Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
początki dysplazji u szczeniaka:( - a jednak nie!!;-)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Psia ortopedia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
coztego
Gość





PostWysłany: Pon 19:26, 10 Gru 2007    Temat postu:

Ooooo jakie dobre wieści! Very Happy
Niech się młody zdrowo chowa Kciuki

Z moją suką też przeszłam różnorakie kulawizny, sporo podżyliśmy, ale ze wszystkiego wyrosła Wink
Powrót do góry
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 20:07, 10 Gru 2007    Temat postu:

Biedrona SUPER Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fuka
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 22:06, 10 Gru 2007    Temat postu:

Biedrona, tak jak już Ci mówiłam przez telefon - STRASZNIE SIE CIESZĘ
Wojtek Atamaniuk jest wielki i cudowny! Coś tak czułam, ze po pierwsze trzeba zrobić dobre zdjęcie. No i chwała mu za to, że od razu zauważył, że warto przyjrzeć sie kręgom. TO po prostu dobry specjalista i do tego mysli Very Happy
A z dieta i trzymaniem linii - nie przesadź w drugą stronę. 10kg na airedala w tym wieku - wydaje mi sie troche mało, pomacaj go porządnie - nie sądze żeby miał zapas tłuszczu, wiec jak szczupły - niech je ile chce, ile potrzebuje.
I mimo wszystko bez winogron i rodzynek - mają w sobie coś co rozwala psom nerki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:30, 10 Gru 2007    Temat postu:

fuka napisał:
wiec jak szczupły - niech je ile chce
Tu się zdecydowanie nie zgodzę - jeśli chodzi o korelację z dysplazją, to szczupły = dobrze, a "normalny" = gorzej. Ja wiem, że to jest trudne do przyjęcia, szczególnie dla hodowców, którzy tradycyjnie zawsze lubili tłuściutkie szczeniaczki, którym szybko przybywało na wadze - ale jeśli chodzi o rozwój dysplazji, to właśnie u psów, które były takimi szczeniętami rozwija się ona najczęściej... Na podstawie tych badań, wiele karm dla szczeniąt (szczególnie dużych ras) zmieniło skład zmniejszając wartość energetyczną. Tyle że z tego co wiadomo, żeby dysplazja się rozwinęła - konieczne jest uwarunkowanie genetyczne - jeśli go nie ma, to i tłustym szczeniętom nic nie będzie. Ale tego w naszej rasie w sumie nigdy nie wiemy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fuka
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 2:14, 11 Gru 2007    Temat postu:

Ja nie piszę, że ma być tłuściutki, tylko twierdzę, ze powinien być normalny, a 10 kg w tym wieku - to troszkę mało i tyle. W momencie kiedy dwóch weterynarzy, ktorym ufam - stwierdziło, ze biodra sa ok - to nie głodziłabym szczeniaka, tylko dałabym mu sie normalnie rozwijać - szczególnie w tak ważnym okresie życia. Oczywiście, że warto pilnowac wagi, dbać żeby nie był za gruby, ale niech nie będzie też za chudy.
Być może warto pokombinować z karma - zmienić na taką, która jest przeznaczona dla psów ras dużych, wolniej rosnących (w końcu airedale sa na pograniczu ras srednich i dużych), ktore tak jak napisałaś - sa skomponowane tak aby minimalizowac szanse rozwoju dysplazji, ale dalej bede sie upierac przy swoim - pies to nie tylko biodra, powinniśmy mu dać szansę na zdrowy, harmonijny rozwój, a do tego potrzebuje budulca. Nikt mi nie wmowi, ze rachityczny szczeniak ma wieksze szanse na bycie zrowym dorosłym psem.. Co najwyżej ma wieksze szanse na krzywicę.


