Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 14:29, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A ja nie wiem o co chodzi, ale Maciejek dzisiaj przy porannym wychodzeniu cichutko siedział i czekał, az się ubiorę i go zapnę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Pon 14:39, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | A ja nie wiem o co chodzi, ale Maciejek dzisiaj przy porannym wychodzeniu cichutko siedział i czekał, az się ubiorę i go zapnę |
Popsuł się?
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 14:49, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mokka napisał: | coztego napisał: | A ja nie wiem o co chodzi, ale Maciejek dzisiaj przy porannym wychodzeniu cichutko siedział i czekał, az się ubiorę i go zapnę |
Popsuł się? |
Naprawił się ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon 15:13, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Mokka napisał: | coztego napisał: | A ja nie wiem o co chodzi, ale Maciejek dzisiaj przy porannym wychodzeniu cichutko siedział i czekał, az się ubiorę i go zapnę |
Popsuł się? |
Naprawił się ? |
coztego sie popsuła?
a może naprawiła? hi hi
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 15:49, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
DOOOOBRE
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42050
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 11:29, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | wiesz co, powinnysmy sobie kupić 2 rózne rodzaje dzwonków i co m-c się nimi wymieniac. Paszczury nigdy sie nie kapną, co to jest |
Świetny pomysł
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ksenia Chmielewska
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 18:56, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Mój cairn Mafi (4.5 miesiąca) przechodzi teraz okres pod tytułem "patrzcie jaki jestem groźny, szczekam na wszystko co się rusza" staram się go uciszać kiedy jest w domu - inaczej się rozszczeka i nie poradzę sobie z jego hałasowaniem (cairny są baaardzo głośne, jak im na to pozwolić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 20:05, 24 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
coztego, opanowałaś już szczekanie Macieja przy wychodzeniu? Bo moje psisko chyba umie czytać i podgląda Terierkowo - w każdym razie od niedawna mu odbiło i też włącza struny głosowe do przygotowań przed spacerem, a wcześniej tego nie robił... Znalazłaś jakieś proste, a genialne rozwiązanie???
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Śro 20:38, 24 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Znalazłaś jakieś proste, a genialne rozwiązanie??? |
Taaaa wypić dwa piwa przed spacerem i szczekanie przestaje przeszkadzać
Póki co się męczę, mamy lepsze i gorsze dni. Zasadniczo przyjęłam taktykę szkolenia podczas wychodzenia. Czyli ja się ubieram, a Maciek dostaje komendę "siad", siedzi i czeka, nagradzam, znowu daję "siad", ubieram się dalej.... itd... Ostatnimi dniami widzę postępy. Najważniejsze to nie pozwolić mu się nakręcać, tylko wyciszyć go spokojną, stanowczą komendą, żeby wiedział czym ma się zająć.
Jeszcze bym chciała, żeby na dzwonek debile nie szczekały, ale nie chce mi się nad tym pracować, póki co się wściekam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 20:54, 24 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Zasadniczo przyjęłam taktykę szkolenia podczas wychodzenia. Czyli ja się ubieram, a Maciek dostaje komendę "siad", siedzi i czeka, nagradzam, znowu daję "siad", ubieram się dalej.... itd... Ostatnimi dniami widzę postępy. Najważniejsze to nie pozwolić mu się nakręcać, tylko wyciszyć go spokojną, stanowczą komendą, żeby wiedział czym ma się zająć. |
Chyba muszę powiedzieć: he he. Shaggy na czas mojego ubierania się dostaje komendę "waruj" i waruje. Gdzieś przeczytałam, że pies w tej pozycji nie szczeka, bo ona nie sprzyja szczekaniu... Ci, co to napisali nie znali mojego psa. ŻADNA pozycja nie przeszkadza mu w szczekaniu - sprawdziłam. Spróbuję do komendy dołożyć nagrody za trzymanie mordy na kłódkę - może poskutkuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Śro 21:45, 24 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha naucz go komendy "zdechł pies"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 21:54, 24 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf, dobry pomysł. Muszę mu tylko jeszcze jakoś wytłumaczyć, że "zdechły pies" nie szczeka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42050
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 8:57, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Gdzieś przeczytałam, że pies w tej pozycji nie szczeka, bo ona nie sprzyja szczekaniu... Ci, co to napisali nie znali mojego psa. ŻADNA pozycja nie przeszkadza mu w szczekaniu - sprawdziłam. |
A widziałaś już piesa, który szczeka z patolem w pysku? Jeśli nie, to zapraszam do Rybnika
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Czw 9:24, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No, u nas też d**a...po pierwsze, Hesiaczek wyczaił,ze ten gong to tez dzwonek, po drugie, gong się zepsuł błyskawicznie. W sumie strata żadna, bo już i tak darcie mordy było na porządku dziennym. Tak naprawde, to podejrzewam,że wiem, co powinnam zrobić-,tylko nie wiem JAK. Wydaje mi się,że nie powinnam reagowac na dzwonek i iść otwierać, tylko zająć się wtedy Heska, dac jej jakieś zadanie do wykonania, nagrodzić. Tylko że wtedy gość pod drzwiami zacznie dzwonić coraz bardziej , ktos pogna te drzwi otworzyć i znów wszystko do d**y Zwłaszcza,że często jestem sama na dole i to ja muszę te cholerne drzwi otworzyć.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Czw 9:59, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Wydaje mi się,że nie powinnam reagowac na dzwonek i iść otwierać, tylko zająć się wtedy Heska, dac jej jakieś zadanie do wykonania, nagrodzić. Tylko że wtedy gość pod drzwiami zacznie dzwonić coraz bardziej , ktos pogna te drzwi otworzyć i znów wszystko do d**y |
No własnie, przechlapane z tym dzwonkiem . Zastanawiam się nad rozsypywaniem karmy na podłogę na dźwięk dzwonka...
Musiałabym mieć karmę zawsze pod ręką, no i... będę miała psy Pawłowa
Ale dzisiaj Maciek zaliczył sukcesik malutki Poszłam do przedpokoju się ubrać na spacer, a Maciejek przyleciał za mną i usiadł grzecznie patrząc na mnie wyczekująco
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|