| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
 Wysłany: Czw 23:21, 03 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
No kiedy nie pamiętam 
A dzisiaj nie byłam, bo chyba mnie coś bierze, trzęsie mnie z zimna, brrr...
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Czw 22:42, 10 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Znów tylko 82 baseny  . Teraz piwko 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Czw 23:26, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj tylko 80 basenów . Forma spada 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
| Wysłany: Pią 7:01, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
|
No wiesz, 80 to dla niektórych nieosiągalny rekord
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kotstan
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
| Wysłany: Pią 21:08, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
|
Ja też zacząłem już pływacki sezon... Robię ok. 40 baseników wolną żabką, ale nie dotykam brzegu. Jestem bardzo zadowolony, jak znajduję czas na pływanie, a ostatnio pływam codziennie. Szkoda, że nie wpuszczają tam piesków...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Airedaleski
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lut 2011
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k/ tarnowa
|
| Wysłany: Pią 21:40, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
| zadziorny napisał: | | Dzisiaj tylko 80 basenów . Forma spada |
Trzeba odstawić piwko 
no chyba że to nowa odmiana łomżingu piwko po basenie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Czw 22:37, 24 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj zaliczone 84 baseny  . Forma wraca?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Czw 23:45, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Znów 84 baseny zaliczone  i teraz czas na piwko
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Czw 23:47, 14 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
|
Dzisiaj na basenie dzikie tłumy . Tylko 82 długości zaliczyłem. Teraz piwko
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Czw 23:46, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
|
Znów 82 baseny i znów
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
| Wysłany: Pią 23:05, 22 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Zawsze w czwartki jeździsz na basen? 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Sob 20:08, 23 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
|
W każdy czwartek na 21:00
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 22:09, 23 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
zadziorny Ty to normalnie jakiś "rekin" basenowy jesteś, pewnie tam wszystkich w kompleksy wpędzasz 
Niestety ja odstawiłam w tym roku basen, bo fizycznie nie mam szansy na niego zdążyć  Ale za to od dzisiaj rozpoczęłam dodatkowo kręcić hula-hop
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Nie 9:32, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
No, niektórych na pewno . Od czasu do czasu przychodzi ktoś nowy i próbuje się z nami ścigać (ze mną i ze szwagrem). Po kilku długościach dostaje zadyszki 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
| Wysłany: Nie 10:43, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Zadziorny, jestem pełna podziwu 
Czarna, podobnie!
Ja, jak zaczęłam nową pracę od września, to nawet na długie spacery nie mam czasu. Dawniej wracałam codziennie z pracy piechotą 3,5 km. Teraz chodziłabym do pracy i z pracy piechotą, łącznie ze 4 km, ale w trakcie pracy muszę odbywać wyjazdy albo dźwigać do pracy ciężary. Więc biorę auto i tak dalej... A jak wrócę z pracy koło 19.00, to już mi się nic nie chce... Ale - będzie lepiej, jeszcze troszkę...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
