kuleje tylko podczas truchtu

popek

Witam,

Mam problem z moją suczka...mocno w typie welsha. Ok 1,5 m-ca temu adoptowałem ją i zabraliśmy się za doprowadzanie psinki do ładu. W tej chwili pozostała jedna niepokojąca sprawa - suczka pięknie chodzi i pięknie biega, jednak podczas szybszego marszu czy truchtu podkurcza prawa tylną łapkę i ciężar opiera tylko na lewej nodze. Trwa to w zasadzie od samego początku jak ją mamy i zawsze podczas truchtu, niezależnie od poziomu zmęczenia. Weterynarz stwierdził że prawa łapka jest rzeczywiście szczuplejsza, podczas sterylizacji oraz mastektomi kiedy suczka była znieczulona również nie wyczuł żadnych zmian kostnych. Poduszki również sprawdzaliśmy i nic tam nie znaleźliśmy. W opinii Weterynarza jest to najprawdopodobniej nawyk po jakiś dawnym urazie który być może nie był leczony pod okiem weterynarza (suczka ma ok 3-5 lat - nie znamy jej historii, przed adopcją przebywała w przytulisku przez ok 3 tyg i tam zaobserwowali podobny problem). Póki co mam obserwować, ale nie odnoszę wrażenia aby było lepiej lub gorzej.

Co radzicie? Czym to może być spowodowane? Czy powinienem stosować jakieś leczenie rehabilitacje. Po 20.11. mam kolejną kontrolę u weta - jakieś sugestie o co pytać?

magnitudo

rehabilitacja tylko po diagnozie, a jest to bardzo trudna sprawa Rolling Eyes

przerabiałam to z moją Józią, zaczęło się od RTG, potem tomograf i w końcu rezonans i precyzyjna rehabilitacja laserem, teraz jest ok Cool

proszę uważać na wetów bo w tej dziedzinie to bardzo, ale to bardzo kombinują nawet ci najznamienitsi NieOK

ostatnio ocaliłam przed operacją, u warszawskiej sławy, 16 tygodniowego goldena, nawet RTG nie potrafił dobrze zrobić, poruszone i krzywe i na tej podstawie skierowany na niepotrzebny zabieg Evil or Very Mad

w takich przypadkach stosuję konsultacje u innych

Aleksandra Bobrowska

Jeżeli mogę polecić weterynarzy w Bytomiu to lekarki (dr Rolka i dr Wilk), bardzo doświadczone i wnikliwe, w przychodni Silesia Vet na ulicy Schoenka ( to niedaleko Tuwima)

popek

Roxy po RTG niestety miała pękniętą miednice w dwóch miejscach przy panewce k.udowej. zle sie zroslo i prawdopodobnie uciska jakies nerwy podczas biegania. W opini weta musiało być to potracenie przez samochód, kopniecie czy inne uderzenie przez czlowieka nie wyrzadzilo by takiej szkody, a pogryzienie przez wiekszego psa zostawilo by rany na skórze. Dostala lekarstwa przeciwbólowe ale po nich bez zmian. Wet stwierdziła że to stara sprawa, nie prowadzona przez żadnego lekarza-stad krzywe zrosty. Ze wzgledu na miejsce pekniecia i czas raczej nie da się z tym nic zrobić, a jedynie odciążyć bólowo lekarstwami.

Mozecie polecić jakiś ortopedow ktorym moge jeszcze pokazac zdjecia i zasięgnąć opinii -z jednej strony nie chce jej narażać na bezsensowne operacje, a z drugiej ciężko mi się pogodzić z opinią że jedyna pomoca są leki przeciwbólowe.

Ramir

Skontaktuj się z dr. Romanem Fabiszem. To chirurg ortopeda. Lecznica w Chorzowie przy Batorego 11.

bogula

trzymam za Roxi; może poszerzyć diagnostykę o RM ? niestety, nie znam wetów=ortopedów w naszej okolicy...

Onnea

Hei. Mam w domu 4,5 miesiecznego airedale, Urho. Od 2 tygodni kuleje na prawa lapke. Nic tam sie nie wbilo, przy sprawdzeniu lapki nie boli, w zabawie nie boli, a jednak przy truchcie kuleje przenoszac ciezar ciala na lewa noge. U lekarza bylismy tydzien temu i dostalismy lek przeciwbolowy przeciwzapalny. Zdjecia mam jakby ktos sie tutaj znal 😉Ortopeda nic tam nie widzi... podobno nadwyrezyl sobie sciegno. Ta noga niedlugo doprowadzi mnie do szalenstwa.... tak mi szkoda tego mojego szczeniaczka 😢. Mial ktos moze taki przypadek? Bylabym wdzieczna za odpowiedz.

frauka

Moja foksia 3 m-czna kulała,dostała jakiś zastrzyk, tabsy. Wetka stwierdziła, że dalsze badania, w tym RTG, który robią w narkozie to będzie ostateczność i kazała dać małej czas. Ok 3tyg później młoda zaczęła fikać już normalnie a już pakowałam się, żeby jechać z nią kolejny raz.

