Witamy jeszcze nie całkiem psiejsko

kiziulka

Witam

nazywam się Dominika i niestety na razie nie pochwale się posiadanym kudłaczem, bo zwyczajnie jeszcze go nie mam

dlaczego? bo czekam na unormowanie sytuacji mieszkaniowej - na razie studiuje i nie mam możliwości trzymania psiaka, brakuje własnego kawałka miejsca

przed laty byłam właścicielką cudnego psa łąjki zachodnio-syberyjskiej, Tunguza. Niestety nie ma go już ze mną od wielu lat.

teraz - czekamy na unormowanie sytuacji mieszkaniowej (może już nie długo? jest szansa, pozostaje mi trzymać kciuki...) żeby móc zaopiekować się terierową bestią - w gre wchodzi airedale lub szorstki foks, ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Koniec końców pewnie będą oba, choć nie wiadomo w jakiej kolejności;)

Ponadto w "prawie" rodzinie jest od kilku dni cudny erdelek - psiak odnaleziony dla rodziców mojego Menczyzny;) Z domu POLO Gwidon, spokojny, 4-miesięczny, mocno ciemny pies. Ustalono, że do moich obowiązków będzie należało trymowanie i pomoc przy szkoleniu, bo przez wszystkich uznana zostałam za totalna wariatkę, której sprawi to dziką frajdę.

o mnie w skrócie to tyle:)

powiem jeszcze tylko, że to forum jest świetne
czytam już od dawna i wreszcie odważyłam się odezwać Smile

Anisha

Witaj, Dominiko vel kiziulko!

Poczekamy na Twojego futrzaka, a na razie zostań z nami "na sucho" Wink

- też fajnie! Cool

Ewooosiek

Hej ja tu tez na sucho Very Happy

kiziulka

Anisha dziękuje za miłe powitanie:)
będę na sucho i zamierzam troszkę popytać Wink

ale na razie czytam wszystko żeby niepotrzebnie nie powielać problemów, bo wiele rzeczy które mnie interesują, już tu jest:)

chciałam wrzucić zdjęcie Ponga ze str hodowli Gwidon, ale jeszcze nie mogę, nic to zaczekam, na łikend akurat będę miała własnego autorstwa;)

magnitudo

witaj

Pongo- ślicznie Very Happy

tak miał na imię mój leonberger Cool

kiziulka

Ewooosiek to trzymam kciuki żebyśmy obie już niedługo skończyły z suchością, bo z psem jednak raźniej;)

Magnitudo Pongo to imię z hodowli, kiedy ostatnio rozmawiałam z rodzicami mojego T. była mowa że w domu zostanie planowanym wcześniej Dżokiem, ale mieli wątpliwości bo Pongo też Im się podoba... i zdążyłam się pogubić na czym stanęło, psiak 100km ode mnie, zobaczę go dopiero w piątek i wreszcie rozwikłam tę zagadkę Wink

kiziulka

no i wyszło że wszystko pokręciłam... bo Pongo to był szczeniur, którego chciałam dla siebie, a wziąć nie mogłam ze względów podanych wyżej, natomiast ten niedoszłych Teściów jest Polo.... ja nie wiem jak ja mogłam tak pomieszać;P
ale jestem tak przejęta że chyba wybaczę sobie tą pomyłkę Wink

teraz wiem natomiast, że już na 100% w domu został Dżokiem, bo właśnie będę zamawiała mu adresówkę Wink

zadziorny

Witaj kiziulka Cool

. W tej chwili już na pewno możesz wstawiać fotki Very Happy

Zebra

No to chyba się będziesz dobrze czuła w naszym towarzystwie, bo my tu w znakomitej większości jesteśmy tacy zakręceni Laughing

kiziulka

więc skoro już mogę, to wrzucę
na razie tu, a w łikend, albo w okolicach założę Dżokowi coś ze zdj w "fotkach"
jakość taka - sobie bo z komórki, ale tak się prezentuje Dżok

w pierwszy wieczór po przyjeździe, grzecznie zaanektował kocyk i poszedł spać

na spacerze, drugi dzień pobytu w nowym domu

po spacerze - u Pana w domowym biurze

a tu nawiązując przyjaźń z psiakiem sąsiadów - historii nie dopiszę, bo zdjęcie dostałam przed chwilką, bez komentarza;) że pies sąsiadów to z domysłu, bo kojarzę go z widzenia - dość strachliwy ale bardzo sympatyczny:)

Mam nadzieję że małą bestia spodoba się Wam równie mocno jak mnie:)
Ma fajną niezbyt kudłatą i dość szorstką jak na 4miesięczniaka sierść, absolutnie musi z Niego wyrosnąć piękny pies:) jutro jadę Go ciut podskubać - tak dla przyzwyczajania bardziej, choć kudełki już trochę wychodzą (ocena z poniedziałku)

Torro · Dołączył: 30 Cze 2010 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów

Ach te łajki... Sad