Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magmaj
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 11:26, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: |
a odnośnie zapachu to co kto lubi dla jednych lawenda to zapach m.innymi do szuflady, a dla mnie smród ja lubię zapach psa i konia (mówię o zadbanych zwierzętach, a nie o ekstremach) natomiast kot mi zawsze śmierdzi, ale to może się wiązać z moją na niego alergią (a to przecież najczystsze zwierzę), muszę się też przyznać, że nie lubię też zapachu niemowlęcia |
Jeszcze słówko do ciebie Magnitudo.. Nie przejmuj się z tym zapachem niemowlęcia.. Nie wiem dlaczego, ale ja też nie mogę go znieść.. Miałam okazję "powąchać" parę noworodków i jest to dla mnie zapach strasznie drażniący.. Może moje własne by mi nie śmierdziało, ale inne małe dzieci niestety mają coś w swoim zapachu co mnie wręcz nieprzyjemnie kręci w nosie..
Co do zapachu kota, to ja akurat mam doświadczenie tylko z moim persem a on pachnie pięknie pudrem do czesania
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 12:44, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
magmaj napisał: |
Jeśli chodzi o to, że erdele to wulkan energii, to jestem tego zupełnie świadoma, bo wybierałam rasę psa bardzo dokładnie. |
no nie do końca, bo w domu, jak dostaną swoją porcję ćwiczeń, to są jak sfinksy ogólnie to bardzo sprzeczna rasa z jednej strony niezmordowany klown, ale także oaza spokoju i arystokrata pełną gębą ale na to trzeba poczekać z 3 lata
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:45, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
magmaj napisał: | Chodzi tu pewnie też o wyzwanie jakim jest wychowanie takiego myślącego psa.. |
Ciekawe, co zrobisz jak trafi Ci się egzemplarz z "piłeczką (albo innym aportem) zamiast mózgu"
magmaj napisał: | Magnitudo napisał: |
a odnośnie zapachu to co kto lubi ...... muszę się też przyznać, że nie lubię też zapachu niemowlęcia |
Jeszcze słówko do ciebie Magnitudo.. Nie przejmuj się z tym zapachem niemowlęcia.. Nie wiem dlaczego, ale ja też nie mogę go znieść.. Miałam okazję "powąchać" parę noworodków i jest to dla mnie zapach strasznie drażniący.. Może moje własne by mi nie śmierdziało, ale inne małe dzieci niestety mają coś w swoim zapachu co mnie wręcz nieprzyjemnie kręci w nosie..
|
Jasne, wcale sie nie znacie ja swojego "nawąwielce czcigodnyę" namiętnie, najfajniej pachnie w zagłębieniu przy obojczyku, w zyciu nie wąchałam niczego bardziej mniamuśnie pachnącego widać jestesmy typowymi skrajnościami z Magnitudo, a Magmaj jeszcze do końca sie nie zdecydowała
|
|
Powrót do góry |
|
|
magmaj
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 10:43, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Eh, Terriermania...
Jak się trafi taki erdel z piłeczką zamiast mózgu to też będzie fajnie.. Ale chodziło mi o to, że chciałam wybrać rasę trochę inteligentniejszą od przeciętnej, bo im bardziej mądry pies tym bardziej niezależny a ta cecha mi się w zwierzętach bardzo podoba.. Widać, że żyją swoim życiem i mają swoje sprawy Wiem, dziwnie to brzmi, ale coś w tym jest.. mój pers jest tego najlepszym przykładem
A z tym zapachem niemowlęcia, to co kto lubi.. ja nie lubię, ale wszystko się może zmienić Kiedyś nie lubiłam kalafiora a teraz się nim zajadam ,tak więc wszystko przede mną (ale dziwne porównanie zrobiłam)
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Pon 12:45, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Uważaj z tą niezależnością
Mój Gucio jest baaardzo niezależny . A ja przy szukaniu psa słyszę od sąsiada jakiego mam inteligentnego psa , tak sobie dobrze radzi z każdym ogrodzeniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:34, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
magmaj, jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak dokładnie wgnębiłaś tę rasę i tego, jak fajnie przygotowujesz się do posiadania psa! Taki właściciel jak Ty to skarb dla każdego hodowcy!
