Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Rozmnażanie - plusy, minusy i wątpliwości
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Problemy układu płciowego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PS
Zaangażowany


Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:45, 07 Sty 2011    Temat postu:

Cytat:
Póki co, wiem niemal na pewno, że żadne z moich szczeniąt ani samo nie stało się bezdomnym, ani nie spłodziło potomstwa (rasowego czy też nie), które wylądowało na ulicy. Czyli przez moją hodowlę bezpośrednio do poziomu bezdomności zwierząt nie dołożyłam.

wierzę,że większość prawdziwych hodowców ma takie podejście Cool
Cytat:
Ale jak długo uda mi się utrzymać taki stan rzeczy? Wszystkie te pseudorasowce i mieszańce "w typie" skądś się jednak biorą...

niestety nie można wszystkiego przewidzieć do końca- można się tylko mocno starać dokonywać właściwych wyborów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 17:52, 07 Sty 2011    Temat postu:

Evelynka napisał:
Ja Was nie rozumiem!!!
Ma ktoś psa bez rodowodu lub bez uprawnień chce go rozmnożyć to krzyczycie że leniwy że na wystawy nie chce iść.
Ma ktoś sunie z rodowodem, chce przejść odpowiednią procedurę a potem ewentualnie stworzyć jeden miocik to jeszcze gorzej bo po co!!!!

Chodzi o to, by decyzję o kryciu suki dogłębnie przemyśleć i rozważyć wszystkie za i przeciw Hmmm. Trzeba być także przygotowanym na odchowywanie trzymiesięcznych lub starszych szczeniąt, a to są spore koszty Rolling Eyes. Żeby później nie było płaczu na forum i szukania im na siłę nowych domów Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynka
Zaangażowany


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Pią 17:56, 07 Sty 2011    Temat postu:

Flaire napisał:
GDZIE KTOKOLWIEK napisał, że stwarzanie "jednego miociku" z uprawnieniami jest gorsze niż rozmnażanie bez uprawnień???????


Nikt tak nie napisał dosłownie ale osobę która chce pokryć nie rodowodową sukę najeżdzacie tak samo jak zjechaliście Mili i bynajmniej nie było to delikatne zwrócenie uwagi by się zastanawiła...
[quote="Flaire"]Nie wiem, czy w ogóle przeczytałaś to, co napisałam, zanim napisałaś ten post, bo ja na to pytanie odpowiedziałam... :

Flaire napisał:
Ja nie mam wielu miotów, może po części dlatego, że z powyższym pytaniem borykam się za każdym razem.


Tak przeczytałam, zdanie nie było zatytułowane do Ciebie Flaire

Flaire napisał:
Tak że, Evelynka, chyba nie ma o co się tak oburzać... Dlaczego za niestosowne uważasz radę, żeby porządnie się zastanowić zanim decyduje się pokryć sunię?


Nie oburzam się, po prostu nie potrafię zrozumieć dlaczego od razu jesteście na nie. Przecież nie będziecie wiecznie hodowcami i ktoś Was musi zastąpić. Przez ostatnie 1,5 roku kiedy to "weszłam" w temat i przyglądam się trochę bliżej hodowlom i hodowcom....nie na wystawach bo na wystawach są wszyscy grzeczni i mili bo przecież patrzą człowiekowi twarzą w twarz.....ale właśnie na forach......
Mam wrażenie że Wy...hodowcy robicie sobie przyzwolenie na krycie tylko i wyłącznie Waszych suk....żadna inna nie ma prawa mieć miotu, ja rozumiem bo to przecież konkurencja i w ogóle....ale niestety takie jest życie....wszędzie jest konkurencja!!!
W dodatku niektóre suczki które sobie mieszkają same w jakimś domku wcale nie są brzydsze lub gorzej zbudowane...a po prostu hodowcy nie rzadko sobie wyjeżdżą jakiś tytuł. I tym sposobem chwalą sobie że ich sunia jest najlepsza!

Ja na szczęście nie jestem hodowcą i nie muszę tworzyć pajowego klanu by wiedzieć jakie są kryteria wartości psa.


