|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Hanik
Gość
|
 Wysłany: Śro 20:10, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
A nie wiesz kiedy taka impreza znow w Gdańsku będzie??? 
Póki co to pojadę do tego sklepu biegacza i tam na bieżni zrobię sobie te badania... Nie wiem na jakim poziomie one są... W prezencie dostaje się płytkę własnych biegających nóg
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Śro 21:49, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wind kurcze, ale fajowska sprawa 
Ja po baseniku, 60 długości.
Kurcze, nie ma postępu no 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
| Wysłany: Śro 23:25, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Aerobik zaliczony Coś ostatnio sobie za bardzo ponaciągałam nogi i mnie boli, ech no trzeba trochę ponarzekać 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42152
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Czw 8:37, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
| madziasto4 napisał: | Ja po baseniku, 60 długości.
Kurcze, nie ma postępu no |
Dobrze 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Czw 21:16, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
| zadziorny napisał: | | madziasto4 napisał: | Ja po baseniku, 60 długości.
Kurcze, nie ma postępu no |
Dobrze |
No, i po baseniku.
Bez postępu, ku uciesze zadziornego
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Czw 21:23, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja zupełnie bez postępu. Bo biodro nie przestaje boleć. Dziś troszkę mniej boli, przynajmniej w miarę chodzić mogę... A moja ukochana sobota się zbliża...
Jutro spróbuję pobiec i potem porządnie rozciągnąć to bolące miejsce...
Jak tylko zarejestruję autko to podjadę zrobić to biegowe badanie nóg...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42152
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Czw 21:59, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
| madziasto4 napisał: | No, i po baseniku.
Bez postępu, ku uciesze zadziornego |
Ależ ja ci życzę coraz lepszych wyników  , naprawdę .
Dzisiaj 84 baseny  i teraz piwko 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Pią 11:16, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
| Hanik napisał: | Ja zupełnie bez postępu. Bo biodro nie przestaje boleć. Dziś troszkę mniej boli, przynajmniej w miarę chodzić mogę... A moja ukochana sobota się zbliża...
Jutro spróbuję pobiec i potem porządnie rozciągnąć to bolące miejsce...
Jak tylko zarejestruję autko to podjadę zrobić to biegowe badanie nóg... |
Jak tak boli to nie biegaj! Buty Ci w tym nie pomogą tylko odpoczynek.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
malami
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 15:48, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Są sporty i SPORTY.
Tak od 38 minuty warto zobaczyć 
[link widoczny dla zalogowanych]
Fitness ani aerobic to to nie jest
|
|
| Powrót do góry |
|
|
maddy
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Pią 15:57, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
| Hanik napisał: | Ja zupełnie bez postępu. Bo biodro nie przestaje boleć. Dziś troszkę mniej boli, przynajmniej w miarę chodzić mogę... A moja ukochana sobota się zbliża...
Jutro spróbuję pobiec i potem porządnie rozciągnąć to bolące miejsce...
Jak tylko zarejestruję autko to podjadę zrobić to biegowe badanie nóg... |
Hania, kurczę, może zafunduj sobie jakąś przerwę od wszelkich ćwiczeń, choć na 2 - 3 dni... 
my się w sobotę jakby co nie pojawimy na awf-ie, bo mam w planie TZ i chłopaków zawlec do Karwi na urodzinowy spacer 
ale pochwalę się, że zaczęliśmy biegać.. trochę
tzn biegam ja i psy w ramach porannego spaceru po lesie, po pierwszym bieganiu chłopaki padli jak zabici, aż ich musiałam na popołudniowe sikanie budzić
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Pią 16:15, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
| Wojtek napisał: | | Hanik napisał: | Ja zupełnie bez postępu. Bo biodro nie przestaje boleć. Dziś troszkę mniej boli, przynajmniej w miarę chodzić mogę... A moja ukochana sobota się zbliża...
Jutro spróbuję pobiec i potem porządnie rozciągnąć to bolące miejsce...
Jak tylko zarejestruję autko to podjadę zrobić to biegowe badanie nóg... |
Jak tak boli to nie biegaj! Buty Ci w tym nie pomogą tylko odpoczynek. |
No przeca nie biegam aż 3 dni  ... Wiem,że buty nie pomogą... Ale trzeba zbadać przyczynę bólu... Dlatego chcę zrobić ten test. Bo przyczyna może być w butach choć nie musi...
Tym bardziej,że ja dobiero robię marszobiegi, nawet nie zaczelam biegać...
Wcześniej ważylam o 13 kg więcej i biegalam w agility w byle jakich lapciach i nic mnie nigdy nie bolało... A tutaj parę spacerkow parę podbiegów i od razu ostry ból biodra...
