Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
foxydoxy
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 13:12, 03 Mar 2008 Temat postu: Trójmiejskie plaże |
|
|
Chcielibyśmy dla odmiany w tym roku pojechać z Sambą nad morze w inne miejsce niż przez kilka ostatnich lat (Rewal w zachodniopomorskim),
a preferowana lokalizacja to Gdynia Orłowo, Sopot - termin koniec czerwca - początek lipca.
Poproszę o informację gdzie w tych okolicach można znależć czystą plażę na której nikt się nie przyczepi do psa (będzie w miarę luźno) i można bez problemów pławić stwora.
Może być poza centrum miast, byle ładna - w grę wchodzi dojazd samochodem.
Z góry dziękuję!
Ostatnio zmieniony przez foxydoxy dnia Pon 13:14, 03 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 13:16, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
W trójmieście ciężko - od 1 maja do końca września na plażę zakaz wprowadzania psów (w Sopocie bodajże cały rok).
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 13:17, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Już jest taki temat WAKACJE Z TERIEREM
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 14:36, 03 Mar 2008 Temat postu: Re: Trójmiejskie plaże |
|
|
foxydoxy napisał: |
Poproszę o informację gdzie w tych okolicach można znależć czystą plażę na której nikt się nie przyczepi do psa (będzie w miarę luźno) i można bez problemów pławić stwora.
|
W Jastarni jest wydzielona plaża dla turystów z psami, oddalona od centrum, więc pusta, czysta i piękna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 16:51, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
W Trójmieście kąpiel w zatoce jest niewskazana - dla psów i ludziów.
Autochtoni latem kąpią się w jeziorach lub jeżdżą nad otwarte morze - niestety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon 17:16, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A ja się co roku pławię w zatoce z moimi piesami i żyjemy
Latem jeżdzę na skraj gdańskiej plaży na Stogi. Bywało, że w sierpniu mieliśmy ze sobą 4 psy- dwa moje i dwie mojej siostry i nikt się nie przyczepił. Chodziłam sobie z pysiami pływać w morzu i nikt nic nie mówił.
Jedyne co to że 20 metrów dalej jest plaża nudystów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 17:21, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Latem jeżdzę na skraj gdańskiej plaży na Stogi. |
Na który koniec od wejścia? ten w prawo chyba, bo w lewo za bardzo miejsca nie ma, prawda?
zach napisał: | Jedyne co to że 20 metrów dalej jest plaża nudystów |
No tak, a jak pies mało ułożony, może dopaść jakiegoś nudystę z nadzieją, że się taki podzieli swoją parówką...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 17:49, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon 19:10, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | zach napisał: | Latem jeżdzę na skraj gdańskiej plaży na Stogi. |
Na który koniec od wejścia? ten w prawo chyba, bo w lewo za bardzo miejsca nie ma, prawda? |
W prawo, idę sobie kawałek przez las i później wchodze na plażę.
Anisha napisał: | zach napisał: | Jedyne co to że 20 metrów dalej jest plaża nudystów |
No tak, a jak pies mało ułożony, może dopaść jakiegoś nudystę z nadzieją, że się taki podzieli swoją parówką... |
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42055
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 20:50, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Jedyne co to że 20 metrów dalej jest plaża nudystów |
O, to dodatkowe atrakcje można sobie zafundować
|
|
Powrót do góry |
|
|
foxydoxy
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 9:42, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: | W trójmieście ciężko - od 1 maja do końca września na plażę zakaz wprowadzania psów (w Sopocie bodajże cały rok). |
To lekka kiszka...
Kryć się i tłumaczyć - nie lubię.
A mnie nie chodzi o jednorazowy wypad - tylko spokojne dwa tygodnie z szumem fal i książką.
Ale zakaz dotyczy całej linii brzegowej trójmiasta?
Chyba nie - raczej tylko oznaczonych plaż miejskich?
Mam rację?
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Czw 12:27, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
foxydoxy napisał: | Ale zakaz dotyczy całej linii brzegowej trójmiasta?
Chyba nie - raczej tylko oznaczonych plaż miejskich?