Ostatnio zmieniony przez Evelynka dnia Pią 18:07, 07 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynka
Zaangażowany


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Pią 18:03, 07 Sty 2011    Temat postu:

PS napisał:
Evelynka napisał:
Ja osobiście chętniej bym wzięła szczeniaka od mało znanej suni która tylko raz miała szczeniaki niż od suni która rodzi co roku w hodowli...
.
;
Confused
a mogłabyś uzasadnić w czym taka sunia albo jej szczeniaki są lepsze?


Poza tym nie napisałam że takie szczeniaki są lepsze........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PS
Zaangażowany


Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:09, 07 Sty 2011    Temat postu:

Cytat:
Poza tym nie napisałam że takie szczeniaki są lepsze........

no to jeszcze gorzej o Twojej wiedzy świadczy -powinno się dązyć do jak najlepszych zwierząt a nie do "wielkiej niewiadomej"

I to nie ja napisałam,aby nie pomnażać rasowych suk-wręcz odwrotnie-tylko takie powinny się rozmnażać.

Cytat:
Ja na szczęście nie jestem hodowcą i nie muszę tworzyć pajowego klanu by wiedzieć jakie są kryteria wartości psa.

a tego to już nawet nie skomentuję bo to żenada ,że ktoś uzywa takich stwierdzeń zamiast merytorycznych argumentów.........


Ostatnio zmieniony przez PS dnia Pią 18:54, 07 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynka
Zaangażowany


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Pią 18:11, 07 Sty 2011    Temat postu:

zadziorny napisał:
Evelynka napisał:
Ja Was nie rozumiem!!!
Ma ktoś psa bez rodowodu lub bez uprawnień chce go rozmnożyć to krzyczycie że leniwy że na wystawy nie chce iść.
Ma ktoś sunie z rodowodem, chce przejść odpowiednią procedurę a potem ewentualnie stworzyć jeden miocik to jeszcze gorzej bo po co!!!!

Chodzi o to, by decyzję o kryciu suki dogłębnie przemyśleć i rozważyć wszystkie za i przeciw Hmmm. Trzeba być także przygotowanym na odchowywanie trzymiesięcznych lub starszych szczeniąt, a to są spore koszty Rolling Eyes. Żeby później nie było płaczu na forum i szukania im na siłę nowych domów Wink


I w pełni się z tym zgadzam tym bardziej czytając wypowiedz Mili która się zlewa z Twoją odpowiedzią Zadziorny:

Cytat:
jeśli będziemy mieć odpowiednie warunki i Roma będzie się nadawała na mamę to po prostu nią zostanie:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:14, 07 Sty 2011    Temat postu:

Evelynka napisał:

Nikt tak nie napisał dosłownie ale osobę która chce pokryć nie rodowodową sukę najeżdzacie tak samo jak zjechaliście Mili i bynajmniej nie było to delikatne zwrócenie uwagi by się zastanawiła...
Tylko co to niby było??? Gdzie tu ktokolwiek kogokolwiek "zjeżdża"??? Shocked To nawet nie było zwrócenie uwagi... raczej tylko pytania, mam nadzieję, dające do myślenia... Ty jesteś pewna, że to w ogóle czytasz, a nie tylko reagujesz na to, co myślisz, że tu jest napisane??? Niewiem

Evelynka napisał:
Nie oburzam się, po prostu nie potrafię zrozumieć dlaczego od razu jesteście na nie.
Ale kto i gdzie tu był "na nie"? Pokaż, gdzie.

Ja przyznam jednak, że chociaż wcześniej tego nie pisałam, to gdy na pytanie dlaczego ktoś chce mieć miot czytam, że "tak, po prostu" - to nie mam pozytywnej reakcji...

Evelynka napisał:
ja rozumiem bo to przecież konkurencja i w ogóle....ale niestety takie jest życie....wszędzie jest konkurencja!!!
Evelynko, chyba jednak nie rozumiesz... My lubimy konkurencję, bo wygrywać bez konkurencji to jakoś takie mało satysfakcjonujące jest... Wink Ale szczenięta z powórkowgo krycia rzadko kiedy będą jakąkolwiek realną konkurencją dla prawdziwych hodowców. Tu naprawdę nie o to chodzi... Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:16, 07 Sty 2011    Temat postu:

Evelynka napisał:
zadziorny napisał:
Evelynka napisał:
Ja Was nie rozumiem!!!
Ma ktoś psa bez rodowodu lub bez uprawnień chce go rozmnożyć to krzyczycie że leniwy że na wystawy nie chce iść.
Ma ktoś sunie z rodowodem, chce przejść odpowiednią procedurę a potem ewentualnie stworzyć jeden miocik to jeszcze gorzej bo po co!!!!

