Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Nie 12:15, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Sirion napisał: | ... większość ocalałego wystroju rzeźbiarskiego, który obecnie można obejrzeć w Londynie w British Museum. Jak będziecie mnie chwalić, to wam kiedyś pokażę ich fotki. |
Ależ chwalimy, chwalimy a jakże |
Pokazałam bez chwalenia, żeby wszystko o Partenonie było w kupie. Ale Kretę pokażę po kolejnej porcji wazeliny....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Nie 12:42, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
wspaniała wycieczka, i przewodniczka nie do pobicia, czekam na dalszy ciąg, Sirion z Tobą to dookoła świata można...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 16:23, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wystarczy chwalenia! Dawaj Kretę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Nie 20:15, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Stosunkowo niedawno udało mi się zrealizować marzenie, które już od tamtej wycieczki we mnie tkwiło. Pojechać na Kretę i zobaczyć Knossos. Ponadto ssało mnie do ciepłego morza i słońca. No i w ostatnim tygodniu sierpnia 2005 pojechałam całkiem sama na Kretę. Wybrałam sobie Kato Gouves ze względu na to, że położone jest blisko Iraklionu, co pozwalało mi na samodzielne dotarcie do Knossos. Wiem, wiem, można wypożyczyc samochód i zwiedzać, co się chce. Tyle, że nie mam prawa jazdy
Plaża
Morze i góry - to zachwyca na Krecie.
W sumie stwierdzam, że przez te 7 dni pobytu to byłam bardzo ruchliwa. Pierwsza wycieczka to wąwóz Samaria.
Karetka pogotowia w wąwozie.
Karetka jest płatna. Przyznam, że w pewnym momencie miałam taki kryzys, że marzyło mi się skorzystać z usług, ale zacisnęłam zęby i dobrnęłam do końca. Wycieczka jest jednak w upale wyczerpująca i byłam świadkiem, jak już przy wsiadaniu na prom, ktoś ze zwiedzajacych zemdlał.
Kwiatek
Początek wycieczki to tak zwane Ksiloskala (drewniane schody), które zakosami z płaskowyżu Omalos prowadzą zboczem wąwozu w dól, w dól, w dół.......
Już w dole w wąwozie spotyka się ślady dawnego zasiedlenia - malutkie cerkiewki, ruiny wioski Samaria, ogrodzenia drzewek oliwnych.
W sumie mimo zmęczenia piękno wąwozu wprawia w zachwyt. Niebotyczne skalne ściany zbliżają się do siebie...... A człowiek taki malutki.
Większość wąwozu to park narodowy. Zbocza wąwozu orośnięte są cedrami sosną rumelijską, która wydziela cudowny zapach żywicy.
Po wyjściu z parku oddaje się bilety, bo strażnicy odliczają tych, co weszli i tych, co wyszli. Dalej jeszcze trzy kilometry nędznym asfalcikiem przez malownicze wioseczki do Agia Romeli. Tu przypływają promy, którymi płynie się do Chora Sfakion. Innej drogi nie ma, aby dostać się do pozostałych części Krety - chyba że wąwozem pod górkę :devil: Na tym trzykilometrowym odcinku jest też co pooglądać. Maciupeńkie cerkiewki, jakieś wykute w skale samotnie.
To już koniec - Agia Romeli. Morze przed nami to morze Libijskie, a za nim już Afryka.
Chora Sfakion widziana z morza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Nie 20:19, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Następnego dnia okazuje się, że zejście z pierwszego piętra na śniadanie, to prawie niewykonalna czynność. Powoli wywlekam się na plażę, a po południu skupiam się w sobie i jadę do Iraklionu. W samym mieście jest mnóstwo śladów po Wenecjanach, którzy długo dosyć panowali na wyspie.
Mury miejskie
Twierdza wenecka broniąca wejścia do portu.
Dumny lew Św Marka
Stary port. Te budowle zakryte kolebkowymi dachami, to jakby weneckie kryte doki.
Miasto jest pełne uroczych włoskich fontann. Tu najbardziej znana - fontanna Morosiniego
A to pomnik najbardziej znanego malarza z Krety - Dominikosa Theotokopulosa znanego światu ja El Greco
I jeszcze taki sobie widoczek zpod twierdzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Nie 20:22, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ale dla mnie w Iraklionie najważniejsze jest muzeum archeologiczne.
Minojska ceramika
Słynny dysk z Faistos. Jest to jedyny okaz pisma wcześniejszego niż pismo linearne A i B. Jak dotąd nikt nie odcyfrował tego zapisu.
Kreteńska bogini z wężami
Podwójne topory labrys, od których wywodzi się nazwa labirynt. Te akurat są ogromne, ale na całej Krecie są znajdowywane takie od maciupeńkich do ogromnych. Małe wykonane ze złota były składane jako wota w miejscach kultu.