Ja nie mam manii porządku, niestety , więc dla moich psów to dodatkowe wyzwanie aby odróżnić, czy ta konkretna skarpetka na podłodze to moja po drodze do pralki, czy też już ich zabawka... Ale wszystkie uczą się to odróżniać bezbłędnie. Ptyśka niestety jeszcze nie wyrosła z kradzieży, ale to również w dużej mierze moja wina: w mieszkaniu, gdzie panuje jaki taki porządek nie miałaby tylu okazji, co u mnie... Mebli nie gryzie, ścianę próbwała tylko raz (widocznie nie zasmakowała ). Ale dzisiaj na przykład leżała sobie na łóżku gryząc jakiś sznurek, który ewidentnie wcześniej był czymś innym... Wokół leżało mnóstwo zielonych paprochów, kawałki żółtej włóczki, oraz malutki złoty, plastikowy aniołek. Podejrzewam, że to wszystko razem było kiedyś jakąś ozdobą wielkanocną (zielona trawka, żółty kurczaczek?), ale dokładnie co to było, ani skąd ona to wygrzebała - nie mam pojęcia...
(Maleńki off - DorotM, czy czytałaś, że "Twój" Manduliński vel Felix zdał egzamin PT na ocenę doskonałą i złoty medal? )
|
|
Powrót do góry |
|
|
magmaj
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 14:04, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Flaire, dzięki za pochwałę dla mojej skromnej osoby Prawdą jest jak już wielokrotnie pisałam, że chcę się do posiadania psa dobrze przygotować, bo przecież ma być to przyjaźń na wiele lat.. Nie wyobrażam sobie wiąć psa a potem go oddać bo np. będę zdziwiona, że pies danej rasy musi się wybiegać, albo że dużo szczeka lub wyje.. a takie historie się zdarzają niestety (tutaj szczególny (nie)ukłon do posiadaczy Husky, których to psów tak teraz dużo w schroniskach przez ludzką głupotę). Poza tym nie miałam nigdy psa, więc tym bardziej chcę zgłębić psychikę zwierzęcej natury, żeby mnie nic nie zaskoczyło..
Poza tym, do wychowania dzieci też ludzie powinni moim zdaniem obowiązkowo czytać fachową literaturę i uczyć się na doświadczeniu innych.. Prawda? W końcu mózgi młodych istot są jak plastelina.. Jest takie powiedzenie nawet: "Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci.."
|
|
Powrót do góry |
|
|
magmaj
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 14:15, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Flaire, jeszcze jedno słówko odnośnie tej twojej świątecznej ozdoby..
Wiem, że zwierzak lubi sobie coś tam pożuć mimo największych starań i wysiłku włożonego w jego wychowanie, ale jeżeli nie będzie mi zjadał schodów ani mebli, to żucie świątecznych ozdób wcale mnie nie będzie aż tak przerażało.. Hmm.. Może nawet jest to dobra metoda na niechciane prezenty.. Pies niby przypadkiem złapie w swoje łapy ten kolorowy obrusik od cioci Lodzi i po kłopocie
A propos jeszcze mojej kotki perskiej i żucia...
Mój kot np. nie drapie mebli i nie specjalnie fascynuje się psuciem, ale ma jednak swoje małe kocie fetysze Np. uwielbia wręcz przeogromnie czarne skórzane buty, które namiętnie przejeżdża pazurami od góry po czubki (dlatego goście z czarnymi butami są proszeni o upychanie ich w szafach przy wejściu). Lusia (bo tak ma kot na imię) uwielbia też ołówki i nici.. Ołówki namiętnie pozbawia rysików! Mamła je w psku aż rysik sam się podda i wyjdzie na całej długości z drewnianej osłonki niezłe co?! A z niciami jest gorzej, bo wpycha je w mordkę, robi z nich papkę a później chodzi z taką nitką uwieszoną u mordki i nie można mu jej wyciągnąć, bo na jej drugim końcu jest całe kocie śniadanie :/ Raz niestety zjadła nitke z igłą Mam szczęście, że tata weterynarz wiedział co i jak i wykonał na Lusi szybką operację ratunkową, bo by sobie kotek wbił tą igłę po mózg... Tak to wlaśnie się raz zdarzyło..
Tak więc niech sobie zwierzak żuje, byle nie schody, ściany, tapicerkę kanapy i nic co mu krzywde może zrobić Reszta.. hulaj dusza piekła nie ma
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Pon 14:15, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
No to ja jeszcze dodam coś na temat pomysłowości erdela .
