Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jaśka
Zaangażowany
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Śro 19:25, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
to nie chodzi o miejsce w kolejce, jak sama powiedziałaś wybierałabyś/będziesz wybierała/ sercem
moim zdaniem problemem jest brak komfortu, kryzys zaufania a dobre stosunki z hodowcami to połowa"sukcesu" (to działa zresztą w obu kierunkach)
fajnie mieć świadomość że możesz liczyć na hodowcę
ja dzięki psu z rodowodem zyskałam nowych przyjaciół (brzmi jak frazes, ale to prawda )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:36, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jaśka, żaden frazes - ja zyskałam również! Hodowczyni - Ela_hryckiewicz, Ibolya, Aga_ostaszewska i Magda_i_Dex to już moja rodzina! Co z tego, że psia? Lepsza niż większość tej "krwistej"
To właśnie u Eli_hryckiewicz urodzą się te kluchy, o których pisałam.
Cosia - maluchy do zeżarcia jak najbardziej! Całymi łychami do zeżarcia Jak wszystkie Szumiące Klony
|
|
Powrót do góry |
|
|
justek
Zaangażowany
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:39, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
dokładnie Jaśka
mój mąż powiedział, że powinnam poszukać lepszej hodowli i poczekać nawet jeśli to ma trochę potrwać
czekaliśmy na tego psiaka z utęsknieniem, nie było chyba dnia żebym o nim nie myślała ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśka
Zaangażowany
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Śro 19:47, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
no to może warto poczekać.....
Ali "ręczy" za Elę_hryckiewicz
Ali napisał: |
To właśnie u Eli_hryckiewicz urodzą się te kluchy, o których pisałam. |
a ja za Ali
a taka psia rodzina...bezcenne...my spotykamy się częściej niż z prawdziwą
|
|
Powrót do góry |
|
|
justek
Zaangażowany
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:04, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ja również chciałabym należeć do takiej rodziny i wiem, że w pobliżu mnie mieszkają cudowni ludzie, z którymi będę chciała się spotykać jak tylko będę już miała moją upragnioną suczkę ...
... a niestety właśnie zrezygnowałam z tej ... nie będzie psinki za tydzień i choćby może była najpiękniejsza i najukochańsza to nie ufam już hodowcy ...
Muszę zacząć poszukiwania i teraz tylko w hodowlach z polecenia. Liczę na Waszą pomoc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:06, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jaśka - ogromnie mi miło
Co do spotkań i kontaktów - my również wolimy takie spotkania. Przynajmniej o naszych psach możemy się nagadać do woli i nikogo to nie dziwi i nie nudzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:27, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
justek napisał: | Ja również chciałabym należeć do takiej rodziny i wiem, że w pobliżu mnie mieszkają cudowni ludzie, z którymi będę chciała się spotykać jak tylko będę już miała moją upragnioną suczkę ...
... a niestety właśnie zrezygnowałam z tej ... nie będzie psinki za tydzień i choćby może była najpiękniejsza i najukochańsza to nie ufam już hodowcy ...
Muszę zacząć poszukiwania i teraz tylko w hodowlach z polecenia. Liczę na Waszą pomoc. |
Ja nie jestem obiektywna. Mogę pisać tylko o hodowli "z Szumiących Klonów", bo z niej mam swoje szczęście. Mam jak najlepsze zdanie o tej hodowli. Trzymiesięcznego szczeniura wzięliśmy z domu pełnego miłości i szacunku do zwierząt, psiak był doskonale zsocjalizowany, ufny, nauczony czystości. Miał niesamowitą zaletę - od pierwszej nocy pchał się do łóżka, w którym śpi do dzisiaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
justek
Zaangażowany
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:42, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ma co się zamartwiać tylko zacząć działać ... do Piły mam blisko i jak coś to wykradnę maleństwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 22:24, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
justek w pełni popieram Twoją decyzję, nie znam dokładnie sytuacji i nie chce nikogo urazić, ale sama bym zrezygnowała z tej hodowczyni, bo tutaj ważniejszym argumentem była zaliczka a nie słowo, a to nie jest moim zdaniem cecha odpowiedzialnego hodowcy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
justek
Zaangażowany
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 9:23, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki Ewoosiek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khola
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 11:14, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jaśka napisał: |
Ali "ręczy" za Elę_hryckiewicz
a ja za Ali
a taka psia rodzina...bezcenne...my spotykamy się częściej niż z prawdziwą |
no to skoro juz padaja deklaracje...