A tak poza tym dziś przestało boleć.... Więc wieczorem zakladam buty i idę marszobiegować. Potem się rozciągnę... I zobaczymy... Jak ból nie wróci to jutro stawiam się na bieżni
|
|
| Powrót do góry |
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Pią 19:48, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
| zadziorny napisał: |
Ależ ja ci życzę coraz lepszych wyników , naprawdę .
|
Dobra, dobra
Dziś już po baseniku
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
| Wysłany: Pią 19:58, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
| Hanik napisał: | | No przeca nie biegam aż 3 dni ... Wiem,że buty nie pomogą... Ale trzeba zbadać przyczynę bólu... Dlatego chcę zrobić ten test. Bo przyczyna może być w butach choć nie musi... |
Sprawdzić na pewno warto.
Badania są dostępne na niektórych imprezach biegowych. Teraz z tego co wiem będzie Bieg Europejski 8 maja w Gdyni. Mój brat przy okazji organizuje tam swoje zawody w ramach BnO, podpytam się go czy będzie okazja do badania.
A ja wczoraj byłam też bardzo kiepska po treningu. Już myślałam, że wybrałam sobie za bardzo wyśrubowany program. No ale dziś mój kochany miCoach zarządził dzień recovery i tylko miałam 25 min szybkiego marszu. Dzięki temu jakoś dałam radę i dziś się już dobrze czuję, teraz 2 dni wolnego i od poniedziałku dalej bieganko.
Dziś w ogóle przyczepił się do mnie jakiś głupi golden. Podążał jak cień z maślaną miną i miał ochotę na Ludwina.. Ludwin za to miał ochotę zeżreć goldena.. No i wyjątkowo miCoach zamiast oceniać intensywność mojego biegu, oceniał dystans goldena.. co się ten zbliżał i Ludwin zaczynał grzmieć to miCoach mi wołał do słuchawki- zwolnij!!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Pią 20:35, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
| zach napisał: | | Hanik napisał: | | No przeca nie biegam aż 3 dni ... Wiem,że buty nie pomogą... Ale trzeba zbadać przyczynę bólu... Dlatego chcę zrobić ten test. Bo przyczyna może być w butach choć nie musi... |
Sprawdzić na pewno warto.
Badania są dostępne na niektórych imprezach biegowych. Teraz z tego co wiem będzie Bieg Europejski 8 maja w Gdyni. Mój brat przy okazji organizuje tam swoje zawody w ramach BnO, podpytam się go czy będzie okazja do badania.
A ja wczoraj byłam też bardzo kiepska po treningu. Już myślałam, że wybrałam sobie za bardzo wyśrubowany program. No ale dziś mój kochany miCoach zarządził dzień recovery i tylko miałam 25 min szybkiego marszu. Dzięki temu jakoś dałam radę i dziś się już dobrze czuję, teraz 2 dni wolnego i od poniedziałku dalej bieganko.
Dziś w ogóle przyczepił się do mnie jakiś głupi golden. Podążał jak cień z maślaną miną i miał ochotę na Ludwina.. Ludwin za to miał ochotę zeżreć goldena.. No i wyjątkowo miCoach zamiast oceniać intensywność mojego biegu, oceniał dystans goldena.. co się ten zbliżał i Ludwin zaczynał grzmieć to miCoach mi wołał do słuchawki- zwolnij!! |
Matko ja dostaję normalnie białej gorączki jak widzę na horyzoncie zbliżającego się do nas jakiegokolwiek psa...
Postanowiłam jednak dziś jeszcze zostać w domu. Pochodziłam porobiłam wygibasy i jeszcze trochę czuć to biodro. Jutro na bank pojadę na bieżnię. Może zapytam trenera, żeby pokazał mi parę ćwiczeń na biodra po bieganiu...
Teraz sobie myślę, że wcześniej nawet jak sobie biegałam to po miękkim podłożu... A teraz dzień w dzień po betonie... A to różnica jednak dla stawów...
Taki piaseczek nadmorski jednak jest bezpieczniejszy...Zazdraszczam nawet za cenę,że trzeba się bardziej mięśniowo napracować...
Na bieżni już jest lepiej bo jest bardziej miękka....
Jak będziesz coś wiedzieć na temat testów to daj znać... Podjadę... O ile wcześniej nie wyruszę do Biegosfery.... Dobrze mieć świadomość jak ruszają się nogi....
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
| Wysłany: Pią 21:31, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
| Hanik napisał: | | Teraz sobie myślę, że wcześniej nawet jak sobie biegałam to po miękkim podłożu... A teraz dzień w dzień po betonie... A to różnica jednak dla stawów... |
No ja się pytałam braciaka czy przy moim spokojnym tempie byłaby duża różnica jeśli bym biegała po deptaku zamiast po plaży. No i od razu dobitnie powiedział, że dla stawów bardzo duża..
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