W święta po ubraniu choinki , po pewnym czasie na środku salonu znaleźliśmy 5 pozostawionych bombek. Naszemu Guciowi widocznie nie podobał się wystrój , ponieważ został przyłapany na gorącym uczynku jak zdejmował z choinki bombki i zanosił do salonu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pon 15:30, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Moja Talvi jest po przejściach, ciągle nieco wylękniona i cały czas pracuję nad jej socjalizacją z ludzkim światem (poprzedni właściciel-myśliwy w ogóle nie zapewniał jej kontaktu z człowiekiem i traktował ją delikatnie pisząc, przedmiotowo), ale pomimo tego wszystkiego ma cudny charakter i szybko się uczy. Ma półtora roku, mieszka ze mną i terierką szkocką Bestią od listopada zeszłego roku i od samego początku nie było żadnego problemu z czystością w domu, nic nie zniszczyła, w domu jest w ogóle bardzo spokojna, pod warunkiem, że solidnie się wybiega na spacerze. Bestia, pamiętam, za młodego wieku miała bardziej intensywne niszczycielskie zapędy Wyjątek stanowi rolka papieru toaletowego, na którą Talvi czatuje i jak tylko ma możliwość, to wynosi z łazienki i potem "morduje".
Uwielbia inne psy i koty, jedynie wszelkiego rodzaju gryzonie oraz ptaki traktuje "po myśliwsku", tak, że np. szczura nie mogłabym raczej mieć
A co do zapachu, to na samym początku śmierdziała okropnie, ale była skrajnie zaniedbana i karmiona raczej marnym jedzeniem. Jednak teraz ma swój charakterystyczny, lekko piżmowy, ale cudowny zapach Ja, podobnie jak Magnitudo, uwielbiam zapach czystego i zdrowego zwierzęcia
W niektórych przypadkach erdele oprócz powszechnego poczucia humoru, mają rozwinięte zdolności śpiewacze Moja Talvi często wyje przez sen I jak się okazuje, nie tylko ona, ,o czym można poczytać w stosownym temacie.
W każdym razie teraz, nie wyobrażam sobie nie mieć erdela, nie widzieć na co dzień tego rozdziawionego w uśmiechu pychola i nie cieszyć się życiem razem z nim
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16:08, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad napisał: | Ja, podobnie jak Magnitudo, uwielbiam zapach czystego i zdrowego zwierzęcia
|
ja mam jeszcze jedną słabość i tak jak Teriermania lubi zapach niemowlaka
Terriermania napisał: | ja swojego "nawąwielce czcigodnyę" namiętnie, najfajniej pachnie w zagłębieniu przy obojczyku, w zyciu nie wąchałam niczego bardziej mniamuśnie pachnącego |
to ja uwielbiam zanurzyć się w wywalonym psim brzuszku dlatego samce u mnie nie mają szans bo brzuszek skutecznie oszpecony i każda moja dziewczyna ma inny zapach np. Tamisia- piernikowo-korzenny, Lusia ziemny, a Józia jak budyń waniliowy (chyba mnie pogieło )
|
|
Powrót do góry |
|
|
magmaj
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 16:15, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Magnitudo, wcale cię nie pogieło
Ja ci przecież napisałam, że mój kot pachnie pudrem do czesania, więc też musiałam się nim sztachnąć pare razy, żeby to stwierdzić
Moja siostra np. podnosi kota i myzia kotkę nosem w brzuszek, wciagając wszystkie kocie feromony.. Normalka
|
|
Powrót do góry |
|
|
magmaj
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 16:17, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Magnitudo, jeszcze dodam, że kotka wabi się Lusia (dla obcych Lukrecja ) Zauważyłam, że twoja psina ma tak na imię. Fajny zbieg okoliczności A już myślałam, żeśmy pojechały z siostrą z tym imieniem w kosmos a tu taka niespodzianka
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16:30, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
moja papierowo i jak jestem wkuta to Luna, a potem Lusia, Lusiak, Lunia, Luleczka, Pomyluna (z Harry Potter`a) no i jeszcze wiele innych okolicznościowych zdrobnień
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:32, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
magmaj, minio też ma Luśkę .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|