Oczywiście, ze byłoby fajnie znac wyniki prześwietlenia rodzicow, dziadkow, pra itd.. Ale w tym wypadku nie ma takiej możliwości. Zreszta - i mowię to ja, ktora ma prześwietlone wszystkie airedale w domu, wszystkie wolne od dysplazji - pamiętajmy o drobnym szczegole - zdrowi rodzice nie daja gwarancji na zdrowe potomstwo i naodwrót. W końcu jeden z reproduktorów wczechczasów w tej rasie - Jokyl Gallipants - miał raczej średnie biodra - co wcale mu nie przeszkodziło w spłodzeniu setek albo tysiecy airedali, co wiecej - nie zaowocowało to wcale wzrostem przypadków dysplazji w rasie, ani tez nie zmieniło średniej dla rasy. Jego BVA hip score 8:9, co daje w sumie 17, a średnia dla rasy jest właśnie 17 o ile pamiętam (statystyki angielskie). Z tego co wiem - hodowcy dążą raczej do tego żeby używac psów, których suma wyników obu bioder jest niższa od średniej dla rasy i miesci sie w granicach 10, a im bliżej do nieistniejącego ideału jakim jest zero - tym lepiej. I oczywiście wcale nie twierdze, że wszyscy potomkowie Gallipantsa mieli lepsze biodra od tatusia. Właśnie szukając jego wyniku - znalazłam w internecie jego córkę - z wynikiem BVA 12:16, która została pokryta psem z wynikiem BVA 4:6, urodziła córkę, która uzyskała wynik BVA 7:4, a w Stanach, gdzie została importowana - OFA-47GOOD i została foundation bitch w znanej hodowli.


Ostatnio zmieniony przez fuka dnia Wto 2:17, 11 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 6:28, 11 Gru 2007    Temat postu:

fuka napisał:
Ja nie piszę, że ma być tłuściutki, tylko twierdzę, ze powinien być normalny
A ja napisałam
Flaire napisał:
jeśli chodzi o korelację z dysplazją, to szczupły = dobrze, a "normalny" = gorzej

Możesz o tym poczytać w wielu pracach naukowych na ten temat, np. [link widoczny dla zalogowanych] albo [link widoczny dla zalogowanych]

Problem leży między innymi w tym, że to, co większość właścicieli uważa za wagę "normalną", lekarze uważają za nadwagę. Ten cytat to tłumaczy (w odniesieniu do Labradorów, bo takie psy były akurat używane w tym badaniu, ale podobnie jest z innymi rasami):

Cytat:
When asked, only 4% of owners considered their Labrador to be overweight. However, in a study previously validated by Laflamme (11), when the owner pointed out their dog's size on a picture scale, 24% of the owners thought their dog to be a 7 on a 1–9 grade scale. This means that the dogs are overweight according to the body condition score system.

Dalej,
fuka napisał:
a 10 kg w tym wieku - to troszkę mało
A moim zdaniem tego nie wiesz, jeśli tego psa nie widziałaś. Różne psy rozwijają się w różnym tempie, różne mają różną budowę - więc ja na pewno nie twierdziłabym, że 10 kg w tym wieku to mało jeśli nie widziałam psa. Niewiem Np. Lotka w tym wieku ważyła znacznie mniej (ok. 8 kg o ile dobrze pamiętam) - ona oczywiście jest drobna i nigdy nie była tłusta, ale również na pewno nigdy nie była sama skóra i kości czy niedożywiona i zawsze była wyjątkowo zdrowym psem.

fuka napisał:
W momencie kiedy dwóch weterynarzy, ktorym ufam - stwierdziło, ze biodra sa ok - to nie głodziłabym szczeniaka
Nikt nie pisze o głodzeniu - chodzi raczej o to, żeby nie przekramiać - a niestety większość szczeniąt u kochających właścicieli jest właśnie - w dobrej wierze, z najlepszymi intencjami - przekarmiana.

fuka napisał:
Oczywiście, że warto pilnowac wagi, dbać żeby nie był za gruby, ale niech nie będzie też za chudy. [..] Nikt mi nie wmowi, ze rachityczny szczeniak ma wieksze szanse na bycie zrowym dorosłym psem.. Co najwyżej ma wieksze szanse na krzywicę.
Tutaj właśnie głosisz opinię, którą w moim poprzednim poscie przedstawiłam jako opinię typową dla hodowców... Wink Trudne jest do przyjęcia, że szczupłe szczenięta są zdrowsze (również szczupłe dzieci, BTW), bo zawsze w nas wpajano, że grubiutki to zdrowy. Ale te przekonania pochodzą z czasów, kiedy jedzenia brakowało i niedobory żywnościowe, witaminowe, minerałowe były prawdziwym ryzykiem. W dzisiejszych czasach, gdy jedzenia jest dosyć, gdy karmy są profesjonalnie zbilansowane - żaden normalnie karmiony szczeniak nie dostanie z powodu takich niedoborów krzywicy, nawet jeśli będzie szczupły. A - jak było wykazane w cytacie, który zamieściłam wyżej - jeśli waga psa jest dla właściciela "normalna", to w rzeczywistości pies ma spore szanse być otyłym.

