Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nechor
Dołączył: 20 Lip 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 18:15, 30 Mar 2013 Temat postu: Przednia lapa - nadgarstek |
|
|
Moj pies to terier irlandzki w wieku 11 miesiecy.
Od 4-5 miesiecy pstryka mu przednia lapa (wydaje mi sie, ze to nadgarstek). Pies nie kuleje i nie widzialem zeby kiedykowliek kulal.
Przy okazji robienia zdjec na dysplazje, zrobilem tez przeswietlenie owej lapy. Wyglada na to, ze kosc lokciowa (dobrze nazywam?) ma w poblizu nadgarstka pozostalosci po jakims urazie. Czy to moze powodowac pstrykanie? Weterynarz badal ruch stawu po glupim jasiu i jak sie go scisnie (symulujac stawianie lapy przy obciazeniu), to faktycznie staw ma jakby lekki dwutakt. Przeskok jest dosc lagodny, ale wyrazny.
Zdjecia RTG sa ponizej:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dzwiek tego pstrykniecia/strzykniecia pojawia sie tuz po przeniesieniu ciezaru ciala na owa lape, tu po postawieniu na podlodze. Jest to dzwiek miekki. Na tyle miekki, ze slychac to tylko jak pies idzie po panelach (idealnie rezonuja), na betonowej tego nie slychac.
Tak czy siak bede badal sprawe u weta, ale moze spotkaliscie sie z czyms takim, albo jest tu jakis specjalista - ortopeda mogacy rzucic jakies sugestie?
Acha - podaje psu Caniviton, podobno dzialanie ma takie same jak Arthroflex. Obecnie jest to 0,5 tabletki dziennie.
Ostatnio zmieniony przez nechor dnia Sob 18:16, 30 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:37, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
masz na myśli to miejsce zaznaczone przeze mnie strzałką?
Nie jestem radiologiem, ale nigdy nie widziałam na rtg, żeby kość tak wyglądała.
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale poszłabym ze zdjęciami na wizytę do psiego ortopedy. A do tego czasu chyba ograniczyłabym spacery i koniecznie na smyczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nechor
Dołączył: 20 Lip 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:32, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dokladnie to miejsce. Przyznam, ze zaczyna mi to spedzac sen z powiek. Po swietach lece do weta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:04, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
I jak? Byliście już na wizycie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:15, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dla mnie osobiście wiek/objawy/zdjęcie - wiadomo nie do końca czytelne jak oryginał, wskazują raczej na wytworzenie stawu rzekomego (raczej nie wygląda to na proces now.), ale konieczne rozpoznanie przez lek.wet.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nechor
Dołączył: 20 Lip 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 8:48, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Coz, udalem sie do ortopedy. Ortopeda stwierdzil, ze zadnych uchybien na tym zdjeciu nie widzi. Dostalismy preparat wzmacniajace stawy do podawania codziennie. Wet zasugerowal tez zawiazywanie opaski uciskowej na spacery. Stan na chwile obecna ani sie nie pogorszyl, ani nie polepszyl. Psu lapka przeskakuje (jest to niewidoczne, ale slychac jak idzie po panelach) podczas wolnego chodu. Nie utyka, chociaz zauwazylem, ze jak np. siada to trzyma te lape lekko wysunieta do przodu i jakby skrecona do zewnatrz, jakby ja odciazal. Poczekam na skonczenie preparatu i jesli stan sie nie poprawi, moze ponowimy zrobienie zdjecia.
Nie za bardzo wiem co jeszcze moglbym zrobic.
Ostatnio zmieniony przez nechor dnia Pią 8:49, 19 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pią 9:02, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Oprócz podawania preparatów na stawy zadbaj o dobre jedzenie (wysokiej jakości białko zwierzęce, ono najlepiej wspomaga regenerację tkanek). A robiłeś badania krwi z jonogramem? Może coś tam ma nie tak? Możesz jeszcze pokusić się o usg stawu, ale skoro ortopeda nie zasugerował takiego badania, to pewnie nie ma takiej potrzeby.
Jeśli wszystko w badaniach krwi i na rtg wychodzi ok, to cóż, faktycznie niewiele zmienisz, możesz tylko obserwować czy się nie pojawia kulawizna, opuchlizna, czy pies się nie zacznie tą okolicą nadmiernie interesować, np lizać. Na pocieszenie powiem Ci, że jedna z moich od kilku lat "pstryka" tylną łapą, śródstopiem. Nic jej nie boli, nic się nie dzieje, nie przeszkadza, ale dźwięk się pojawia. Suka ma już dziesięć lat i sobie tak z tym "pstrykającym" stawem żyje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:35, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nechor z jakiego niasta jestes?
Mi nie wyglada to na "nic sie tam nie dzieje"
|
|
Powrót do góry |
|
|
nechor
Dołączył: 20 Lip 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 2:04, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dlugo mnie nie bylo - brak czasu... Odpowiadajac na pytanie o miejscowosc: jestem z Olsztyna. Stan lapy sie nie zmienil. Lapka pstryka, pies nie kuleje i... nie wiem co robic Musze chyba zaufac wetowi, bo to z opinii najlepszy tu specjalista.
Odnosnie ew. stawu rzekomego (Imago to sugerowal(a)) - to chyba nie jest to mozliwe. Przeciez to by bylo widoczne wyraznie podczas ruchu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 7:05, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
To, że z opinii to najlepszy specjalista, to nie znaczy, że gdzieś nie ma kogoś z większą wiedzą.
Masz robić jakieś badania kontrolne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:12, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
nechor napisał: | ...
Odnosnie ew. stawu rzekomego (Imago to sugerowal(a)) - to chyba nie jest to mozliwe. Przeciez to by bylo widoczne wyraznie podczas ruchu... |
A tak z ciekawości, w jaki sposób byłoby to wyraźnie widoczne, bo obraz rtg na to nie wskazuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irish
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Czw 10:55, 19 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Hej, wiem ze temat ma juz rok, ale dopiero na niego wpadlem. Jak wyglada sprawa z psem w tej chwili ? Pytam po pierwsze z ciekawosci jako wlasciciel Irlanda, ktory rowniez zaczal utykac na przednia lape(jestesmy w trakcie leczenia)
Na zdjeciu Twojego psa jest wedlug mnie ewidentnie zlamanie - przerwanie ciaglosci kosci w dystalnym odcinku, z widocznym naddatkiem kostnym jaki powstaje przy odbudowie kosci. Faktycznie do rozwazenia jest pseudoartroza czyli tzw. staw rzekomy. o ktorym wspomniano wyzej - to wyjasnialoby "przeskakiwanie" przy ruchu(to z mojego lekarskiego punktu widzenia, porownywalem ze zdjeciami w internecie jako ze ze zwierzakami nie mam za duzo doswiadczenia).
Jezeli sa watpliwosci - nalezy wykonac zdjecie drugiej lapy dla porownania !
W przypadku wspomnianego ortopedy sugerowalbym udanie sie do innego weterynarza w celu zasiegn iecia niezaleznej opinii.
A propos wypowiedzi powyzej - staw rzekomy - utykanie jest juz jakims objawem sugerujacym nieprawidlowosci w obrebie aparatu ruchu, podobnie z przeskakaiwaniem i bolem przy badaniu !
Ostatnio zmieniony przez Irish dnia Czw 10:57, 19 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|