie tych, których troszkę znam. Jakoś więcej człowiek ma zaufania do tych z którymi czasami zamieni kilka słów niż do zupełnie obcych.
Poza tym sama nie mogę się zdecydować na jakąś karmę, która będzie dobra do obu moich psiaków wśród takiej mnogości ofert na rynku.
I liczę na to, że Wasze opinie pomogą mnie i innym dociekliwym w podjęciu decyzji.

coztego · Gość

A ja chciałabym zapytać, czy zwracacie uwagę na dawkowanie karmy i jak się ma dawkowanie do jakości?
Dlaczego na jednej karmie czytamy, że dawka dla naszego psa to 260 g, a na drugiej- 320g, a karmy mają niemal identyczny skład procentowy? Hmmm

zadziorny · Wysłany: Czw 16:15, 15 Mar 2007 Temat postu:

Odpowiedź na Twoje pytania wcale nie jest taka prosta. Otóż większość producentów ma w swojej ofercie po kilkanaście różnych typów karm o zróżnicowanym składzie i odmiennym przeznaczeniu. Każdy może wybrać to co mu pasuje. Ja, kiedy 10 lat temu nabyłem swojego pierwszego welsha - Gaję, karmiłem ją Pedigree Pal. Do tej karmy była przyzwyczajona u hodowcy. Oczywiście nie była to ta sama karma, którą można nabyć w supermarketach - była dostępna tylko w lecznicach (o ile mi wiadomo już nie jest produkowana). Później przeszliśmy na Eukanubę. Byłem z niej zadowolony, odchowałem na niej dwa mioty szczeniąt. Jedyny jej minus to była cena. Jakieś pięć lat temu znajoma hodowczyni poleciła mi karmę ANF. W tym czasie to była nowość na naszym rynku. Porównując specyfikację Eukanuby z ANF Advantage 27 można zauważyć tylko drobne różnice jeśli chodzi o skład, natomiast dużą różnicę w cenie. Na ANF odchowałem jeden miot, a moje sunie są nią karmione do tej pory.

zadziorny · Wysłany: Czw 16:19, 15 Mar 2007 Temat postu:

Coztego ja się w ogóle nie bawię w dawkowanie. Moje psy mają dostęp do misek (pełnych) z karmą przez 24 godziny na dobę i jakoś nie zauważyłem żeby przybierały nadmiernie na wadze Rolling Eyes

. Bos świadkiem Cool

coztego · Gość

zadziorny · Wysłany: Czw 16:45, 15 Mar 2007 Temat postu:

Ziomalka · Wysłany: Czw 19:31, 15 Mar 2007 Temat postu:

Coś mi się o uszy obiło, że jeśli jakiejś karmy trzeba dawać więcej tzn, że jest gorsza, ma więcej "śmiecia" zamiast treści. Wink

minio · Gość

A dziś sie zastanawiałam nad otworzeniem takiego tematu.
Laughing

Moją kieszen również nadwyręża kupno karmy takiej jak Hills czy RC .
Właśnie zastanawiam się nad zmianą na Acanę lub Gilpe.
Cena całkiem przyzwoita tylko .
Jakieś opinie?

nitencja · Wysłany: Czw 20:58, 15 Mar 2007 Temat postu:

Co do Acany .......... to po dluzszym stosowaniu prsy zrobily mi sie za rude. Gilpy nie znam. Ja karmie teraz Bozita i sobie chwale.

Sirion · Wysłany: Czw 21:01, 15 Mar 2007 Temat postu:

Po okresie eksperymentowania na Frodzie w młodości, a także na suce w pierwszym roku, ustabilizawoliśmy się na karmieniu, którego nikt nie poleca. Czyli gotowane i suche pół na pół. Raz dziennie dostają wołowinę i kurczaka pół na pół z warzywami i płatkami ryżowymi. Ma to postać zbitej masy, którą można krajać nożem. Wieczorem chrupki Eukanuby. Dotąd był to performance, teraz tylko Bungo ją dostaje, a dwa pozostałe dla psów starszych wiekiem. W ogóle to bierzemy karmę dla psów średniej wielkości. Dawkujemy karmę tak na oko. Suka co pewien czas ma zmniejszaną dawkę, bo wyjada młodemu jak się nie upilnuje i potem robi się tłusta.
Niektórzy psioczą na Eukanubę, my sobie chwalimy.
Eukanuba staniała po wejściu do UE, przedtem było na nią koszmarne cło, dlatego z wyjazdów zagranicznych wracaliśmy z worami karmy. Teraz wstąpiliśmy do klubu hodowcy i mamy dodatkowe upusty i bonusy. A od tego roku będą jeszcze dodatkowe za osiągnięcia wystawowe.

coztego · Gość

bos · Wysłany: Czw 21:40, 15 Mar 2007 Temat postu:

minio · Gość

OMM · Wysłany: Czw 22:18, 15 Mar 2007 Temat postu:

nitencja · Wysłany: Czw 22:20, 15 Mar 2007 Temat postu:

Minio RC nie lubie bo psy mi pierdzialy i koopy byly wieeelkie.
Acana karmilam 4 psy i wszystkie mialy naloty brazoweg obleeeeee skonczylam z karma i skonczyly sie naloty ...........
Po Bozicie mam ladne kupki i nie pierdza a futro jest ladne . Jantar jest jeszcze na Chicken souls i tez nie narzekam