Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vatanaya
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 12:25, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
cena tu nie gra zadnej roli !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Czw 12:29, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
kasia moja Bestia miała sterylkę w wieku 8 lat, a teraz niedawno Talvi (niecałe 2 lata). Żadnych komplikacji, eleganckie krótkie cięcie, wszystko się błyskawicznie zagoiło. Narkoza była u obu dziewczyn dożylna, ale w naszej lecznicy nie ma aparatu do wziewnej. Obie się wybudziły bez problemu same i prawie do wieczora dochodziły do siebie spokojnie w lecznicy, pod dobrą opieką Poza tym obie miały założone szwy rozpuszczalne, więc nie trzeba było potem niczego ściągać.
Jeśli tylko zwierzę jest ogólnie zdrowe, ze zdrowym sercem, to sterylka nie jest jakimś strasznie niebezpiecznym zabiegiem
Ważne tylko, aby po zabiegu nie zanieczyścić ranki i żeby sunia nie mogła jej wylizywać, dlatego wskazane jest założenie kubraczka, nawet takiego przerobionego z T-shirta - obie moje dziewczyny takie nosiły przez około 9 dni po zabiegu i nie narzekały
|
|
Powrót do góry |
|
|
vatanaya
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 12:41, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
mysle, ze to bedzie w standardzie u weta, ale jeszcze jej o tym wspomne na pewno! ta kobieta tak kocha tego psa, ze nie wiem co by zrobila gdyby cos jej sie stalo. jest to potezny koszt dla tej kobiety ale nie zastanawiala sie ani chwili. martwi sie tylko o jej zdrowie a nie o pieniadze.
ja jej pomoge w transporcie suni do domu po zabiegu, bo ona nawet nie ma kogo o to poprosic i chciala z nia w wielkiej torbie na piechote do domu wracac....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Czw 14:09, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Talvi o własnych łapach wróciła do domu po sterylce Co prawda wlokła się łapa za łapą, ale ten krótki spacer w sumie dobrze jej zrobił Bestię przyniosłam na rękach, ale szkoty jak wiadomo, mają nibynóżki i obawiałam się, żeby nie zahaczyła brzuchem o jakiś krawężnik. W razie konieczności transportu psa trzeba tylko pamiętać, żeby nie przewracać go brzuchem do góry I fajnie by było, gdyby sunia mogła się wybudzić jeszcze w lecznicy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:12, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad napisał: | I fajnie by było, gdyby sunia mogła się wybudzić jeszcze w lecznicy | Innej opcji nie powinno sie w ogóle uwzględniać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
vatanaya
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 14:27, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
bardzo Wam dziekuje za wszelkie rady!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Czw 14:31, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
kasia napisał: | bardzo Wam dziekuje za wszelkie rady!!! |
Trzymamy - daj znać potem jak poszło
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|