Mam rację? |
całej
|
|
Powrót do góry |
|
|
foxydoxy
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 15:11, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
goranik napisał: | foxydoxy napisał: | Ale zakaz dotyczy całej linii brzegowej trójmiasta?
Chyba nie - raczej tylko oznaczonych plaż miejskich?
Mam rację? |
całej |
Czyli w lecie wszystkie psy na plaży w trójmieście są nielegalnie...
Pomijając absurd tych przepisów, bo są tak sformułowane, że np. krowę (jako zwierze niedomowe) - to bym pewnie już mógł wprowadzić na plaże w Gdańsku nie łamiąc przepisów (w Sopocie - przepis mówi o ogólnie zwierzętach), to jest to jawna dyskryminacja gatunkowa (czlowiek może wejść - pies nie).
Przepisy powinny chronić przed niewłaściwym zachowaniem i wyznaczać za nie kary, a nie dyskryminować.
Tu mamy przepis, która zakłada z góry, że pies będzie "zakłócał", "zanieczyszczał" i "stwarzał zagrożenie".
Co byśmy powiedzieli na zakaz wstępu na plażę Cyganom i Aborygenom?
A może zakaz wstępu na Niemców i Włochów poniżej 20 roku życia, bo zachowują się na plaży głośno i będą zakłócać spokój?
Rozsądni stróże prawa pewnie potrafią rozróżnić kiedy złamany został tylko suchy przepis, a kiedy naruszone zostały czyjeś dobra i w sytuacjach łągodnych nie wlepią mandatu, ale sęk w tym że nie powinniśmy godzić się z tym, że istnieją złe przepisy i je łamać - ale powinniśmy je likiwdować albo poprawiać.
Summa sumarum - bez obrazy koledzy i koleżanki z Trójmiasta -
na pohybel władzom Gdańska, Sopotu i Gdyni - latem pojedziemy gdzie indziej
P.S. Nie pcham się z psem w tłum na plaży - wędruję na odludne miejsce, zbieram kupy mojego psa - podobnie jak moje inne śmieici, nie pozwalam zaczepiać obcych ludzi jeśli mogliby sobie tego nie życzyć
i w wakacje nie zostawiam psa w pokoju na cały dzień - bierzemy go z sobą.
Ostatnio zmieniony przez foxydoxy dnia Czw 15:27, 06 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 15:26, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
foxydoxy - w sezonie, jak jest ładna pogoda miejska plaża to ostatnie miejsce, na które idę sama - a co dopiero z psem! Człowiek na człowieku, pełno dzieciarni, drące się mamuśki. Ostatni raz pływałam w morzu w takich warunkach dobre 10 lat temu - do czasu, jak pod moim nosem nie wypłynęło ludzkie g...
Także nie ma się co burzyć - plaża miejska latem to i tak niezbyt trafione miejsce dla psa. Lepiej faktycznie znaleźć inne miejsce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Czw 15:35, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: | foxydoxy - w sezonie, jak jest ładna pogoda miejska plaża to ostatnie miejsce, na które idę sama - a co dopiero z psem! Człowiek na człowieku, pełno dzieciarni, drące się mamuśki. Ostatni raz pływałam w morzu w takich warunkach dobre 10 lat temu - do czasu, jak pod moim nosem nie wypłynęło ludzkie g...
Także nie ma się co burzyć - plaża miejska latem to i tak niezbyt trafione miejsce dla psa. Lepiej faktycznie znaleźć inne miejsce. |
podpisuje sie pod tym wszystkimi lapami;)
ja z moimi psami na plaze chodze do czerwca, zima niewazne o jakiej porze ale nie w weekendy, tak jak teraz wybieram dni gorsze, kiedy nie ma ludzi, lub godziny malo atrakcyjne dla ludzi.
Latem jezdze na polwysep, gdzie jest czysto, milo i mozna z psami.
Latem, kiedy jest upal, to naprawde nie jest to dobry pomysl. Raz ze pelno ludzi, dwa ze upal psu naprawde nie jest do szczescia potrzebny i przynajmniej moje psy, wola byc wtedy w cieniu w lesie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|