fuka napisał:
pamiętajmy o drobnym szczegole - zdrowi rodzice nie daja gwarancji na zdrowe potomstwo i naodwrót.
Bo niestety dysplazja jest dziedziczna w sposób, który nie jest jeszcze zrozumiany, a na pewno jest polygeniczny. Jeśli potomstwo nie otrzyma wszystkich genów niezbędnych, aby dysplazja się rozwinęła - to choroba się nie rozwinie, chodziaż takie potomstwo może ją przenosić dalej.

fuka napisał:
W końcu jeden z reproduktorów wczechczasów w tej rasie - Jokyl Gallipants - miał raczej średnie biodra - co wcale mu nie przeszkodziło w spłodzeniu setek albo tysiecy airedali, co wiecej - nie zaowocowało to wcale wzrostem przypadków dysplazji w rasie, ani tez nie zmieniło średniej dla rasy. Jego BVA hip score 8:9, co daje w sumie 17, a średnia dla rasy jest właśnie 17 o ile pamiętam (statystyki angielskie). Z tego co wiem - hodowcy dążą raczej do tego żeby używac psów, których suma wyników obu bioder jest niższa od średniej dla rasy i miesci sie w granicach 10, a im bliżej do nieistniejącego ideału jakim jest zero - tym lepiej.
Dokładnie tak - zalecenia są, żeby używać w rozrodzie głównie psów, które mają biodra lepsze niż średnia, bo to daje w końcu poprawę tej średniej. Niestety, jeden reproduktor z kiepskimi biodrami, który spłodził setki potomstwa raczej tego stanu nie poprawia, Sad chyba że jego potomstwo z podobnie kiepskimi biodrami będzie wyłączane z rozrodu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biedrona



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 9:31, 11 Gru 2007    Temat postu:

Na poczatku grudnia Borys ważył 10,3 kg, po zatruciu i glodowce troche stracił na wadze. Ostatnio ważyłam go w zeszły czwartek ( 6 grudnia) ważył 9,8, dzis zrobię kolejne pomiary. Żebra i kręgosłup są wyczuwalne, ale brzuch nie jest zapadnięty, w kłębie ma około 47 cm.

Co do karmy - rozważałam zmianę karmy właśnie na taką dla psów dużych (lub też wzmacjaniące tkanke łączną) , ale wszystkie karmy( na jakie sie natknełam) z podziałem na male-srednie-duze rasy maja w składzie mieso kurze, a Borysek po kuraku strasznie sie drapał i miał łupież, teraz pod tym wzgledem jest zdecydowanie lepiej, więc nie chce kombinować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fjolka



Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 11:35, 11 Gru 2007    Temat postu:

biedrona super wiesci
Powrót do góry
Zobacz profil autora
INA
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chełmża k/ Torunia

PostWysłany: Wto 12:34, 11 Gru 2007    Temat postu:

UF przeczytałam cały wątek --- Biedrona - zakończenie jest super Very Happy Very Happy Very Happy oby nie było dalszego ciągu Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 13:07, 11 Gru 2007    Temat postu:

Biedrona napisał:

Co do karmy - rozważałam zmianę karmy właśnie na taką dla psów dużych (lub też wzmacjaniące tkanke łączną) , ale wszystkie karmy( na jakie sie natknełam) z podziałem na male-srednie-duze rasy maja w składzie mieso kurze, a Borysek po kuraku strasznie sie drapał i miał łupież, teraz pod tym wzgledem jest zdecydowanie lepiej, więc nie chce kombinować.
Biedrona, jesteś imponująca - doskonale zorientowana w temacie i, co najważniejsze - walczysz o swojego psa! Smile Boryś ma szczęście, że do Ciebie trafił! Smile Czy to Twój pierwszy pies?