Chodzi o to, by decyzję o kryciu suki dogłębnie przemyśleć i rozważyć wszystkie za i przeciw Hmmm. Trzeba być także przygotowanym na odchowywanie trzymiesięcznych lub starszych szczeniąt, a to są spore koszty Rolling Eyes. Żeby później nie było płaczu na forum i szukania im na siłę nowych domów Wink


I w pełni się z tym zgadzam tym bardziej czytając wypowiedz Mili która się zlewa z Twoją odpowiedzią Zadziorny:

Cytat:
jeśli będziemy mieć odpowiednie warunki i Roma będzie się nadawała na mamę to po prostu nią zostanie:)
Ty w tej wypowiedzi widzisz rozważania za i przeciw, które radzi zadziorny?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynka
Zaangażowany


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Pią 18:25, 07 Sty 2011    Temat postu:

zadziorny napisał:

Chodzi o to, by decyzję o kryciu suki dogłębnie przemyśleć i rozważyć wszystkie za i przeciw Hmmm.


Mili napisał:
ja długo się nad tym zastanawiałam,i doszłam do wniosku razem z mężem że nie będziemy sterylizować Romy...



zadziorny napisał:
Trzeba być także przygotowanym na odchowywanie trzymiesięcznych lub starszych szczeniąt, a to są spore koszty Rolling Eyes. Żeby później nie było płaczu na forum i szukania im na siłę nowych domów Wink


Mili napisał:
jeśli będziemy mieć odpowiednie warunki i Roma będzie się nadawała na mamę to po prostu nią zostanie:)



Flaire napisał:
Ty w tej wypowiedzi widzisz rozważania za i przeciw, które radzi zadziorny?


A Ty nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mili
Zaangażowany


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 18:27, 07 Sty 2011    Temat postu:

widzę że jedno moje zdanie a pociągnęło za sobą straszną lawinę... może to i dobrze bo coś się dzieje na forum:) ale z drugiej strony po co tak ostro dyskutować,to chyba indywidualna sprawa każdego człowieka...to że wasze zdanie jest inne niż np. moje to nie znaczy że należy od razu ostro krytykować.

co do mojej odpowiedzi że "tak po prostu" to sama nie wiem czy jak bym napisała że chce aby Roma miała małe dla kasy to pewnie zostałabym ukamienowana,ale nie to jest dla mnie najważniejsze,więc jeśli Roma będzie miała małe to tylko tak po prostu dlatego że będziemy tego chcieli,a jeśli opinia podwórkowego krycia tyczyła się mnie,to uważam że nie można w ten sposób oceniać ludzi,to że moja przygoda dopiero się zaczyna to nie znaczy że za jakiś czas nie będę miała szeroko rozwiniętej wiedzy na ten temat,a po drugie ja na pewno nie będę zakładać typowej hodowli,gdyż nie mam zamiaru robić z mojego psa maszynki do robienia pieniędzy,gdyż psa mam do kochania....

wybaczcie,nie chce wchodzić z nikim w konflikty,tym bardziej że się nie znam na tym tak dobrze jak wy,ale każdy ma prawo mieć własne zdanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:38, 07 Sty 2011    Temat postu:

Evelynka napisał:
zadziorny napisał:

Chodzi o to, by decyzję o kryciu suki dogłębnie przemyśleć i rozważyć wszystkie za i przeciw Hmmm.


Mili napisał:
ja długo się nad tym zastanawiałam,i doszłam do wniosku razem z mężem że nie będziemy sterylizować Romy...



zadziorny napisał:
Trzeba być także przygotowanym na odchowywanie trzymiesięcznych lub starszych szczeniąt, a to są spore koszty Rolling Eyes. Żeby później nie było płaczu na forum i szukania im na siłę nowych domów Wink


Mili napisał:
jeśli będziemy mieć odpowiednie warunki i Roma będzie się nadawała na mamę to po prostu nią zostanie:)



Flaire napisał:
Ty w tej wypowiedzi widzisz rozważania za i przeciw, które radzi zadziorny?


