Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 1:01, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: | Zawsze istnieje takie ryzyko. Ale za to ile można zyskać, jeśli się jednak nada te dobre szlify! | Dla jednego dobre, dla drugiego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Czw 10:14, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: | Zawsze istnieje takie ryzyko. Ale za to ile można zyskać, jeśli się jednak nada te dobre szlify! |
Nie to ładne co ładne, tylko to co się komu podoba
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Czw 14:14, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No a w tym przypadku chyba najważniejsze by podobało się mnie- bo to mój szorstki
Tak czy inaczej koniec rozważań o chodzeniu, czas wracać do relacji. Idę odkopywać zdjęcia z kolejnych dni. Przed nami jeszcze jedna wielka opowieść się szykuje- o Moskwie. Ale wpierw musimy tam dojechać..
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Czw 14:40, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
zach Twoja opowiesc to tak jak Brazylijski serial ale duzo lepiej Twoja relacje sie oglada
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 18:30, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Toc przeca pisałam, że wsiedli do pociągu bylejakiego...Ludvis strategiczne miejsce zajął, jęzor wietrzy i...jada! Pewnie z powrotem już nie bylo takich ceregieli z klockami Lordunia??? już załapał, że trza na beton i przy ludziach?
Pisz dalej...czlowiek nogami przebiera...i pisz szczegółowo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pią 17:59, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Fotosik ciągle się konserwuje i nie mogę fot załadować
Może żaba będzie dziś łaskawa.. próbujemy!
30 sierpnia- drugi dzień w kolei.
Rano na porannym spacerku udało się od pań na peronie zakupić świeżą, wędzoną rybkę- ale było pycha sniadanko!
Zatrzymaliśmy się na takim dworcu w Omsku:
Widok na miasto:
Tak jak poprzednio- nasze psiaki wzbudzały duże zainteresowanie wśród innych podróżnych. Co chwile mieliśmy takich ciekawskich gości:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 18:06, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Znowu jest co oglądać i czytać. dzieki, Zach
W kwestii zdjęć to ja korzystam z TinyPic, jest szybki i nie potrzeba żadnych img, kopiuje i wklejam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pią 18:07, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wielkie brzozowe lasy- to było bardzo charakterystyczny widok. Co nas zaskoczyło to jak jechaliśmy tam to wszędzie było tak zielono, a tu 2 tygodnie i drzewa bez liści. Ponoć na Syberii przejścia między porami roku zachodzą naprawdę błyskawicznie!
Opos tym razem ze względu na ranę jechał na dole. Wykończony po zawodach wyglądał troszkę nieprzytomnie..
My zaś wybraliśmy się do ristaurante na obiad. Przedział jadalny robił wrażenie, komfortem, miłą obsługą i atmosferą.
Nasza kolej
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pią 18:11, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | W kwestii zdjęć to ja korzystam z TinyPic, jest szybki i nie potrzeba żadnych img, kopiuje i wklejam. |
No to zaraz sobie przetestuję i za dobrą radę zapodam od razu kolejny dzień
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pią 18:16, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Troszkę w temacie- jak upakować cztery psy w ciasnym przedziale
Z lewej Ludwiń i Opos
Z prawej As
Na dole Opos, Irasiad i As
Nasza kruszynka czyli Asiu
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pią 18:23, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A w ogóle to mamy dzień osiemnasty wyprawy, trzeci w kolei..
I kolejny postój na dworcu:
Ludwiń zwiedza:
A po spacerku trzeba uzupełnić płyny:
Tego dnia podróżujący z nami Pan Wet postanowił, że czas zdjąć szwy Oposowi.. Polał ranę wódką, złapał za mój scyzoryk leżący na stole i w rytm jazdy koleją zabrał się za pracę..
Rana trzeba przyznać wyglądała bardzo dobrze i do niczego nie można było się przyczepić:
A wszystko to pod czujnym okiem naszych owczarów:
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pią 18:27, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A za oknem mijaliśmy wioski..
Kolejny dworzec:
Dzień pożegnał się z nami piękną tęczą:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 19:00, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dzielny Opos...ale miał obstawę!!! Gdyby mu wet krzywdę zrobił to by z niego strzepy zostały
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42061
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 20:05, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dokładnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 20:13, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że jeszcze długa podróż przed Wami, bo się nie mogę nacieszyć tymi fotkami
|
|
Powrót do góry |
|
|
|