Załóż topik w dziale o żywieniu - może ktoś zna karmę dla dużych ras bez kurczaka. Ale jeśli dodasz mu Arthroflex i nie będziesz przekarmiać wielorozmiarową karmą, to myślę, że to na jedno wyjdzie. Smile

Wymiziaj Boryska od naszej trójki! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biedrona



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 13:40, 11 Gru 2007    Temat postu:

Ina - ja Twojego o Vigusiu na weterynarii zmeczyc nie mogę - za długi:-) czytam na raty i widzę, że tez wiele przeszłaśSmile

Flaire
Cytat:
Czy to Twój pierwszy pies?


Drugi:-) pierwszy też był Erdelem - przecudowny Dorian (mama Rosjanka, tata Polak) przezył z nami 14 lat, ale to był pies całej rodziny, choć to ja go kupiłam - za pieniadze z I komunii:-))
A Borys jest już tylko mój i chcę żeby miał jak najlepiej

Cytat:
jesteś imponująca

zawstydzasz mnie Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 13:47, 11 Gru 2007    Temat postu:

Biedrona napisał:

Drugi:-) pierwszy też był Erdelem - przecudowny Dorian (mama Rosjanka, tata Polak) przezył z nami 14 lat, ale to był pies całej rodziny, choć to ja go kupiłam - za pieniadze z I komunii:-))
No to widzę, że psiara z Ciebie pełną gębą i do tego chora na Airedale. Laughing Muszę Cię zmartwić - to nieuleczalna choroba! Laughing Ale nieźle da się z nią żyć. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 13:53, 11 Gru 2007    Temat postu:

Biedrona, jeszcze jedną ważną rzecz chcę Ci napisać na priw, ale teraz nie dam rady, bo muszę lecieć - i tak chyba będzie do wieczora. Może jutro mi się uda...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biedrona



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 15:48, 11 Gru 2007    Temat postu:

ok, cierpliwie poczekam:-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fuka
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 17:24, 11 Gru 2007    Temat postu:

Flaire, po pierwsze airedale to nie labrador, ani golden - na całe szczęscie Laughing Nigdzie nie napisałam, ze szczeniak ma być tłuściutki, ma być normalny - w sam raz. Rzecz w tym, ze oczywiście masz racje, to co dla jednej osoby jest w sam raz dla innej może nie być.. Nie wiem jakie osiągnięcia w tuczeniu airedali mają Amerykanie, ale przez moje ręce przewineło sie trochę szczeniąt airedali w Polsce i znam tylko jednego za tłustego szczeniaka i sporo za chudych Rolling Eyes Oczywiście trudno na podstawie moich obserwacji - generalizować i bawić sie w statystykę, ale mimo wszystko - z tego co tu czytam, choc oczywiście nie widziałam małego - smiem wysuwać podejrzenie, ze do zatuczonych szczeniakow on nie należy. Sama wiesz, że trudno brac Locię za przykład, jest mało airedali takich jak ona. I będe sie upierać, że za chudy szczeniak to nie jest zdrowe, tak samo jak szczeniak z nadwaga. I wcale nie musisz mnie do tego przekonywac.
Najlepiej żeby szczeniak był utrzymany w takiej kondycji żeby nie trzeba go było ani odchudzac, ani tuczyć.
Tak jak słusznie napisałaś - Biedrona jest świadomą właścicielka i myslę, ze możemy być spokojne, że nie zatuczy Borysia. Ja tylko chciałam ją uczulić zeby nie przesadziła w drugą stronę i tyle.

A co do Gallipantsa - z tego co wiem jego potomstwo - nie tylko nie wypada z hodowli, a nawet wiecej - ludzie na niego imbredują. Robbie ma HD A - biodra miał prześwietlane jako 5,5 letni pies i pan weterynarz był nimi zachwycony, a jak sama wiesz - biodra mają to do siebie, ze z wiekiem nie stają sie lepsze Cool
P.S. Odnośnie elminacji z rozrodu psów z nie za dobrymi biodrami - własnie przez wzgląd na Ciebie - podałam przykład znanej hodowli amerykańskiej.


Ostatnio zmieniony przez fuka dnia Wto 17:36, 11 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Psia ortopedia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 5 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island