Trymowanko

Gość · Wysłany: Czw 23:08, 13 Mar 2008 Temat postu:

EXTRA! Kapitalny fotoreportaż! Dzięki Smile

parsonek · Wysłany: Pią 0:29, 14 Mar 2008 Temat postu:

Prosze bardzo Smile

Cieszę się, że się podoba Smile

Ravena · Wysłany: Pią 10:18, 14 Mar 2008 Temat postu:

Super! Doskonała lekcja

elzbieta brycht · Wysłany: Nie 23:55, 16 Mar 2008 Temat postu:

Parsonek,chyle czola prayer

tak profesjonalnie to nawet w salonach nie robia i jeszcze ten instrukcje....prawdziwa bomba.Ja mojego bordera nie mam odwagi Sad

sama robic z wielu powodow,tym bardziej moj podziw rosnie dla takiego popisu

parsonek · Wysłany: Pon 13:42, 17 Mar 2008 Temat postu:

altea

ojj długo nas nie było, ale co do trymowania, to masakra, jakiś czas nie ruszałam naszej psicy z powdów zdrowotnych i po prostu porażkowo wygląda i nie daje sobie nic zrobić, jeszcze grzbiet jakos w kagamncu idzie, ale łeb i inne części ciala to masakra. Ali sama widziała, co ten Goldiszon wyprawia na stole, upoci się do nieprzytomności, ale wyrwac klakow nie da nawet na najlepsze smakolyki i co tu z taka zrobic?

Lekcja pokazowa fantastyczna, gratuluje tak grzecznego obiektu, u nas nie byloby zupelnie co fotografowac Smile

joanika

widziałam w jednym ze sklepów internetowych takie fajne nasadki na palce do trymowania. Smile

jak będę miała erdela to sobie takie sprawię Very Happy

Jak narazie pozostaje mi tylko czytać o trymowaniu.
Parsonek czy ja dobrze widzę że trymowanie zajęło Ci 3 godziny? Shocked

Może podacie swoje rekordy? Smile

parsonek

Czarna

parsonek fotoreportaż suuuuuper Brawo

a jaki piesek od razu śliczniutki, ja odwrotnie niż Gosia, lubię zrobione parsonki, a AT lubię w "obu postaciach",
od jakiegoś czasu zbieram się na odwagę, żeby spróbować i samodzielnie wytrymować naszą rudą, ale jak przychodzi co do czego to dryfuje i jedziemy do szili bo ona ma do tego dryg jak ta lala, no i ma dwa rudzielce osobiste i jeszcze po znajomości kilka, hihihi...

Profian

To skorzystam z okazji i spytam. Mam szczeniaka teriera walijskiego. Pies ma 10 tyg. Czy trymować? Przyzwyczajać do skubania? Wogóle to od kiedy zacząć go skubać i czy całego czy jak? Surprised

Czarna

Anisha

Profian, na skubanie jeszcze za wcześnie - nie sądzę, żeby włos u 10-tygodniowego szczeniaka dojrzał już do rwania, więc tylko niepotrzebnie zadawałbyś mu ból, a to raczej by go nie nastawiło dobrze do trymowania.

Czesz go, szczotkuj, zaglądaj do pyszczka, do uszu, przycinaj lekko pazurki - ot, takie "kosmetyczne działania przyzwyczajające" Wink

. Z rwaniem poczekaj aż włos dojrzeje. To znaczy moim zdaniem, ale ja mam pierwszego szorstka w życiu, więc niech ktoś mądrzejszy potwierdzi, albo zaprzeczy. Very Happy

nitencja

U mnie juz 7 - 8 tygodniowe szczenięta są podskubywane.
Profian najpierw przyzwyczaj do czesania a te wloski ktore odstaja wyrywaj palcami - powinny juz wychodzic Smile

Flaire

zadziorny

Profian, czy Ty masz jakieś doświadczenie w trymowaniu? A jeśli nie, to czy masz gdzieś w pobliżu kogoś, kto mógłby Ci pokazać o co w tym chodzi? Hmmm