terriery

iizolda

Mnie by było trudno używać imienia psa - tego który już odszedł dla nowego - i nie wyobrażam sobie że mogłabym sie łudzić że to ten sam pies / oj nie - to by nie przeszło w moim wypadku ale każdy takie rzeczy przeżywa inaczej

magnitudo

ja nie rozumiem, o co chodzi Shocked

każdy nazywa swojego psa tak jak chce Wink

moj TZ jest Witoldem XIV ( z tego co pamiętają kroniki rodzinne), ale być może nosić powinien wyższy numer Wink

i co to komu przeszkadza Rolling Eyes

z moich obserwacji wynika, że każda moja sucz powinna, dla mojej wygody, nazywać się Tamiza Wink

bo jak wołam jedną to trzy przychodzą Guy with axe

Gaja

MAMROT ??? Very Happy

"ZAJEBIŚCIE" Kciuki

Gaja

Racja Magnitudo, to indywidualna sprawa kto jak nazywa swego psa. U mnie akurat jest tak i już. Być może nie powinnam tego robić, ale te imiona do nich pasują. I susie nie mają nic przeciwko... Smile

A ja tak bardzo kocham te moje mordziuchny, że całe moje życie kręci się wokół nich.

zadziorny

Mili

Mili

a swoją drogą u mnie na osiedlu jest kilka osób które drugiego psa nazwały tak samo jak pierwszego - dla mnie to też dziwne, no ale ile osób tyle zdań Smile

zadziorny

Gaja

Avatarku na razie nie mam Sad

booooooooooo.................aż wstyd się przyznać, ale w komputerowej magii nie jestem kumata Smile

Może ktoś życzliwy np. Zadziorny zrobi to za mnie (jeśli tak można) Smile

Mogę wysyłać fotki na tel.kom. i ktoś je podda obróbce i wstawi za mnie (?)

zadziorny

Gaja

Popróbuję jutro, ale mam tylko zdjęcia w telefonie komórkowym i musze je najpierw jakoś wrzucić na kompa. Czekajcie cierpliwie... Dzięki Zadziorny za wyrozumiałość i cierpliwość dla...mnie

Loca

Magnitudo tu chyba nikt nic złego na myśli nie miał, aczkolwiek ja piszę TYLKO za siebie Wink

i jak napisała iizolda każdy przeżywa inaczej i jedna osoba będzie nazywać jednym imieniem, a inne nie Wink