to my ręczymy za Jaśkę, bo ona tez z BenNevisów!
i zdecydowanie popieram przedmówczynie - justek, hodowca, na którego możesz zawsze liczyć to coś bezcennego!
wbrew pozorom kontakt z hodowcą nie kończy się wraz z zabraniem szczylka! U mnie juz nawet rodzice się nauczyli że jak przyjeżdzamy na mazowsze na kilka dni, to jeden wieczór muszą nam darować bo jedziemy w odwiedziny do naszej "psiej rodziny"! i już się nie dziwią, uznali że tak ma być i koniec! [/list]
|
|
Powrót do góry |
|
|
justek
Zaangażowany
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:40, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
To była dla mnie trudna decyzja. Szczeniki zapewne byłyby kochane i tak jak napisałam nie chodziło o miejse w kolejce lecz o postawę hodowcy.
Dzięki Wam zobaczyłam jak powinno wszystko wyglądać, jak można wspólnie się wspierać i gadać godzinami o psiakach. Jak powinien wyglądać kontakt z hodowcą.
Mam nadzieję, że uda mi się kupić upragnioną suczkę. Czekamy na nią z wielką tęskotą. Brakuje mi budzenia jęzorem rano, współnych spacerów, zabaw i przytulanek...u nas psiakowi nie zabraknie miłości
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela_h
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 16:33, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
justek napisał: | To była dla mnie trudna decyzja. Szczeniki zapewne byłyby kochane i tak jak napisałam nie chodziło o miejse w kolejce lecz o postawę hodowcy.
Dzięki Wam zobaczyłam jak powinno wszystko wyglądać, jak można wspólnie się wspierać i gadać godzinami o psiakach. Jak powinien wyglądać kontakt z hodowcą.
Mam nadzieję, że uda mi się kupić upragnioną suczkę. Czekamy na nią z wielką tęskotą. Brakuje mi budzenia jęzorem rano, współnych spacerów, zabaw i przytulanek...u nas psiakowi nie zabraknie miłości |
Tak i oto właśnie chodzi hodowcy o miłość do czworonoga
o te budzenie rano i te tulenie się wieczorem .
Chyba każdy hodowca marzy o tym aby był kontakt z jego
szczeniakami a potem i dorosłość i dalszy rozwój.
Ja mam właśnie to szczęście że jest ten kontakt że się przyjażnimy
że się wspieramy. Życzę Ci justek szczeniaczka takiego jakiego
sobie wymarzysz.
[/b]
|
|
Powrót do góry |
|
|
justek
Zaangażowany
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:51, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
oj z wrażenia nie wiem od czego zacząć ten post ...
Dziękuję Ali za informację
i bardzo, bardzo dziękuję Eli_hryckiewicz za powitanie w rodzinie ... co znaczy, że jak jedna z fasolek w brzuszku Agapci okaże się suczką to będzie MOJA!!!!
Aż mi łza poleciała podczas rozmowy. Cały dzień myślałam co powiem, jak się przedstawię a i tak pewnie palnęłam coś nie tak ... Elu to ze zdenerwowania i podekscytowania ... druga rozmowa będzie bardziej na luzie
Niezmiernie się cieszę, że będę mogła uczestniczyć w życiu szczeniaków od samego początku, od pierwszej chwili jak tylko pojawią się na świecie, że trafiłam na hodowcę z wielkim sercem!!! Jeszcze wczoraj byłąm podłamana, dziś wiem, że może nawet lepiej się stało, może tak miło być ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 23:33, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Justek ale ja Cię w 10000% rozumiem. Ja ja dzwoniłam do Joli to mialam bóle żołądka, że co ona sobie pomyśli (że głupie babsko głowe zawraca, nie wiadomo czy będą psiaki a ta mi tu dzwoni) ale ku mojemu zaskoczeniu, nie powiedziała, że jestem wariatką Więc będzie dobrze,
|
|
Powrót do góry |
|
|
|