Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:19, 29 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ufff
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pon 12:33, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Przepraszam tytułowego "teriera ze schroniska" za odbieganie od tematu (właściwie możnaby wydzielić część surowiznowo- chorobową, co o tym myślicie?) ale jeszcze jeden link do informacji o chorbsku A.
[link widoczny dla zalogowanych]
i już nie zaśmiecam!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaja
zbanowany
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:22, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Tilia dzięki za link... przynajmniej wiem w czym rzecz...
Ostatnio zmieniony przez Gaja dnia Wto 21:16, 03 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:52, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Czyli.. mrożenie m. wieprzowego przez 30-40 dni w -18 st. C nie poprawi nam sytuacji.
Też już nie zaśmiecam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pon 16:11, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Gaja, spokojnie, my tak na prawdę teoretyzujemy. Od lat nie odnotowano wypadku zakarzenia A. u psa!
k.p.s. cytuję za arcana81 (z innego forum), która wykopała dla mnie z literatury co następuje:
Cytat: | (..) W środowisku zewnętrznym zarazek przetrwać może w temperaturze 25 stopni C do 40 dni. Inaktywują go: temperatura powyżej 55 stopni C, 0,5% NaOH i wiele innych środków dezynfekcyjnych(...) U psów mających dostęp do zainfekowanych chlewni nie można wykluczyć zakażenia od świń drogą kontaktów bezpośrednich (aerogenne, ugryzienie). Jednak główna droga zakażenia psów to zjadanie poronionych płodów, łożysk lub surowych odpadów poubojowych (zwłaszcza krtani, mózgu, rdzenia kręgowego, płuc) pochodzących od zakażonych świń, także klinicznie zdrowych i poddanych normalnemu ubojowi. Natomiast surowe mięso wieprzowe rzadko jest źródłem zakażenia, gdyż w przebiegu tej infekcji sporadycznie dochodzi do wiremii, rzadko więc wirus znajduje się w mięśniach. |
("Choroby zakaźne psów, T. Frymus, Wydawnictwo SI-MA, Warszawa 1999)
oraz:
Cytat: | Wirus jest dość oporny na działanie czynników fizycznych, chemicznych i biologicznych. (...) W mięsie przechowywanym w -18 stopniach C ginie po 35-40 dniach. (...) Wirus jest mało stabilny w zakresie temperatur -18 do - 25 stopni C, natomiast jest bardzo stabilny w temperaturze - 65 stopni C. (...) |
("Choroby zakaźne psów i kotów" Z. Gliński, K. Kostro, Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Warszawa 2005).
Pozostałe informacje w tej drugiej książce są identyczne jak w pierwszej, czyli najwięcej wirusa jest w krtani, płucach, rdzeniu kręgowym i mózgu, w mięsie występuje bardzo rzadko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 16:53, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Śliczna piesiunia Będzie dobrze, cierpliwości...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moniq
Dołączył: 24 Paź 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:25, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
No juz moj Reksio z dnia na dzien jest coraz "lepszy". Wczoraj nawet przyszedl spac do nas do lozka :)Co wieczor mamy rytual zabawy ze skarpeta welniana Mysle,ze gdyby nie moj synek pies szybciej by znormalnial, ale coz przeciez dziecka z domu nei wyrzuce by pies sie "naprawil". Mysle,ze z czasem bedzie ok
Pies tak sie rozbestwil,ze nawet przegryzl swoja smycz;> pod nasza nieobecnosc. Jak wrocilismy skladala sie z 2 czesci, po fakcie to nawet nie bylo co go "karcic" a wogole "karcenie" to chyba nie najlepsza metoda by go tego oduczyc zwlaszcza,ze jest jeszcze dziki ;/
Ale ten pies jest wielkim pieszczoszkiem, widac to jak sie go glaszcze. ktos doradzil by na sile do niego nie podchodzic, nie glaskac, poprostu niezauwazac ze jest pies, sam przyjdzie- i sam czasem podchodzi po glaskanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moniq
Dołączył: 24 Paź 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:27, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
A wogole nei moge sie doczekac kiedy mu wasy odrosna., te wasze terierki takie slodkie z tymi wasami )
Aha...tesciowa juz chce psa...pipa glupia;>
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:52, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Moniq napisał: | A wogole nei moge sie doczekac kiedy mu wasy odrosna., te wasze terierki takie slodkie z tymi wasami )
Aha...tesciowa juz chce psa...pipa glupia;> |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|