Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cardea
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 12:20, 22 Cze 2007 Temat postu: Yorkshire Terrier by E.G. CARDEA FCI |
|
|
Chcemy zaprezentować wam szczenięta z hodowli E.G. Cardea FCI które urodziły się 24 maja 2007 roku
szczenięta mieli możliwość podziwiać co niektórzy w Czaplinku
szczenięta są po:
matka: CHARLOTTE Cardea - 4xZw.Mł., 3xNaj.Junior w Rasie, 6xCWC, 2xNDSwR
ojciec: Don Juan von Conny's Eck - Mł.Ch.Niemiec, na wystawie w Neumunster wystawiany po raz pierwszy w klasie pośredniej otrzymał tytuły: CAC, CACIB, BOS.
zdjęcia szczeniąt w wieku 4 tygodni
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 13:30, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sliczniaste
Takie w sumie podobne do Dolcinych tylko troszke starsze.
Co terier, to terier
Oby trafiły do dobrych domków gdzie beda jak psy traktowane, a nie pluszowe, zywe zabawki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
cardea
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 15:20, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Sliczniaste
Takie w sumie podobne do Dolcinych tylko troszke starsze.
Co terier, to terier
Oby trafiły do dobrych domków gdzie beda jak psy traktowane, a nie pluszowe, zywe zabawki. |
O to nam generalnie chodzi to są normalne psy Które należy traktować normalnie
Ale charakterki raczej, takie normalne mają - terierkowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 18:40, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety, rzadko sie zdarza by yorka zaraz na ręce nie brano kiedy Regon usiłuje sie przywitać. Zaznaczam, ze psa mam na smyczy, naprężonej, kazej chwili gotowa jestem na interwencję tzn odciagnięcie mojego.
Regon raczej z tych zabawowych, a "drobnicy" to już napewno krzywdy nie zrobi. Szczeka tylko na asty i onki ...goopi.
Potem takiemu yorkusiowi sie w główce miesza, czuje się pewny, prawie dominujący, wysoko i są...te rozszczekane małe diabły.
Ech, duzo wody uplynie zanim ten naród cos o psach przeczyta
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 18:47, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A u nas w lasku jedna pani systematycznie joginguje z yorkiem i smyk bawi się z moimi erdelkami York to terrier, ale niektóre paniusie o tym zapominają i traktują je jak żywą laleczkę
Szczeniaczki słodycz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cardea
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:48, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | A u nas w lasku jedna pani systematycznie joginguje z yorkiem i smyk bawi się z moimi erdelkami York to terrier, ale niektóre paniusie o tym zapominają i traktują je jak żywą laleczkę
Szczeniaczki słodycz |
prawda każdemu nowemu właścicielowi powtarzamy, że to jest normalny pies i w dodatku terier czyli trzeba od niego wymagać tyle samo co od dużego psa
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pią 20:58, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no i że jest szczoteczka i grzebień do czesania a nie do leżenia w szufladzie...słodkie mordeczki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
cardea
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:10, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ela napisał: | no i że jest szczoteczka i grzebień do czesania a nie do leżenia w szufladzie...słodkie mordeczki... |
I dobry szmpon
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Czw 13:07, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ale fajne te małe ! I takie terierzaste !
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Czw 15:55, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sliczne maluszki a na widok mojego erdelka kiedys jakis dzieciak wrzasnał-mamo zobacz to york olbrzym
|
|
Powrót do góry |
|
|
vasylkowa
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:09, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sirion napisał: | Ale fajne te małe ! I takie terierzaste ! |
WIADOMOŚĆ Z OSTATNIEJ CHWILI TO NIE SĄ ZABAWKI TO SĄ TERIERY W MINIATUROWYM WYDANIU POTRAFIĄCE ZAGRYŹĆ WSZYSTKO I WSZYSTKICH Z BIEGIEM CZASU SĄ CORAZ BARDZIEJ NIEBEZPIECZNE
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią 13:06, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Vasylkowa, Ty mi nie musisz tłumaczyć ! Terrier to terrier !
|
|
Powrót do góry |
|
|
vasylkowa
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:25, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sirion napisał: | Vasylkowa, Ty mi nie musisz tłumaczyć ! Terrier to terrier ! |
napisałam to żeby się upewnić czy wszyscy są świadomi tego czym tak naprawdę jest York !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 19:01, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
vasylkowa - z definicji na pewno, gorzej z praktyką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią 19:05, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jak słyszę yorka sąsiadki, jak ujada, gdy wychodzi na spacer czy ktoś obcy dzwoni do drzwi, to wiem, że to terrier.
W sumie to żal mi tych koszmarków zminiaturyzowanych, co to o nich ogłaszają - miniaturka, waga 1 kg - a potem są noszone w torebeczkach, ale czesane to już nie.
Kiedyś na wystawie w Łodzi zwrócił moją uwagę york - dość spory, ale jak stał, jak chodził ! Głowa dumnie do góry bez wyciągania ringówką, w ruchu było widać temperament ! Zresztą miał idealnie prosty grzbiet i fantastyczną szatę, prawdziwie stalowo-złotą. I o ile pamiętam to on wygrał.
A ile widzi się pokurczów, powyginanych, z grzbietem w pałąk, drążych ze strachu na ringu.
I bardzo się cieszę, że w końcu yorki nie są pokazywane na tych czerwonych postumencikach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|