Jeśli wet nie widzi pilnego problemu to bym poczekała z dalszą diagnozą i poobserwowała malucha.

Onnea

Zdjecia byly zrobione po leku uspokajajacym, z czego nie bylam zadowolona, ale z drugiej strony rozumiem ze szczeniaowi bardzo ciezko jest zrobic dobre zdjecie. Martwie sie, ale nic nie da sie zrobic... tylko czekac a z samo przejdzie. Zastanawialalam sie nad podawaniem suplementow ktore wspomagalyby wzrost kosci. Praktykowal ktos? Jak dlugo Wasze psy kulaly niewyjasnioych powodow? Urho to bomba energii. Zalecenie lekarza o chodzeniu na smyczy tylko na fizjologiczne potrzeby jest poprostu nie mozliwe do zrealizowania. Chodzilam a malym przez 4 dni to mi chalupe roznosi a ja pomalu zaczynam czuc ze choroba psychiczna to tylko kwestia czasu Wink

Pies biega po domu i rozbija sie o sciany i meble. Juz sama nie wiem co jest zdrowsze ...

Nika

Ja miałam nie tak dawno taki problem,co prawda nie z erdelem ale z 3-miesięczną grzywaczką chińską.Zaczęła kuleć na tylną prawą łapę,utykała tak jeden dzień,potem była przerwa i znowu zaczęła,pojechałam do weta ale jak na złość tam jej nic nie było i biegała normalnie.Wybadał,wymacał,wyodwodził,wygniótł stawy ale wszystko było ok.W celach diagnostycznych zaproponował Rtg w uśpieniu na które się nie zgodziłam u psa który wtedy ważył 1,5 kg.Powiedziałam że jeżeli nic się w najbliższym czasie nie zmieni to wykonam to Rtg.Powiedział że on by ze swoim psem jeszcze chwilę odczekał i zobaczymy.Zaczęłam podawać większe ilości wapna i gotowałam wywary z kości cielęcych na zmianę z rapkami kurzymi Twisted Evil

.Nie wiem czy to miało jakiś wpływ ale przestała utykać i do dziś jest ok i oby tak pozostało.
Onnea z jakiej hodowli masz pieska?Może porozmawiaj z hodowcą?

Onnea

Urho miot byl na stronie związku kynologicznego. Nie jest z żadnej hodowli. Ojciec Jokyl star turn, matka Big lady high hopes. Oboje zdrowi.

equitana

Onnea, problem z leczeniem kulawizny w szczeniaka to trochę jak "mission: impossible".. jeśli jest jakikolwiek stan zapalny albo naciągnięte ścięgno/więzadło/mięsień, to zwierze powinno tę kończynę odbarczać i tak własnie robi na skutek bólu, dopóki nie dostanie leków przeciwzapalnych, które działąja również przeciwbólowo...gdy przestaje boleć, zwierzę oprzestaje odbarczać kończynę i uraz się nasila. Błędne koło . Dlatego wet zalecił spacery tylko za potrzebą, koniecznie na smyczy, bo ganianie malucha może nasilać uraz a w najlepszym wypadku przeszkadza w jego gojeniu. Spacery powinny byc częste,ale tylko i wyłącznie na smyczy, szczeniak musi chodzić stępem , max kłusem.Żadnych galopów, brykania, szaleństw w domu. Może warto pomyslec o klatce, ograniczającej ruchliwość psa?

U airedali zdarza się tzw kulawizna młodzieńcza czyli enostoza, zwana także młodzieńczym zapaleniem kości lub panosteitis, ale skoro Twój maluch miał robione RTG to wet widziałby to zdjęciu. Na Twoim miejscu spytałabym hodowce, czy u innych szczeniaków z miotu nie ma problemów z narządem ruchu.

Onnea

Juz pytalam i mam tez kontakt z bratem mojego małego i nie maja żadnych problemów... 😞 Czekamy.

bogula

za młodego, niech łapka zdrowieje! myślę, że rady=doświadczenie euqitany są najlepsze!

Onnea · Wysłany: Śro 9:33, 04 Mar 2015 Temat postu:

Urho kuleje tak samo jak kulal chociaz ograniczamy ruch do minimum Crying or Very sad

Niedlugo mnie wywioza na jakis oddzial specjalny bo pomalu wariuje patrzac ciagle na ta jego nozke ;( Mamy umowiona znowu wizyte u ortopedy w poniedzialek ale tak naprawde to nie wierze ze cos sensownego wymysli. Urho zachowuje sie jakby niec go nie bolalo co dodatkowo mnie przytlacza bo jest pelen energii i on tez tez dostaje do glowy przez brak ruchu. Pewnie sobie mysli vo to za mama nawet nie chce isc na porzadny spacer Rolling Eyes

Ta lapka troche sie trzesie jak Urho stawia ja w pozycji pod katem (tak jakby skierowana jest do srodka przy skrecie ciala) co mogloby wskazywac na jakis nerw?? , miesien?? sciegno??