Złota pszczoła z Malii
Niektóre freski z pałacu w Knossos
Starożytna figurka dzikiej kozy. Dzika koza kri kri (właściwie koza bezoarowa, przodek naszej domowej kózki) jest symbolem Krety już od starożytności. Obecnie prawdziwych dzikich kri kri jest bardzo mało. Zostały wybite przez myśliwych. Drugim zagrożeniem jest przekrzyżowywanie się ze zdziczałą populacją kozy domowej. Niewielka ilość kri kri czystej krwi żyje w wąwozie Samaria i jego okolicach, oraz na bezludnej wysepce Dia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Nie 20:27, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dzień odpoczynku i jadę na Santoryn
Santoryn (Santorini) to starożytna Tera. W czasach przedklasycznych kwitła tu kultura cykladzka pokrewna minojskiej. Kres jej położył ogromny wybuch wulkanu w XV wieku pne, w wyniku czego środek wyspy zapadł się tworząc kalderę zalaną przez wody morskie. Cywilizacja minojska na wyspie upadła, a fala tsunami po wybuchu dotarła i na Kretę wywołując tam potężne zniszczenia. W ostatnich latach odkopano całe minojskie miasto nazwane Akrotiri z zachowanymi domami, ceramiką, systemem kanalizacji i wspaniałymi freskami. Kiedyś te freski były eksponowane w muzeum w Atenach (widziałam je), a teraz są w muzeum w Firze (stolicy wyspy). Niestety muzeum było zamknięte, kiedy tam byłam, a program wycieczki po Santorynie Akrotiri nie przewidywał. W innej części wyspy są ruiny grecko-rzymskiej Tery, powstałej po zagładzie kultury minojskiej. Też niestety nie oglądałam. To jest problem zorganizowanych wycieczek. Wloką cię tam, gdzie nie chcesz, a tego co cię interesuje, nie masz okazji zobaczyć.
Kaldera. Biała koronka na szczycie skał to miasteczka.
Wszystkich turystów przeganiają do Oia, niezwykle malowniczego miasteczka, ale jak dla mnie za mało starożytnego.
Droga
Widoczki z Oii
Wywóz śmieci
Prom, którym przypłynęłam
Niektóre domy na Terze wykuwane są wprost w skale.
Powrót
Ostatnio zmieniony przez Sirion dnia Nie 20:28, 09 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Nie 20:27, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Sirion zbieram szczeke................piiieeeeeekne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Nie 20:30, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Knossos - legendarny pałac króla Minosa. Chciał tu kopać Schliemann. Musiał najpierw odkupić teren, gdzie był gaj oliwny. Ale gdy stwierdzil, że sprzedawca zawyżył liczbę drzewek, kupiecka chciwość wzięła górę i zrezygnował. Odkrywcą pałacu został więc Evans. Współcześni archeologowie bardzo go nie lubią - jego interpretacji wykopalisk przekształconych w rekonstrukcje.
Magazyny, a wnich ogromne pitosy na zboże, oliwę i wino
Część fresków odkrytych w późniejszych latach jest eksponowana na terenie pałacu. Na wielu są małpy i lotosy wskazujące na silne kontakty z Egiptem i wybrzeżami Afryki.
Tereny wykopalisk
Świete rogi zrekonstruowane z betonu i ustawione po środku ku uciesze turystów. Tak naprawdę takie rogi zdobiły dachy budynków.
Schody, które być może służyły jako widownia przy oglądaniu ceremonii religijnych. Evans ochrzcił ten kawałek teatrem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Nie 20:31, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Kato Gouves to w miarę spokojne wczasowisko, bez hord młodzieży nastawionej na zabawę w dyskotekach.
W wielu miejscach można spotkać takie malutkie kapliczki w postaci maciupeńkich cerkiewek.
Zachód słońca
Ten kwiatek wyrastający wprost z kamienistej plaży zafascynował mnie. Potem odszukałam go w necie. To "morski narcyz" kwitnący jesienią na wybrzeżach Morza Śródziemnego.
A to piękny tamtejszy mak, kwitnący na prawie całkiem ususzonym krzaczku
To wykopaliska w Kato Gouves, z których kradłam skorupki.
Przedostaniego dnia zrobiłam sobie wycieczkę na wysepkę Dia. Codziennie widziałam ją zokna hotelowego i zachciało mi się ją obejrzeć z bliska. Wysepka jest bezludna, jedynie latem przemieszkuje tam obsługa sezonowej knajpki. Płynie się tam niewielkimi łodziami wycieczkowymi. Cena obejmuje przewóz, szaszłyki na pokładzie w porze obiadowej z sałatą i chlebem i wino bez ograniczeń. Ja płynełam o dziwo z Chersonissos, ale organizatorzy zabrali mnie uprzejmie z kato Gouves samochodem. Dia jest skalista, ma kilka zatoczek z przyjemnymi plażami, w jednej jest przystań, knajpa i łóżka plażowe z parasolami. Można się kąpać, łazić po dzikich skałkach, po prostu leżeć. Jak dla mnie to był za krótki pobyt, ale jak wypływa się koło dwunastej.....
I to już koniec greckich wspomnień w dwu odsłonach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 21:23, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ale pięęękne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pon 0:02, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
wielkie dzięki....ale się rozmarzyłam....
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 0:13, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
sirion dzięki za przypomnienie, ja też byłam zachwycona Kretą. My objechaliśmy całą wypozyczonym samochodem. Jakie to niesamowite, że niektóre zdjęcia mamy takie same tylko na pierwszym planie u mnie jestem ja, mój TZ i córcia Niestety moje zdjęcia nie pochodzą z ery cyfrówek, a skanować tą ilość zdjęć, którą mam to
|
|
Powrót do góry |
|
|
FRITZ
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 2:08, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dziękujemy Sirion za cudowne zdjęcia!!!!!! Ah jakie wspomnienia miłe budzą we mnie.#razy byliśmy w grecjii i pewnie nie raz jeszcze... Szczególnie dziękuje za zdjęcia z Santorini:) gdzie mielismy nasz miesiac miodowy i to miesiąc był kalendarzowy nawet:) Zawsze to miejsce bedzie dla mnie magiczne...I wcale nie dalo sie przez ten miesiac nudzic! Oja ,starozytna Fira ( wiem mało się zachowało ale droga pod gore i widoki z niej zapierające dech w piersiach....) i zachoduy slonca i starozytnej Terry pozostałosci w Akrotiri i CZERWONA PLAŻA obok...ah cudowne wspomnienia...I jeszcze Kreta z moją ukochana Chora Sfakion i Chania.. Dzięki Sirion za wspomnienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 9:53, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
SUPER
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|