Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
minio
Gość
|
Wysłany: Pon 22:15, 30 Cze 2008 Temat postu: guz gruczołu mlecznego |
|
|
Na pewno macie jakieś doświadczenia.
Moja sznaucerka ma guzek . Wet powiedział ,że musimy usunąć wszystkie gruczoły .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:20, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam sporo doświadczenia. W jakim wieku sznaucerka? Ile ma guzków? Jakiego rozmiaru? Na którym sutku (bądź których sutkach)? Czy wcześniej miała guzy?
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Pon 22:22, 30 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 0:03, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tamiza jest po usunięciu listw już około roku. Badania histopatologiczne dały guza złośliwego, jak na razie wszystko jest OK
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Wto 11:01, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
guzek jest jeden dosyć spory - pół ziarenka grochu.
Dosyć szybko wyskoczył - wcześniej nie wyczułam.
Guzów wcześniej nie miała .
Chyba drugi sutek od końca psa.
Rozumiem ,że całą listwe trzeba usunąć ?
Jedną czy obie ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
MARS
Weteran
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 11:06, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie trzeba usuwac całej listwy. Jeśli to przedostatni sutek to zgodnie ze sztuką usuwa się przedostatni i ostatni, bo mają odpływ do tego samego węzła chłonnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Wto 11:33, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dzieki Mars.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:17, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
MARS napisał: | Nie trzeba usuwac całej listwy. Jeśli to przedostatni sutek to zgodnie ze sztuką usuwa się przedostatni i ostatni, bo mają odpływ do tego samego węzła chłonnego. | O, właśnie. Dlatego się pytałam.
Generalnie rzecz biorąc, przeciętna suczka ma 10 gruczołów (chociaż to się różni) połączonych w cztery części: para z tyłu z lewej, para z tyłu z prawej, trzy z przodu z lewej, trzy z przodu z prawej. Ewentualne przerzuty idą przez ten wspólny węzeł chłonny na gruczoł (czy gruczoły) połączone z tym, w którym jest ten pierwszy guz, więc te dobrze jest od razu usunąć.
Zanim ją zoperujesz, ja bym pewnie zrobiła RTG klatki piersiowej i USG jamy brzusznej, żeby się upewnić, że tam nie ma przerzutów. I koniecznie poproś weta, żeby bardzo dokładnie wymacał wszystkie pozostałe gruczoły - bo nawet jeśli nie ma przerzutów, to taki guzek wskazuje na pewną skłonność do ich powstawania. I sama też ją dokładnie wymacaj.
No i guzek, po usunięciu, ja bym posłała do histopatologii, żeby wiedzieć, z czym mam do czynienia (chociaż dalszego leczenia i tak się u psów w przyadku guzów sutków nie stosuje).
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Wto 12:41, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
właśnie dlatego wet chce usunąc wszystko bo podobno mają skłonność do przerzutów.
TYlko się zastanawiam czy to nie jest zbyt drastyczna decyzja. TYm bardziej ,ze będzie dodatkowo sterylizowana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:54, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
minio napisał: | właśnie dlatego wet chce usunąc wszystko bo podobno mają skłonność do przerzutów. | minio, ale te przerzuty idą na te połączone gruczoły. A Ty w tej chwili nawet nie wiesz, czy to złośliwy guz (50% takich guzów nie jest złośliwych).
Obie listwy to duża operacja i wielu (jeśli nie większość) wetów tyle w jednym zabiegu nie chciałoby w ogóle robić. Ja na Twoim imejscu usunęłabym tylko te połączone gruczoły, czyli w Twoim przypadku dwa dolne, albo co najwyżej całą listwę. Potem wysyłasz to, co masz do histopatologii i ewentualnie wycinasz więcej. Tylko wyślijcie to do dobrego (chyba ludzkiego) laboratorium, żeby Ci powiedzieli nie tylko, czy złośliwy, ale też jak szybko rośnie (stopień złośliwości).
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 13:01, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tamiza miała zabieg na dwa rzuty. Tak jak pisze Flaire sutki są w czterech listwach. W związku z tym, że miała guza w 2 dolnym to wet usunął dolna i górną listwę po jednej stronie, a następnie dolną z drugiej strony. Nię można tego zrobić na raz, żeby nie naciągać skóry. Większość wetów praktykuje usuwanie tylko tej listwy, w której jest guz. Z doświadczenia mojego weta wynika, że i tak takie sunie do niego wracają bo niestety jest to jakaś skłonność i nieraz jest już za pózno. Ja profilaktycznie usunęłam u mojej to wszystko co nam się nie podobało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MARS
Weteran
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 14:48, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
minio napisał: | właśnie dlatego wet chce usunąc wszystko bo podobno mają skłonność do przerzutów.
TYlko się zastanawiam czy to nie jest zbyt drastyczna decyzja. TYm bardziej ,ze będzie dodatkowo sterylizowana. |
Według mnie prawdopodobieństwo przerzutów do sutków przednich jest takie samo jak i na drugą stronę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 18:11, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tamiza też miała jednocześnie sterelizację
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:26, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie doczytałam o tej sterylizacji. Usunięcia wszystkich gruczołów plus sterylizacji za jednym za,achem to chyba mało który wet by się podjął...
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 22:43, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
sterylizacja metodą małego cięcia+jedna bezpośrednio zagrożona listwa, po miesiącu reszta wet nie podjąłby się wszystkiego m.in. z powodu braku skóry, zbyt duże napięcia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:45, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | sterylizacja metodą małego cięcia+jedna bezpośrednio zagrożona listwa, po miesiącu reszta wet nie podjąłby się wszystkiego m.in. z powodu braku skóry, zbyt duże napięcia | No z tego co czytałam, jedna listwa plus sterylka to ok (Iksia-znajda tak miała), ale obie listwy plus sterylka to już za dużo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|