Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Czw 20:16, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Po tygodniu w Brugii przenieśliśmy się w sobotę do Holandii do małej dziury Katwijk aan See. Tu mieliśmy wynajęty apartament :devil: czyli pokój z trzema łóżkami, aneksem kuchennym, wszystkimi sprzętami kuchennymi potrzebnymi do robienia posiłków, łazienką. Właścicielka żadnych wstretów nie robiła, prosiła tylko, aby odkurzać pokój, bo kiedyś po dwu labkach usuwała włosy przez miesiąc (cała podłoga w wykładzinie dywanowej). Po przyjeździe ja miałam zajęcie - wypindrowanie Sandry i Bunga na wystawę.
A w niedzielę wrócilismy do Belgii, do Mechelen na wystawę.
Wystawa jak wystawa. Międzynarodowa i tak z tysiąc psów na dwa dni. W koszmarnej betonowej hali bez wentylacji. O wpół do pierwszej nagle życie wystawowe zamarło. Lunch time ! Godzina przerwy. Belgijka (francuskojęzyczna) poczęstowała nas jakimś pasztetem i winem. Zresztą przerżneliśmy z jej psami, chociaż one nie były takie cudowne. Na ringu czułam się jak koń cyrkowy, bo sędzia (Francuz) ganiał nas w kółko pokrzykując "Alez !". Po tej przegranej chcieliśmy sobie pójś, a tu w drzwiach panowie ochroniarze rzekli "Państwo mogą, ale psy zostają". Oni tam dokładnie przestrzegają punktu regulaminu "Psy pozostają na wystawie do jej końca". W końcu wymkneliśmy sie razem z takimi starszymi Francuzami pod nie do końca spuszczoną roletą w wejściu dla dostawców.
W tym Katwijk mieszkalismy prawie nad samym morzem. Trzeba było przekroczyć jezdnię, przejść przez wydmy i był człowiek na ogromnej piaszczystej plaży. I te odpływy i przypływy. To był ostatni tydzień sierpnia, ale nie omieszkałam się wykąpać w Morzu Północnym. Słone, fale, to co lubię !!
Na plaży rozmaitości.
Rybka
Mewy
Rybitwy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Czw 20:17, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Widok na plażę
Wiatry wiejące tam pozwalają na uprawianie wind surfingu i kitesurfingu.
Odpływ
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Czw 20:18, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
W tej miejscowości uchodziła do morza rzeczka. Ja poszłam sobie sama na spacer plażą przy odpływie i przeszłam ujście rzeczki.
Potem poszliśmy tam razem innego dnia. No i TZ i córka kontemplowali bystry nurt dość głębokiej rzeczki. I jak ja to przeszłam ???
Ostatnio zmieniony przez Sirion dnia Czw 20:21, 08 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Czw 20:19, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
I z tego Katwijk robiliśmy sobie wycieczki. Na przykład do Hagi (oficjalnej stolicy Holandii).
Pałac królewski
W Hadze była wcześniej jakaś wystawa rzeźby współczesnej. I zostały po niej takie ozdoby w mieście.
Paluchy wyłażą z wody
Albo ktoś chodzi po przewodach tramwajowych.
W Hadze zalegliśmy w muzeum Mauritiushuis. Zdjęć brak. Ale wyobraźcie sobie obrazy Vermeera (Widok Delft, dziewczyna z perłą), Lekcja anatomii doktora Tulpa Rembrandta i wiele, wiele innych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Czw 20:20, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Z Katwijk jest rzut beretką do Lejdy (3 km).
Kosciół Św Piotra
Mechanizm zegara
Z Lejdy odpłynęli kiedyś Ojcowie Pielgrzymi, do Ameryki, którzy dali początek temu co zwie się USA i których czci się w Dzień Dziękczynnienia. Lejda jest znana z uniwersytetu i botanika Kluzjusza (tego od goryczki Kluzjusza).
Resztki zamku
Widoczki z tego wzgórka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Czw 20:21, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Uliczki - domki pokrzywione
W perspektywie tej uliczki stoi dom, w którym mieszkali Ojcowie Pielgrzymi.
Dekoracja na domu
Jesteśmy w Holandii ostaecznie, więc jakiś wiatrak powinien się pokazać.
W tej Lejdzie mielismy pogodę typu 15 minut słońca, 15 minut ulewy. Zdjecia robione tylko w momentach słonecznych. W związku z tym większość czasu spędzi;lismy w knajpie na bardzo długim obiedzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Czw 20:24, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
I jeszcze Amsterdam.
I po pierwsze dlaczego ja nie mam zdjęć kanałów a w Amsterdamie ?
Beginaż w Amsterdamie.
Młodzież szaleje...
Targ kwiatowy
Jak się stawia domki na bagnie to stoją krzywo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Czw 20:25, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Reszta to było Rijksmuseum. Akurat w remoncie totalnym. Była czynna tylko specjana ekspozycja o chwale Holandii w w XVII wieku. Oczywiscie Straż nocną Rembrandta mozna było obejrzec, ale zdjęć, to się nie udało zrobić.
Domek dla lalek
I obrazy, które udało się sfotografowac w sposób nadajacy sie do publikacji.
Koniec !
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 23:59, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Super
Uzupełnij znak "]" na końcu adresu ostatniej fotki w trzecim poście od góry
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 7:47, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam z Holandii wspaniałe wspomnienia, bo mieszkałam tam przez 6 miesięcy jako dziecko, chodziłam do szkoły, mówiłam biegle po holendersku. Kraj i ludzie mmnie urzekli. Twoje, sirion, zdjęcia trochę przypomniały mi te czasy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 9:24, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Pięknie w tej Holandii Najfajniejsze krzywe domki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 10:27, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam Wasze relacje z podróży
Mam prośbę: jeśli macie spostrzeżenia dotyczące ludzi, panujących obyczajów, ciekawostek, dziwactw itp. - piszcie!
Chętnie poczytałabym właśnie o tym, co Was zadziwia, zdumiewa, szokuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:43, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ravena napisał: | Uwielbiam Wasze relacje z podróży
Mam prośbę: jeśli macie spostrzeżenia dotyczące ludzi, panujących obyczajów, ciekawostek, dziwactw itp. - piszcie!
Chętnie poczytałabym właśnie o tym, co Was zadziwia, zdumiewa, szokuje. | W Holandii najciekawszym zwyczajem jest to, że tam się nie zasłania okien. Gdy więc np. spacerujesz wieczorem po Amsterdamie, masz wgląd w życie rodzinne mieszkańców, które odbywa się w ich oświetlonych, odsłoniętych salonach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią 11:24, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Zadziorny, chyba ten tag już poprawiłam.
Flaire, z tymi oknami to prawda i tak jest wszędzie. We flamandzkiej części Belgii jest podobnie, bo to ta sama kultura.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|