A Ty nie?
Nie, żadnych rozważań nie widzę. Widzę, że jeśli będą MOZLIWOŚCI, to będą szczenięta. Argumentów ani za, ani przeciw ze strony Mili nie widzę w ogóle.

Więc np. nie wiem, czy Mili zdaje sobie sprawę, że ciąża i poród suki są znacznie bardziej niebezpieczne niż u ludzi. Że decydując się na krycie suni musi być przygotowana na to, że może ją przez to stracić. I to tylko początek rozważań.

Tylko będąc świadomym takich za i przeciw można podjąć właściwą decyzję, bo tylko wtedy można zdecydować, czy aby na pewno w naszym przypadku wszystkie "za" rzeczywiście są ważniejsze niż te przeciw.

Być może Mili rozważyła te wszystkie sprawy dokładnie i wyszłó jej, że chce być hodowcą. Ale gdy czytam, że "tak, po prostu" to nie jestem pewna.

Mili napisał:
,to że moja przygoda dopiero się zaczyna to nie znaczy że za jakiś czas nie będę miała szeroko rozwiniętej wiedzy na ten temat
Mnie się wydaje, że od zdobywania tej wiedzy należy zacząć, a dopiero później decydować się na hodowlę... Ale to tylko moja opinia.

Mili napisał:
a po drugie ja na pewno nie będę zakładać typowej hodowli,gdyż nie mam zamiaru robić z mojego psa maszynki do robienia pieniędzy
Ty masz jakieś bardzo dziwne pojęcie "typowej" hodowli... Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewooosiek
Zaangażowany


Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 19:06, 07 Sty 2011    Temat postu:

No a ja chciałam, by po moim poście Mili przedstawiła Nam swoje powódki, chciałam, by najpierw się określiła, dlaczego, po co, co chciałaby osiągnąć swoim miotem, czy jest świadoma wad swojego psa(o ile są Wink ), by później móc ją ocenić, Mili mogłabyś? Tylko już na spokojnie, hmm?? Cool Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynka
Zaangażowany


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Pią 20:29, 07 Sty 2011    Temat postu:

Ewuś z całym szacunkiem, bardzo Cię lubię ale myślę że jeśli inni hodowcy którzy się wypowiadali w tym temacie odpowiedzą na Twoje pytania to myślę że Mili też to zrobi. Bo jakoś ich się nikt nie pyta po co, na co i dlaczego...
Dlaczego ona sama ma się tłumaczyć ze swojej decyzji.
Czy inni hodowcy myślisz przyznają się do wad swojego psa?


Ostatnio zmieniony przez Evelynka dnia Pią 20:30, 07 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:41, 07 Sty 2011    Temat postu:

Evelynka napisał:
Ewuś z całym szacunkiem, bardzo Cię lubię ale myślę że jeśli inni hodowcy którzy się wypowiadali w tym temacie odpowiedzą na Twoje pytania to myślę że Mili też to zrobi. Bo jakoś ich się nikt nie pyta po co, na co i dlaczego...
Dlaczego ona sama ma się tłumaczyć ze swojej decyzji.
Evelynka, ja już wielokrotnie pisałam dlaczego hoduję, nawet pisałam, dlaczego robię konkretne skojarzenia. Pisałam też np. dlaczego po sprowadzeniu Lotki (jako szczeniaka) z USA zdecydowałam się jej NIE rozmnażać.s

A poza tym to, co przynajmniej dla mnie jest tutaj ważne, to nie żeby Mili tłumaczyła się przed nami odnośnie swojej decyzji - to w końcu jej sprawa. Ale ważne jest, żeby umiała wytłumaczyć tę decyzję sama sobie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewooosiek
Zaangażowany


Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 20:44, 07 Sty 2011    Temat postu:

No właśnie dlaczego? Przecież żaden pies nie jest dokładnie taki jak w standardzie, moim zdaniem powinno się o tym mówić by można było dążyć do ideału. Myślę, że właśnie każdy dobry hodowca odpowie na te pytania, bez zawahania Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Problemy układu płciowego Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 19, 20, 21  Następny
Strona 2 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island